in vitro co mnie czeka

Beta rośnie eta po luteinie- niezłe jaja!!!! Chyba Twoja rodzina nie może uwierzyć w wasze szczęście, powinni was wspierać a nie głupoty wymyślać....No lepiej, żeby Twojej ciąży nie prowadziła skoro nie odróżnia progesteronu od HCG...To dopiero ignorancja- czego w tych szkołach uczą.... No cóż, masakra jakaś..... Betę masz na prawdę bardzo ładną....Przyrost będzie piękny, przy takich wartościach lada dzień będzie serduszko widać - wielkie gratulacje!!!!! daj znać jak usg poszło. A czemu położna myślała, że po zabiegu jesteś? Miałaś bardzo duże szczęście, że zaszłaś w ciążę naturalnie... :) no cuda na tym forum! :) LaBrise trzymamy kciuki, to teraz to się posypie ciąż HiHiHi!!!!!!! A co do mojego kierownika on jeszcze nic nie wie, Moja koleżanka na razie tylko mnie powiedziała - na pewno osiwieje, faceta raczej nie zatrudni, na takim stanowisku jednak kobiety się lepiej sprawdzają.... Młodą musi zatrudnić przed ślubem studiującą - gwarancja, że ze trzy lata popracuje.....chyba, że wpadnie!

JaktaOla ja betę robiłam w swojej klinice niepłodności więc pewnie dlatego (tam przeważnie osoby po inseminacji lub in vitro robią badania). Specjalnie tam poszłam, bo chciałam jeszcze dopytać czy w takiej sytuacji mój dr też poprowadzi ciążę. A uważam go za fachowca w tej dziedzinie ;) Oczywiście nie ma problemu. Pochwałę mu się jaką to ma koleżankę po fachu i jakich to rzeczy uczą w Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach ;)

Dziewczyny dzis wieczorem na wkladce zauwazylam ciemno zolte- jasniutko brazowe uplawy, malutko ale sa.. Bardzo sie martwie, co to moze byc ? Jak przez noc bedzie dalej to zadzwonie jutro do lekarza ale dzis umieram z niepokoju .. Mialyscie cos podobnego ? Nie mam skurczy, lekkie klucie z boku brzucha tylko chwilami.. Ale sie boje

Te uplawy sa zoltawe, jasno brazowy byl wczoraj przez chwilke pare kropel. Dzis chwilami sa zoltawe.. Dziewczyny mialyscie tak na poczatku ciazy ? Zadzwonie dzis do lekarza bo batdO sie boje..

Annas11 ja niestety Ci nie pomogę. Nie mam takich objawów. Nie martw się na zapas, będzie dobrze. Musi. Daj znać co powiedział Ci lekarz. A ja dzisiaj z chęcią zostalabym w łóżku. Nic mi się nie chce, a tu jeszcze na 12 do pracy.

Annas spokojnie, wydaje mi sie ze to nic powaznego. Jak ja mialam plamienia bunatne to na pogotowiu uslyszalam ze nie sa niebezpieczne, gorzej jak by sie zobaczylo zywą krew. Moze jakas infekcje Ci sie przypałętała, zadzwon do lekarza niech Cie uspokoi ;). Maja Twoja beta wymiata ;). Gratulejszyn. LaBrise kciuki za jak najwiecej zarodeczków, faktycznie duzo lekow dostalas, ale moim zdaniem to dobrze, bo lekarz robi wszystko by zwiększyć na maxa szanse na powodzenie ;). Krysiu a jak u Ciebie dziś temperaturka? Mam nadzieje ze śmiga w góre ;). JaktaOla hehe to faktycznie niezle sie zlozylo u Ciebie w pracy, chyba zarazilas kolezankę haha. A ja dziś mam wizytę u gin u siebie w miescie, zobacze co tam u mojej niuni, bedziie to USG genetyczne, od rana juz spac nie moge, biegunkę az dostalam tak bardzo sie stresuje. Mam Nadzieje ze moje szczescie rosnie zdrowo ;). Trzymajcie kciuki prosze.

Dzieki Maju, napewno dam znac. Teraz bardzo bym chcial byc w. Pl juz bym sie umowila do lekarza a tak.. Ech zobacze co mi powie pani doktor, doczutalam tez ze moge isc do szpitala gdzie dziala dzial wczesnej ciazy i powinni sie mna zajac, najpierw zadzwonie do lekarza a pozniej zdecyduje czy tam isc.. Zostaje jeszcze polski lekarz, ale nie chce swirowac. Ciaza potrafi byc bardzo stresujaca jednak wytrzymam wszystko zeby tylko maluchowi nic nie bylo ..

Dzieki tola ;) pewnie panikuje bo w sumie to byl bardzo jasniutki braz i bylo go minimalnie, doslownie pare kropelek.. Ale wiecie jak jest, tyle sie czeka na tego malucha to czlowiek boi sie wszystkiego. Przez noc i rano juz tylko uplawy zoltawo- bialawe ale nie wiem czy to tez nie z profesteronu.. Zadzwonie do lekarki pozniej zobaczymy co powie.. Dzieki dziewczyny

Annas ja cie rozumiem jak najbardziej, tyle lat staralysmy sie o dziecko wiec to normalne ze wariujemy. Ja to sie przyznam ze nie ma dnia by idac do toalety na przygladala sie wkladce czy nie jest zabarwiona. Ehh no mowie wam zwariowac idzie ;).

