Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martwię się o brata

Bratowa to głupia dziwka nie wiem czemu brat z nią jest namówię go na rozwód

Polecane posty

Gość martwię się o brata

Oni są jakoś ponad rok po ślubie i mają małą córę. Normalnie nie wiem co brat w niej widzi, bo ona ani ładna ani fajna ani z nią nie ma o czym rozmawiać, w ciąży strasznie przytyła i teraz waży więcej niż przed ciążą. Nie da się z nią o niczym pogadać to taka pani 'bułkę przez bibułkę' i brat się przy niej zmienił nawet rodzinne obiady u mamy je nożem i widelcem. Ubiera się okropnie. Zbliża się wszystkich świętych to pewnie znowu sobie kupi jakąś nową szmatkę i będzie szpanować, u mnie na weselu w ciąży była i druga bratowa chciała jej pożyczyć swoją sukienkę z wiskozy ciążową, a ona, że nie, że już kupiła. Kupiła sukienkę za 200 zł, a do koperty dała tylko 500 !!!!! Skąpa suka. Ubiera się jak tania k****. Byliśmy razem na sylwestrze rok temu to miała taką czarną sukienkę, co była p bez ramiączek kryta, a rękawy i cały dekolt z siatki jak szmata jakaś a na początku ciąży była śmiałyśmy my się z niej potem z siostrą. Zrobiliśmy kiedyś imprezę, ja mój narzeczony, siostra, drugi brat z bratową i ten z tą pindzią i każdy się śmiał i dobrze bawił, a ta zaraz, że chce do domu już jechać, a brat zamiast się jej postawić to c**a taki i poszedł z nią. Nie wiem co on w niej widzi. Teraz żadko kiedy przychodzi do rodziców, bo ona mu pewnie nie pozwala. Wczoraj mama dzwoni do niego żeby przyszedl na obiad, a on że nie bo są u jej rodziców. Wiecznie tylko u swojej mamuni i tatunia siedzi do naszej mamy nie chce przychodzić! Mój mąż mówił mi, że patrzyła dziwnie na niego chyba się jej podoba. Jest żoną mojego brata a mój mąż się jej podoba. Brat powinien kopnąć ją w d**e i zabrać opiekę nad dzieckiem. Matka z niej fatalna nie karmi piersią wymawia się brakiem pokarmu ale ja wiem, że to tylko taka wymówka i brat nie dość, że pracuje to musi się jeszcze corką zajmować, wstawać w nocy i dać jej jeść. Ja u niej byłam tylko raz jak porzyczała mi narzutkę do sukni ślubnej i nie wiem, ale mama i siostra mówiły mi, że ona nie zawsze sprząta i brat musi to robić.Tata to jej nienawidzi jak psa jakiegoś i zawsze jej docina, dobrze jej tak. Siostra udaje, że ją lubi, ale to żeby jej ubrania czasem porzyczyła, a tak w ogóle po ciąży i tak się w stare nie mieści to mogła bym nam pare oddać, skąpa zołza. Druga bratowa dała jej ubranka po swoich synach to w ogóle ich nie zakłada tylko kupuje jakieś sukienki, temu dziecku na pewno w tym nie wygodnie, a marnuje pieniądza co brat zarabia. Brat nie ma nic do powiedzienia, imię rodzice im proponowali ładne tradycyjne, a ona jakieś wymyślne nadała idiotka, dziecko skrzywdzila. Chociaż ta dziewczynka nic nie zawiniła ale nie lubię jej, bo podobna do bratowej, a jaka tłusta prawie 4 kilo ważyła. Rozmawialiśmy o tym wszystkim wczoraj na obiedzie i mamy namówić brata na rozwód. Jak wszyscy mu powiemy jakie jego żonusia ma wady to w końcu ją zostawi. Rodzice mają 4 pokoje to brat z córką będą mogli zająć jeden pokój, tylko nie wiem kjeszcze jak go przekonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się o brata
Jeszcze dodam że brat zawsze kupuje jej jakieś prezenty u nas nie ma takiego wzyczaju że się urodziny obchodzi a ona zawsze i tak nauczyła brata rok temu kupił jej na urodziny złotą branzoletkę, a tata nasz miał tydzień później imieniny to kupili mu badziewną metaxę pić się tego w ogóle nie dało, bratowa, że to się z colą pije, ale z colą równie źle smakowało. Sprawdzałam cenę to zapłacili 50 zł :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty też za mądra nie jesteś. :p Poza tym kup sobie słownik bo zrobilas co najmniej 2 bledy :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie dlugie to prowo a takie nedzne :O 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się o brata
Ah tu na kafeterii to wszystko że niby prowo, a ja po prostu nie nawidzę tej dziewczyny!!!! Zrobiłam błędy bo piszę szybko bo jestem zdenerwowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się o brata
nawet babcia zauważyła że brat jest za bardzo pod jej wpływem, bo ona do kościoła nie chodzi za bardzo. Brat wcześniej chodził co nidzielę, a teraz już nie i w sumie cała rodzina widzi, że ona jest jakaś dziwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się o brata
Dlaczego niby durna? Bo chce dobrze dla brata!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się o brata
