Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

termin na 7 listopad a sylwester

Polecane posty

Gość gość
bu ha ha...na sylwestra 1-1,5 po porodzie?! a kto ci z dzieckiem w sylwka zostanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
babcia sie zaoferowala..sylwek 5min od domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli butelka to owszem mozna, ktos zostanie ci. ja nie bylam matką polką wstawal w nocy mąz i on się staral, a mimo to dziecko wrzesniowe jak pojechalam na 2godziny w listopadzie, gdy mial 7tygodni to moje wnętrze darlo sie na amen. i nie jestem matką polką-dziecko podrzucam czesto obecnie.... mysle, ze to zalezy od wiezi, ja bym nie poszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój synek się urodził 9 grudnia więc nigdzie nie szliśmy....za to zrobiliśmy impreze w domu, co prawda nie jakąś głośną i alkoholowoą ale taką przyjemną posiadówkę dla kilku par, z którymi zawsze spędzaliśmy ten dzień, synek przespał prawie całą noc i budził się tylko na karmienie więc mogłam spokojnie sie "pobawić" - czyli pogadać, posłuchać muzyki itp, ale jakby mi mama powiedziała że zostanie z synkiem i możemy sobie wyjść na te 4-5 h to bym poszła, ja nie jestem z tych co przez rok są uwiązane bo tak wypada albo co gorsza, mają wewnętrzny przymus, zresztą na pierwszą randkę z mężem poszłam 2 tygodnie po porodzie, co prawda na 2,5 h, ale jakoś nie miałam traumy z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ur w połowie października a na sylwestra robiliśmy posiadówe z bratem bratową itd a ja i tak usnęlam przed 12 - pobudka na północ i znów padłam.. najpierw urodź potem rezerwuj - możesz mieć mnóstwo siły i dziecko śpiące jak aniołek a możesz miec drące się kolkowe niespokojne dziecko i sama czuć się jak wielka mleczna krowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak tak..nie mam zamiaru się teraz zapisywać..zobaczymy jak to wszystko wyjdzie i wtedy zadecydujemy...co i jak..tylko zastanawiałam się nad waszym zdaniem...żeby nie wyszło że jestem jakąś wyrodną matką...w oczach znajomych..itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×