Ech jak to lekarze, skoro przeszlo to zapewne nic strasznego, brac leki, nie martwic sie i czekac do usg.. Narazie wszystko ok zobaczymy. Jesli cos znowu bedzie to pojde do szpitala

Annas nie martw się takie upławy jak opisujesz są całkiem normalne, ja miałam dwa dni na samym początku, nawet przez chwilę było odrobinę krwi, potem też się zdarzyło, biorę leki więc wszystko wylatuje i jest tego więcej, gdybym leków nie brała nawet bym nie zauważyła pewnie na wkładce, że upławy są zabarwione, pytałam dr i powiedział, że puki nie ma krwi jest ok, w środku wszystko jest przekrwione i naczynko na szyjce macicy może puścić....Niebezpieczne są mocne bóle brzucha, skurcze i krwawienia.... Nie martw się, obserwuj swoje ciało.....Będzie dobrze. Tola kciuki za usg. LaBrise daj znać jak tam zarodeczki....

Dokladnie gdyby nie to ze wkladka biala to bym tego przebarwienia nawet nie zauwazyla, panikara jestem ;) ale wole panikowac i dzwonic pytac niz nie robic nic i pozniej zalowac. Boli nie mam , czasem cos zakluje po bokach brzucha, czasem dol brzucha ma taki jak bym miala tam banke z woda i siusiam czesciej, plecy pobolewaja i gora nog przy pachwinach ale to wszystko chwilami co jakis dlugi czas wiec ogolnie czuje sie swietnie ;) Dzieki JaktaOla ;) Krysiulk jak tempka i samopoczucie dzis ?

U mnie bez zmian, tempka minimalnie spadla - dzis 36,71 ale nadal wysoka. Samopoczucie bez zmian, piersi i podbrzusze bola tak troszke. Chce mi sie slodkiego i miesa, kabanosy mniam! Po kawie mam mdlosci a jajka dzis rano na sile wcisnelam i bylo mi nie dobrze.. oby to berbec byl temu winien ;)

Annas kciukam aby te uplawy to nic zlego!! LaBrise jak zarodeczki? Pozdrowionka kochane.

Annas bardzo dobrze ze dzwonisz do lekarza i sie wypytujesz o to co Cie martwi. Ja tez na początku dzwonilam do doktrora z wszystkim co mnie niepokoilo. To normalne ze jestesmy przewrazliwione. A u Ciebie nie wygląda to niepokojąco, wiec spokojnie bedzie dobrze. Ja juz po 1 wizycie, bylam u mojej gin na NFZ, zalożyla mi karte ciąży, sprawdzila wyniki, zważyla zrobila szybkie USG bo wieczorem ide do niej prywatnie na te USG genetyczne, chciala prawdzic czy moje malenstwo nie jest za male na takie badanie. Wiec wszystko jest dobrze, mowi ze ciąza jej wyglada na starsza o tydzien, u dr T dziś bym miala 11t5d ciazy, a wg niej jest to 12t6d ciazy hehe. Widzialam moje Szczescie jeju ale uroslo od ostatniej wizyty, lezalo sobie główką do dołu. Powiedziala ze ciaża wygląda prawidlowo i jest zadowolona. Kazala mi brac dalej lutke i duphaston, mowi ze zmiejszymy w 16 tyg, ale tak do 20 bede brac. Wyniki mam dobre, oprocz licznych bakterii w moczu,wiec przepisala mi tabsy i musze wyniki po 2 tyg powtórzyc. Moja waga rano wskazywala 54 kg, a u niej na elektrycznej 56 :). I dala bez problemu L4 do kolejnej wizyty, czyli na 4 tyg. A i termin porodu wg niej to nie 2.03, a 22.02 hihi. Mam nadzieje ze wieczorkim na tym USG genetycznym wszystko bedzie dobrze. Poki co jestem baaaardzo szczesliwa ;)

Krysiu oby tych mdlosci byl winien kropus malutki ;). Przy implantacji temperatura moze lekko spaść, po czym znowu rośnie wiec kto wie. A wg Twoich obliczen kiedy powinno byc zagniezdzenie? Kciukam i przesylam fluidki ciążowe :) :D

Wg mnie zagniezdzenie bylo w piatek poznym wieczorem czyli ksiazkowo ;) mam przeczucie ze sie udalo i obym sie nie zawiodla. Jutro kolejny test ;)

Krysiu a dziś testowalas ;)??

Dziewczyny byłam dzisiaj u rodzinnego i powiedziałam mu o objawach i testach. Zrobił mi USG i powiedział, że najprawdopodobniej jestem w bardzo wczesnej ciąży bo wygląda mu to na 2-3tydz. No i tu pytanie, bo wczorajsza beta wyszła bardzo wysoka. Z tego co wyczytałam wskazuje na 5-6 tydz. Czy w związku z tym na USG nie powinno być już to bardziej widoczne? Wiem, że wyszukuje sobie sama problemów, ale jakoś dało mi to do myślenia...

