Do wszystkich ktorzy polecaja wyjazd do UK

Co Wy proponujecie? Co nowi maja tu do roboty? Ani pracy, ani zarobic? Chcecie by dolaczyli do grona bezrobotnych i bezdomnych?

nie, chcemy by byli bezdomni i bezrobotni w polsce

:D Nic lepszego na dzien dzisiejszy nie ma w Wielkiej Brytanii, jak w Polsce! Powaznie.

moze jestes nieudacznica zgaduje ze jestes kobieta, bo faceci nie sa az tak zawistni

jakos 10-tki moich zajomych pracuje i ma sie dobrze

ja tam tez jestem zadowolona w Uk i nie wiem o co wam chodzi . Jak ktos nie mysli to nic nie ma :-)

Dobrze jest, żmije odradzają.

angielski to podstawa jak ktos wyjezdza i nie umie sie porozumiewac, to sie nie dziwie ze narzeka

Rzeczywiście musi być w Polsce coraz gorzej (a jest bo widać to w mediach) skoro tak silnie odradzają :)

Ale ludzie zrozumcie jedno. Wy zapewne jestescie juz w Anglii, UK czy zwal jak chcial dluzszy czas, a nowy na co moze liczyc? No napiszcie? WSZEDZIE konieczne jest doswiadczenie zdobyte w UK, ze 2 referencje, dobry, tutejszy angielski, nie ten z ksiazek czy kursow. Plus do tego na kazde stanowisko po 50-60 a nawet 100+ chetnych na 1 tylko miejsce i oczywiscie wszystko to za minimalna krajowa. No to powiedzcie mi jak niby ten nowy bez niczego ma zdobyc prace? Jaka i gdzie? Pracy juz tu nie ma, tym bardziej dla nowych. To juz nie te czasy, ze bylo duzo pracy nawet dla nieznajacych angielskiego. Dobrobyt juz dawno temu sie tu skonczyl. Poza tym bez sporej gotowki to wyjazd sensu i tak nie ma. Pracy szuka sie min.3-6 mc i mozna w ogole nic nie znalezc, to raz, a dwa za cos przez ten czas zyc trzeba, prawda? Depozyt za pokoj, czynsz, jedzenie, telefon, bilet itd. Skad ktos ma wziac na to wszystko? Przestancie chrzanic, bo ten kraj dla nowych nie ma juz dzis nic do zaoferwania. Polskie studia i kursy sie tu nie licza, jedynie medycyna, ich interesuja tutejsze studia, a te cholernie drogie, nie kazdego stac i nawet nie daja gwarancji pracy, jesli nie masz znajomosci. "Lepsze" prace za lepsze pieniadze sa tylko dla "swoich", nie dla Polakow. Polacy sa od wyknywania najgorszych i najmniej platnych prac + za to zycie szczura (pokoj, smieciwe jedzenie i bilet, a i to dobrze jak na to starczy) Taka jest rzeczywistosc.

Gadanie, każdy na początku był nowy i też straszony przez wszystkich. Prawda jest taka, że kto ma twardą d**ę ten wszędzie sobie poradzi

Na tym forum juz w 2005 i 2006 r mozna bylo czytac o biedzie, recesji i braku pracy w UK. I tak pisza do dzis...

A mój brat przyjechał do nas 3 tyg temu a dziś ma pierwszą wypłatę 320F hehe da się?

320 f za co? Tydzien? Miesiac?

Za trzy tygodnie ;)

To "super" wyplata, jeszcze troche to uzbiera na depozyt na wlasny dom:P:D

Ha ha ha, to niecale £107/tyg - zyc nie umierac:D:D

Na tydzień ludzie na tydzień.Tu na pierwszą wyplate czeka się 2 tyg a potem co tydzień....czyli tydzien zajeło szukanie pracy...Liverpool

Ja na początku tj w 2010 wziełam mniej,więc nie jest tak źle tylko trzeba język znać.

Wypłata co tydzień ? To przecież tylko w agencjach tak jest. Normalne firmy płacą raz w miesiącu. Ja bym się tak nie cieszył, bo wiadomo jak jest z agencjami. Dzisiaj praca jest, jutro nie ma albo 2 godziny dojazdu w jedną stronę.

Sporo firm placi tygodniowki

Ja tam mowię NIE!!! Nie przyjeżdżajcie bo to sama hołota tutaj sie zjeżdża a potem wstyd na cały kraj

Nie tylko agencje płacą tygodniówki co Ty wogóle gadasz ehhh

Sporo firm ? Chyba raczej nieliczne, zdecydowana wiekszosc placi raz w miesiacu. Nie jestem tu od wczoraj i juz troche firm przerobilem.

Ja tam znam wiele, ktore placa tygodniowki.

Ja tez nie jestem tu od wczoraj i wiele innych osób pewnie też więc wyluzuj.Na początku wiele firm płaci tygodniówki dopiero na kontrakcie masz miesięczne pensje a kontraktu raczej od ręki nie dają,bynajmniej u nas.

Jestem tu 5 lat, mam tygodniowki i wiekszosc znajomych i osob z rodziny tak samo. Nie ma reguly.

Te kontrakty o ktorych mowisz to pewnie casual, zero hours, ktory opiera sie na tych samych zasadach co praca w agencji, czyli pracodawca nie gwarantuje ci stalych godzin, jedyna roznica ze pracujesz bezposrednio dla firmy.

Chyba Ty masz 0 hours nieudaczniku

Mam kontrakt do 2017r 39h tyg zagwarantowane.Niewiem o czym Ty wogóle do mnie mówisz..0 hours???????,??