Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zrobił mi nadzieje

Polecane posty

Gość gość
Dobrze, że nie dziecko! Biedna kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
:( smutno, bardzo smutno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
zastanawia mnie tylko fakt czemu mnie oszukiwal skoro kocha swoja byla niedoszłą :( i to tyle czasu po co mowil mi ''kocham cie'' skoro nie byl pewien ? po co narobil mi taka nadzieje na szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowa milosc przyjdzie! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byla tylko srodkiem zastepczym ...sorry. Ale nienawisc to nie jest wyjscie! Wiedz o tym. To moze byc choroba z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wejherland doskonale cię rozumiem, wiem co czujesz, co przeżywasz, mam tak samo, tyle tylko że ja cały czas poszukuje odpowiedzi na pytanie DLACZEGO???????? jednak odpowiedż jak na razie nie przychodzi:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiecie co dziewczyny,nie utyskujcie za nimi,to są naprawdę wyrachowani cwaniacy,nie wart,potem byłabyś kim u jego boku??co nie jeszcze raz nie,oni nie zasługują na porządne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ale jeśli już się dziewczyna zakocha to jak kamień w wodę:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez robil nadzieje i przez prawie dwa lata dawalam sie mu rznac jak tylko chcial i kiedy chcial,chodz czasami nie mialam ochoty az przyszedl moment i przyslal sms i napisal dwa slowa i wiecej go nie widzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz pytanie do was dziewczyny: czy jest sens wysłać jakiegoś neutralnego smsa w stylu,, hej, co tam u ciebie słychać?'' do faceta który pare miesięcy temu nas zostawił? wiem wiem ze to głupie, ale może czasami warto zaryzykować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest neutralny sms...facet pomyśli ze nikogo nie masz i sprawdzasz czy by do Ciebie wrócił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie dlatego też do tej pory się wstrzymuje z wysłaniem takiego esa, ale w takim razie jaki byłby neutralny sms????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tej sytuacji jest jeden plus niczego nie zmajstrował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czego niby nie zmajstrował?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po kiego oni najpierw robią nadzieje, a później odchodzą:-?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo faceci to świnie, nie zdają sobie sprawy że mogą komuś zrobić krzywdę w psychice:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a jeśli ten opisywany przez autorke facet faktycznie miał, lub nawet dalej ma jakiś problem:-(????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A więc pomyslcie trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zagadka? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No można powiedzieć że zagadka, bo bez powodu facet dziewczyny nie zostawia:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honorowa
Przeczytałam cały temat. Masakra, jeśli chodzi o te dziewczyny, wypowiadające się tutaj, które na skinięcie "swojego pana", lecą z gołym cipskiem. Sorry, za dosadność, ale po prostu czytając to, nie mogę się nadziwić, że istnieje tyle kobiet bez honoru. Nastolatce można by wybaczyć, bo "młode i głupie", ale za przeproszeniem starym babom? Czy Wy macie w ogóle rozum i czy go czasami używacie????!!!! Dziwicie się, że facet nie chce do Was wrócić, ale raz na tydzień, na r****nko chętnie się spotyka. A pytam się, po jaką cholerę ma wracać, skoro nie zależy im na Was, a jedynie na r****nku, dopóty, dopóki nie znajdą sobie nowej zdobyczy? Przecież jakby kochali, jakby im zależało na Was, to czy traktowaliby Was jak darmowe d****i? A tylko tym dla nich jesteście, tfu! Za grosz