Chcemy mu uświadomić że on nie powinien być z nią, ale tak żeby myślał że on sam na to wpadł. Jak się dowiedziała że to dziewczynkę będzie mieć to się chwaliła na lewo i prawo a to w ogóle nie ma czym. Myśli że najlepsza jest zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze współczuję twojemu bratu takiej siostry jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się o brata
A właśnie. Jeszcze przed ich ślubem starałyśmy się o jedną posadę i niestety ale wybrali ją, nie wiem może dała d**y :/. Myślałam, że się zesra z dumy, na lewo i prawo się chwaliła idiotka jedna. A ich wesele to był żal roku. Nie pozwoliła mężowi zaprosić sąsiadów i dalszej rodziny, sama też zaprosiła z 40 osób, nawet 100 osób nie było .Mama nie chciała się zgodzić, ale ona zaczęła mówić, że rodzice płacą tylko za alkohol, więc to nie mama rządzi i co musiała jej ustąpić. Próbowała jeszcze rozmawiać z jej rodzicami na ten temat to oni uważali że to racja. I nie zamówili kamerzysty, tylko fotografów i to drogich jak diabli, bo 3500 wzięli, a byli tylko do 1! Zdjęcia beznadziejne jakieś poobrabiany w fotoszopie jak skaczą, jakieś takie wydziwiane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się o brata
powinnaś mu współczuć takiej żony, a nie siostry. nawet nie mówi do naszych rodziców mamo i tato, tylko mówi pan/pani. A swoim rodzicom mało w tyłek nie wejdzie, na obiadki tam jeżdżą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże chroń mnie przed przyjaciółmi. Z wrogami poradzę sobie sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się o brata
??? to nie ma nic do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że komuś się chce takie gó​wno tworzyć z samego rana. A reszta ię ekscytuje. Nawet jakby to była prawda, to taki facet, którego trzecia strona może namówić do rozwodu to jest ch​ja wart. To i tak nie ma dyskusji. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się o brata
On za bardzo nie daje nic na nią wlaśnie powiedzieć, zaraz ucina temat, ale nie wiemy jak go go przekonać. Może trzeba mu powiedzieć że ma romans czy coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ja mam ku​rwa z tą reklamą gerbera zrobić???!!! Nic nie widzę przez nią. Niech to szlag .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogarnij chałupę z rana głupoto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świetne :-D najbardziej mnie urzekł ten wpis o szmatach i braku gustu bratowej i pozyczaniu ciuchów od niej. A jak to dziecko ma na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się o brata
Nie chcę pisać bo boję się że ktoś rozpozna jak ma na imię może ona to wchodzi albo ktoś z jej znajomych, a imię takie staromodne. Mnie ta reklama gerbera też mnie wnerwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez krople na uspokojenie,bo Cie ta zazdrosc zadusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się o brata
Nie, ona nie jest chyba katoliczką, ślub kościelny mieli, ale do kościoła jakoś często nie chodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durne prowo :O a jesli nie to autorka wątku to jakaś zacofana baba ze wsi. Widać żona brata to postępowa kobieta z klasą która wżeniła sie na swoje nieszczeście do rodziny wsiurów. Nie dziwie się, że nie chce przychodzić do teściów na obiadki jak teść jej ciągle dowala a siostry meza patrzą na nia z zazdością. Droga autorko jebnij sie w ten swój pusty czerep kretynko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się o brata
jaka zazdrość o co buahahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej no przecież po imieniu dziecka nie pozna, aż takie oryginalne? A jaka była propozycja rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się o brata
Wypraszam sobie w żadnej wsi nie mieszkam tylko w mieście, wynajmujemy z mężem mieszkanie w najnowszym bloku takim z tego nowego budownictwa! A oni też wynajmują ale ona dostała dom po babce, przepisała jej swój dom i oni go remontują teraz, a ten dom właśnie na wsi jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawistna wieśniara z ciebie autorko,normalnie słoma z butów wystaje... Współczucia dla brata i bratowej że mają taką nieokrzesaną rodzinke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martwię się o brata
No właśnie jak napiszę imię obawiam się że jak ktoś z jej znajomych lub ona pozna. Imię z takich starych wieśniackich. Rodzice im tłukli żeby nie krzywdzili dziecka i nazwali Basia, Kasia, Asia, Julia, Maja no tyle jest imion a oni żeby się nie wtrącać, nawet obrażona była.A imienia rodzice nie mogli zapamiętać na początku nawet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×