Co z zaproszeniami gdy mieszkacie za granica

Zastanawiam sie jakby to rozwiazac, przynajmniej z rodzinami w mieszkającymi dalej od mojego miejsca zamieszkania,wesele mamy we wrześniu przyszlego roku, w tym czasie będziemy raz w pl na ok.tydz wiec zalatwic musimy wazniejsze rzeczy jak sukienka, garnitur,podpisać umowę z zespolem(jest zarezerwowany ale umowe chcemy spisać osobiście by dogadać co i jak), rozejrzeć sie po hurtowniach alkoholi no wiec nie bardzo będę mieć czas podróżować po Polsce,czy wypada zatem wyslac je poczta z uk?

jasne, że tak. Wiadomo, że najbliższym - rodzice, rodzeństwo, dziadkowie dacie osobiście, ale cała reszta zrozumie, że nie weźmiecie tygodnia wolnego, żeby wszystko rozwozić

Tak wlasnie myslalam,nie bylam jednak pewna czy wypada. Dzieki

wypada,kto będzie chciał odmówić to i tak odmówi ale chyba każdy wie że mieszkacie za granicą,wyślijcie tylko odpowiednio wcześniej i zadzwońcie z zapytaniem czy dotarły,możecie też dać rodzicom do wręczenia

Jeśli mieszkacie w UK to może zaproszenia wyślijcie do Polski w jednej paczce np do mamy czy siostry i niech ona dalej rozsyła je po Polsce, wydaje mi się, że tak wyjdzie taniej ale pewna nie jestem, w UK nie mieszkam.

Nasze wesele tez bylo organizowane na odleglosc (mieszkamy w uk). Zaproszenia zamowilismy na jakiejs polskiej str internetowej, przyszly na polski adres jakies 4 mce przed weselem. Akurat wtedy bylismy w PL na 3 dni wiec komu sie dalo, wreczalismy osobiscie a reszta dostala poczta. Nikt sie raczej nie pogniewal, kto mial przyjsc to przyszedl :) Zreszta wszyscy i tak wiedzieli o weselu jakis rok wczesniej.