Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

polozna naciska mi mocno brzuch w ciazy czy to jest bezpieczne

Polecane posty

Gość gość

Mieszkam w uk i tutaj ma sie usg tylko w 12 i 20 tyg ciazy. Po 25 tyg ciazy polozna naciska brzuch zeby sprawdzic polozenie dziecka. Dzis mialam wizyte (jestem w 32 tyg) i polozna bardzo mocno naciskala mi na brzuch zeby wyczuc gdzie jest glowka gdzie nozki itd. Mala przy tym bardzo mocno kopala jakby jej to przeszkadzalo. Badanie bylo lekko bolesne. Czy takie badanie jest bezpieczne dla dziecka? Mam obawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tak nie poiwnna robic. mogla uszkodzic cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu nie powinna? w uk to normalna procedura i robia to praktycznie kazdej ciezarnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sluchaj glupich krow polskich ktorych myslenie jest dalej 100 lat do tylu. Tak robia to kazdej ciezarnej i jest to bezpieczne. Cala ciaze mi uciskali brzuch i z dzieckiem bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość religiaaaania
dokladnie dziecku nic nie jest. co innego przyciskanie z calej sily itd ale takie badanie jest tutaj normalne i jeszcze sie nie zdarzylo zeby dziecko zostalo uszkodzone przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
moim zdaniem nie powinna tak robić.zresztą dziwne ze usg robi się tylko w okreslonych tg. a potem juz nie.to juz u nas lepiej dba się o ciąże-choc to jedno dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość religiaaaania
twoim zdaniem ... :) to jest praktyka stosowana powszechnie w calym uk, przez kazda polozne ale jakas poleczka wie lepiej lol. Mysle ze lekarze tutaj wiedza lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaukkk
wcale nie jest to dziwne ze robia usg tylko 2 razy. Dziwne jest ze w polsce robia co chwile co chwile tez nogi trzeba rozkladac itd. tutaj nie badaja ginekologicznie ani razu bo uwazaja ze to jest baaaaardzo niebezpieczne w ciazy - wiec sama widzisz. Do tego nie podtrzymuja wczesniej ciazy, kobiety pracuja normalnie a dzieci rodza sie zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie w polsce dobrze dba o ciaze, ze baby z trauma ze szpitala wychodza :D :D a to dobreee :D psycholki :D najlepiej to by wam usg codziennie na sniadanie robic zeby gowniarz przypadkiem paznokcia nie zlamal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc autorka
dzieki za wypowiedzi :) chodzi o to, ze ja sie boje lekko przycisnac ze uszkodze a ona tak mocno. Wiem, ze robia to kazdej hehe ale i tak panikuje bo to moje malenstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlaśnie po to naciska zeby niepotrzenie nie robin usg.to w pl Noé wiecie ze Nikt jeszcze nie udowodnil ze usg jest w 100%bezoieczne? Dlatego Who zaleca zeby je wykonywac w 12, 20, i 32 tc. Bo to sa kluczowe moment y dla rozwoju dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polska ze wszystkim zacofana ale lekarzy i polozne to my mamy wypas bo na polskich pacjentkach moga sobie super.dorobic, w koncu usg najpoerw co tydzien,potem co 2 a na koniec co miesiac:) polozne w uk sie nie znaja,nacoskac brzuch? No jakze to tak. Sredniowiecze. Autorko moja znajoma polozna w polsce czesto tak robila, malo tego,brala moja reke i pokazywala : tu glowka, tu nozka itp. W szoku bylam jak podsadzila moja reke miedzy glowke malego a wchod w drogi rodne,tak nad spojeniem i zlapac mi kazala za glowke. Tak przez skore. Zdrowe mam dziecie i cale:D. I usg tez tylko trzy mialam i zyjemy oboje swietnie :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc autorka
:) juz jestem spokojna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felicja31uk
wiecej niz 2 usg nie potrzeba przy normalnej ciazy... sorry ale nie wiadomo jak dziala usg na dziecko. Ja mialam to w 20 tyg i pozniej w 27 dlatego bo mialam plamienie. i po kazdym z nich dziecko bardzo malo sie ruszalo przez 2-3 dni. Wiec ja mysle ze usg ma jakis wplyw na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre kobiety piszą tak, że w ogóle nie wiadomo o co chodzi :/ trochę interpunkcji! Moja ciocia też miała to badanie przed porodem w Polsce ok. 7 lat temu i mówiła ze tez ją bolało... ogolnie to straszna metoda, ale żadna krzywda się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