honoru, za grosz poczucia własnej wartości, MASAKRA!!!!!!!!! W życiu nie godziłabym się być takim wycieruchem. Zerwał, nie kocha, nie chce, to nie! KIJ CI W OKO BURAKU! Usunęłabym takiego z telefonu, z gg, skype i w końcu z głowy i serca! Jakby po jakimś czasie się odezwał (bo zachciałoby mu się p******ć, bo bidaka nikt jeszcze nie zechciał), to albo bym zignorowała tego smsa, albo napisała, że "Sorry kotku, ale wybieram, się dzisiaj, jutro czy tam dnia tego, którego on by chciał spotkania, na randkę, a więc NARA"! A Wy dajecie się im tak pomiatać i jeszcze macie pretensje do garbatego, że ma dzieci proste, ech! Co zaś do samej Autorki, która Bogu dzięki honor posiada, myślę, że powinnaś napisać do faceta maila. Nie, nie poniżysz się tym. Oczywiście, o ile nie będziesz mu tam wyznań miłosnych sypała, a wierzę, że nie, bo wydajesz się być tą rozsądną. Możesz zapytać co się stało, tak prosto z mostu i, że nie wiesz co o tym myśleć, bo nie spodziewałaś się po nim, tak dziecinnego zachowania. Niech nie będzie to w formie wyrzutu. Napisz spokojnie maila i co Ci leży na sercu. Jeśli mu zależy, odpisze na pewno! Jeśli nie, to znaczy, że jest jednak niepoważnym facetem, a nie mężczyzną. Ja trzymam kciuki i wierzę, że w końcu się odezwie. Oby nie było jednak już na to za późno! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasabi
Mądre słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
Witam, ja od siebie dodam, ze tak samo dla mnie to jest zagadką, dobrze, dobrze nagle zero uczuc..wiecie co jest najgorsze ze ten moj byly mowil mi, jak to go seks bez uczuć nie kręci, bez miłości, a k***a teraz chce sie r****c i w dodatku traktuje mnie jak szmatę.cholernie boli :( Taki zakochany, najgorsze tez jest to, ze ja wiem, ze on nie udawał. Ale co sie moglo stac? Spotkal byla i nagle uczucie wrocilo/ zapewnial mnie ze nic do nich nie czuł :( Boze sorry dziewczyny znow mam gorszy dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
A no i jeszcze to takie sprzeczne . wszystko bo jak byl juz ze mna w zwiazku, dowiedzialam sie od dwoch przypadkowych osob ( moze bylo ich wiecej, nie znaja sie) ze On jakos podczas luznej rozmowy mowil im, ze NIE WIE CO DO MNIE CZUJE, nie wie jak mi to powiedzieć !! Rozumiecie? wtedy kiedy tak mnie kochaaał, caly czas mi to mowil, a ja naprawde to czułam. Nie wiem moze ON jest jakis chory psychicznie jednak, albo jakies borderline czy cuś. Smutno, ze mnie tyle zwodził z tą miłością swoją, wszyscy wiedzieli pewnie wokół tylko nie ja a jak mu to powiedzialam to sie wyparł i jak zwykle, ze slucham innych a nie jego, przykro mi. K***A Tak mnie zniszczył emocjonalnie, ze jestem wrakieeeem, nie uwierze juz w zadne slowa o milosci i innych bzdetach, wszystko to chyb TYLKO POTRZEBA BLISKOSCI,CZULOSCI I R******A :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejherland
HONOROWA - MASZ racje !!! Ja też to robiłam, BO GLUPIA chcialam sie zblizyc do niego, a On tylko co tydzień ,tego samego, poprzytulac,pocalowac, p******c :(:( Nie wie jak to rani, nie rozumie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleb
ja stara baba jestem a dałam się omamić dla takiego fiuta.i wierze dziewczynom ze jest im zle i ze popełniają błędy typu sex.jestes z kims kochasz on kocha. sex to uzupełnia i nie ma w tym nic złego a ze kobiety są uczuciowe i bardzo naiwne,to niestety,ja wierzyłam,mowił o wspólnym zyciu dzieciach miłości rodzinnej jak tu k*******a nie wierzyc ja bym nie gadała gdybym tak nie myślała i się człowiek wkręca.mowią co chcemy usłyszeć a potem olewka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONE ONE ONE
Wiecie co dziewczyny wszystko ładnie pięknie, tylko to towarzyszace nam cierpienie, kiedy facet odchodzi:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzaj znowu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×