Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liloola

Zawsze daje za drogie prezenty

Polecane posty

Gość liloola

Jak sie wyleczyc z dawania innym za drogich prezentow? Zawsze sie wystaram, wyszukam, wykosztuje a nikt tego nie docenia :( nie wspominajac juz o tym, ze sama dostaja na urodziny czy inne okazje byle co. I nie o to chodzi, ze chcialabym dostawac super drogie prezenty ale przemyslane, ktore bylby wyrazem tego, ze temu kto mnie obdarowywuje na mnie zalezy i wie co lubie. Z drugiej strony moze problem lezy z innej strony moze po prostu mam beznadziejnych przyjaciol, ktorzy maja mnie w nosie a ja drogimi prezentami staram sie sama sobie udowodnic, ze nasza przyjazc jest naprawde wyjatkowa i wartosciowa. Na parapetowke przyjaciol kupilam komplet filizanek za 300zl Na parapetowke kolejnej pary wydalam polowe tej sumy kupujac rozne smieszne gadzety do kuchni ale okazalo sie, ze bylam jedyna osoba, ktora przyszla z prezentem znajomej na urodziny wlasnie kupilam Lilou za 250 zl Ja na urodziny dostalam kolczyki, z jakiegos metalu i tandetnych koralikow, ktorych i tak nie moge nosic bo mam uczulenia na wszelkie metale. i znajac mnie chociby przez miesiac mozna zauwazyc, ze nie nosze zadnej bizuterii :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liloola
sprobuje sie opanowac i zaczac kupowac jakies drobiazgi, z drugiej strony zawsze mam takie akcje, ze inni pomysla, ze poskapilam i wykpilam sie jakims chlamem chociaz doskonale wiem, ze oni nie maja takich obiekcji Ja nawet na zwykla kawe do kogos nie umiem przyjsc z pustymi rekami zawsze kupie jakies ciasto, tarte czy butelke wina :( A inni przychodza na krzywy ryj najedza sie napija i wyjda z imprezy ze wspanialym samopoczuciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Libola, to tak,jakbym czytała samą siebie! Człowiek się nachodzi, stara a potem...lipa. Nie wiem jak u Ciebie, ale ja właśnie uczę się wydawać małą kwotę na kartę danego z sklepu (gift card) (nie mieszkam w PL) na ..powiedzmy $20,lub $30 lub $40, czy $50 (najczęściej w sklepie monopolowym ). Wtedy każdy kupi sobie to, na co ma ochotę i do tego kartę urodzinową, jubileuszową czy jakąkolwiek okazję. Sama nie lubię badziewii a takie kiedyś dostawałam. Powodzenia i.....trzymaj forsę przy sobie Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liloola
Ja tez mieszkam za granica :) i dostalam od swojego szefa gift card na 200 funtow do totalnie beznadziejnego sklepu :) Przybytek ow nazywa sie Jo Malone i jak dla mnie grupa docelowa to konserwatywne Panie 50+ Wszystkie kosmetyki pachna jak kulki na mole, tudziez kostka lizolowa a kosztuja majatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liloola
zeby nie bylo szef dostal ode mnie personalizowane spinki do mankietow, srebrne pilki do rugby :) jest zagorzalym fanem rugby A ja weszlam do tego sklepu pachnacego jak dom spokojnej starosci i mialam ochote sie rozplakac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liloola Wiesz, "darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda" :-) Możesz wykorzystać gift card na prezenty dla kogoś 50+ hi..hi..hi.. Albooooo...chyba masz taka opcję, kup coś na daną kwotę na kartę, a później oddaj. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie zwaracają cash. powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liloola
U nas nie robia cashback za gift card... kurcze ale nie wpadlam na to, zeby kupic za ta karte cos w jednym sklepie tej sieci a w innym zwrocic i zgarnac zywa gotowke ;) czlowiek jednak uczy sie cale zycie, dzieki za poszerzenie horyzontow :) kupilam jakies swieczki i zestawy olejkow i rozdalam po ludziach :) i po obwachaniu calego asortymentu udalo mi sie wyszukac jedna wode toaletowa dla siebie :) ale prawie juz mnie stamtad wykopali po 50 probce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja robię tak jeśli ja się wykosztuję a ktoś ma w du.pie podarowania mi prezentu z sensem na drugi raz np na imieniny idę z kwiatami(cięte lub w doniczce)i do tego książka lub butelka wina i luzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań, co to za przyjaciele. A kup im następnym razem takie samo badziewie jak oni i im podaruj. Kolczyki za 5 zł, czy inną chińszczyznę. to ty im po parę stów a oni Ci taki chłam? Wiesz co, to nie są przyjaciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie tak zastanawiam czy to, ze ja dostaje byle co ma jakis glebszy sens niz po prostu skapstwo i olewactwo tych, ktorzy obdarowuja mnie badziewiem. Moze po prostu to wyraz tego, ze tak naprawde nasza 'przyjazn' nie ma dla nich wiekszego znaczenia. Ja generalnie chyba zawsze na ludziach za bardzo zalezy i zdecydowanie ich przeceniam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie pomyslałaś że innych nie stać na kupowanie prezento za kilka stów? Ty mieszkasz za granicą i może masz kasę, ale jak byś została tutaj i zarabiała jak większość 1500 to już widze jakbyś kupowała koleżance pierdołe za 250 :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja mowie o znajomych mieszkajacych tutaj w UK, w Polsce jestem gora raz w roku i pomijajac prezenty dla dzieci znajomych ewentualnie jakies drobiazgi dla znajomych nie dostepne w Polsce prezentow w Polsce nie daje ani ich nie oczekuje. Poruszylam ten temat na polskim forum i przeliczylam ceny prezentow zeby zasiegnac opinii w tym samym kregu kulturowym. Moi znajomi za granica to w wiekszosci cudzoziemcy ale tez Polacy i kazdy bez wzgledu na pochodzenie traktuje mnie olewczo w kwestii prezentow. Wiec zastanawiam sie czy problem lezy glebiej np w moje za bardzo starajacej sie osobowosci, czy faktem, ze nigdy sie nie obrazam nie daje odczuc mojego rozczarowania A moze po prostu nie umiem sobie znalezc prawdziwych przyjaciol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ludziom się rzadko chce wysilać i poświęcać czas na tworzenie prezentu dla kogoś. Ja mam osobę, którą staram się obdarowywać, powiedzmy, "indywidualnie", prezentu szukam właśnie z myślą o tej osobie. Jeśli nie mam pomysłu albo kasy, gotuję coś. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×