metoda nie jest straszna i nie boli bardzo raczej. Kobieta odczuwa, ze boli bo kazdy najmniejszy bol w jej glowie rodzi mysl, ze dziecko sie robi krzywda i przez to odczuwa sie go bardziej. Lepiej tak badac niz ginekologicznie jak w polsce. Tutaj lekarze twierdza, ze badanie ginekologiczne moze byc tragiczne. Ja bylam badana raz ale dlatego ze plamilam i polozna tylko 'otworzyla' mnie wizernikiem - nic tam nie wkladala ani nie dotykala - tylko popatrzyla. Spytalam czy szyjka jest miekka - ona mowi, ze nie wie bo absolutnie nie powinno sie jej dotykac ale jest zamknieta i dluga wiec ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sama sobie macam glowke dziecka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozsmieszaja mnie komentarze wielce światowych wspolobywatelek, które wyjechały (wow, wow, wow) do UK i teraz o swoich rodakach mówią Polaczki. Jesteście w takim samym stopniu Polaczkami co reszta - yo po pierwsze. Po drugie, to że w UK jest taka a nie inna praktyka (ograniczenie badań USG i wizyt u lekarzy), to nie znaczy, że jest ona najlepsza (zresztą nie przyszło Wam madralinskie do głowy, że opieranie się w głównej mierze na położnej, a nie na lekarzu wynika z tego, że NHS nie chce ponosić zwiększonych kosztów??? W UK stawki lekarzy są o niebo wyższe niż polskich), a Polska to średniowiecze. Gdybyscie chociaż trochę były otwarte i światowe (bo takie przecież macie o sobie mniemanie), to byście wiedziały, ze w innych krajach Europy Zachodniej (Francja, Włochy) prowadzenie ciazy jest podobne do polskiego systemu, a wręcz bym powiedziała, że wykonuje się wiece badań. Nie wymadrzajcie się więc, że Angole wiedzą lepiej! I to jeszcze gdybyście powoływały się na opinie lekarzy, ale Wy powtarzać to, co Wam gadają położne! (Z całym szacunkiem dla położnych nie są one lekarzami, a badanie i dotykanie szyjki w ciazy nie jest niebezpieczne - toż to są dopiero zabobony położnej! ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha badanie ginekogiczne niebezpieczne:/ usg niebezpieczne. Macanie brzucha tylko bezpieczne. Wezcie sie ogarnijcie! Gdyby nie usg to prawdopodobnie moja historia skonczylaby sie tragicznie. Na usg widac stan lozyska np IG IIG IIIG. Lozysko powinno sie starzec wraz z ciaza prawidlowo ale czasem starzeje sie przedwczesnie. U mnie tak bylo, dziecko urodzilo sie w 37tyg z waga 2200 hipotrofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No u mnie byla taka sytuacja ze mowilam poloznej ze czuje duza wilgoc tak jakby cos czasem wyciekalo i ona powtarzala ze to taki sluz bo jest go pod koniec duzo. Dla pewnosci zrobilam usg okazalo sie ze juz jest malowodzie. Musialam duzo pic mialam kroplowki i za kilka dni urodzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćani
Tu w Uk to jest masakra masz 20mm szerokosci szyjki macicy w 23 tc a jeszcze lepiej rozwarcie na 2cm a oni cie kur....puszczaja do domu mowiac ze jest wszystko ok gdyby ta dzewczyna nie poleciała do Polski to kto wie jak by sie to skaczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w Belgii. Tu USG robi sie co miesiac. Co miesiac masz wizyte u lekaza, nie u poloznej. W polowie ciazy USG polowkowe 3D. Pod koniec ciazy do lekarza co dwa tygodnie. Lekarz dotyka brzuch ale go nie uciska, nigdy ani jedno badanie nie bylo bolesne. I co Belgia to tez sredniwiecz i Polaczkowie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny prosze nie obrazajcie sie wzajemnie. Dzieki temu ze mieszkamy w roznych krajach możemy dzielic sie różnymi doświadczeniami. Ja mieszkam w Niemczech i tutaj usg jest tez dość czesto. Niby jest kilkanobowiazkowych ale lekarze i tak robią częściej. Sama nie wiem czy to dobre czy złe takie częste usg. Z jednej strony niewiadomo donkonca jak wpływa na plod, lekarze tez dostają kasę za to wiec wykonują, z drugiej strony wy tez macie raje pisząc ze czasem takie badania potrafią pokazać jakies poważne schorzenia. Każda mama chce dla swojego dziecka jak najlepiej to jasne i czasem trudno otrzymać jednoznaczna odpowiedz co jest zdrowe a co moze zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pisała powyżej akurat UK i jego publiczna słuzba zdrowia to raczej antyprzykład jest ...lekarze są drodzy więc spada wszystko na tańsze w utrzymaniu położne .Czesto to bardzo proste dziewuchy po ichnich publicznych szkołach (typu nasz podły gim ) , jakieś przuczone do zawodu murzynki mówiące łamanym angielskim itp Tak to tam wygląda ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×