Krysiulik jutro kolejny test, tzn. że dzisiaj już go robiłaś? Jak wynik?

Maju ale 2-3 tydz liczony od dnia ostatniej miesiaczki ? To chyba by jeszcze nie stwierdzil wogole ciazy bo to by byla owulacja - zagniezdzenie wiec moze chodzilo lekazowi od owulacji..??? Czyli 4-5 tydz a beta ci wychodzi 5-6 wiec moze by sie zgralo... Gdybam tylko ..

Wczoraj testowalam i nic narazie. Jutro bede, w piatek i niedziele.

Annas11 no właśnie z całego tego wrażenia nie zapytałam. Po wszelakich obliczeniach wychodzi mi iz podal termin od momentu zaplodnienia.Tak jak piszesz, jak mialoby to być od dnia miesiaczki to nawet nie podejrzewalabym ze jestem w ciazy, bo to bylby 14-21 dzien cyklu Będę jutro u gina to się go zapytam. L4 do końca tygodnia załatwiłam, a to najważniejsze...

Maju skoro byłaś u rodzinnego to na pewno podał Ci termin od zapłodnienia. Pytał Cię kiedy była@? Ginekolog wprowadza dane do komputera, potem robi usg i na usg już komputer liczy który tydzień, na górze usg jest według obliczeń komputera a na dole pod dzidzia według jego rozmiarów. Więc ginekolog rozwieje Twoje wątpliwości. To na pewno 5 tydzień i trochę. Co widział na usg???Zmierzył Ci pęcherzyk ciążowy? Czy w sumie nic Ci nie powiedział? Ja byłam na USG u dobrego lekarza w 5 tyg i 4 dniu i był pęcherzyk ciążowy ale nie widac było zarodka, dopiero tydzien później..... Tola super, że tak ładnie rośnie maluch, dr T się nie myli co do terminu, w końcu to On wkładał Ci maluszka do macicy i wie najlepiej, hehehe. Po prostu masz to szczęście, że Twój dzidź pięknie rośnie, zresztą od początku dawał takie oznaki, pamiętasz jaką miałaś wielką betę, więc wielka beta i wielki dzidź, podobno na początku dziewczynki rosną szybciej, a potem spowalniają a chłopcy nadganiają później, więc może Ty masz córcię a ja synka, skoro mój maluch taki troszkę wolniejszy. Ostatnio dr T chciał przez brzuch zrobic usg ale małego nie było widac, takze przez pochwę musiał....A Ty w tym terminie już miałas takie przez brzuszek... :) To sobie kruszynka bryka..... AnnaS normalne są Twoje nerwy, dobrze to znamy...Pamiętasz jak pisałam, że pozytywny test niczego nie zmieni....Nadal nerwy będą - widzisz! Tak to jest z nami....Długo się starającymi. Chociaż powiem wam, ze ta moja koleżanka z pracy też troszkę się starała i mimo wieku 38 skończone i tych długich staran, jedzie autobusem do Turcji na wakacje, nie boi się, przed wyjazdem nawet się do lekarza nie wybiera czy ciąża jest dobrze umiejscowiona, ma usunięty jeden jajnik, na drugim miała torbiele ale jej zniknęła, jest odważna im nie martwi się jak my, jest pewna, że będzie dobrze, bo jak test wyszedł dobrze to co ma byc? na moje namowy żeby do lekarza poszła tylko się zezłościła na mnie, że kasy szkoda. Wiecie nie dobrze przeginać ani w tę ani w tamtę - hehehe. Ja się bałam nawet za szybko chodzić na początku ciąży, na basenie uważałam na siebie, nad wodą też, mąż jak z jajkiem się obchodził, o podróży tak długiej nawet mowy nie było!!!!! Czekałam na serce jak na szpilkach. zazdroszczę jej optymizmu!!!! Serio mówię. Ale lekkomyślności nie zazdroszczę. Krysiu szleje Ci ta temperatura, oby już dalej nie spadała, no na razie jest wysoka więc wszystko możliwe. Kiedy masz termin @??? W sobotę tak? testy Ci nie wyjdą co najmniej do czwartku jeśli termin @ masz na sobotę.Powodzenia! Pozdrawiam mocno. LaBrise co tam u was?

Heh Ola kto wie moze i dziewczynka,ostatnio moj tatuś do mnie powiedzial ze bedzie dziewczynka, a jak zapytalam czemu tak uwaza, to powiedzial ze urode mi zabiera hehe. Oczywscie foch do konca dnia byl :P.

Wszystie 8 komórek się zapłodniło i ładnie się dzielą :) w czwartek mam transfer 2 zarodeczków :) od jutra jem ananasa :) jestem szcześliwa że taki wynik

Labrise piękny wynik ;). Czyli bedziesz miec podane w 3 dobie? a czemu 2 zarodki? Masz skonczone 35 lat? czy sama chcialas by zwiększyc szanse? Trzymam juz kciuki :)

Ja mam 26 lat sama chciałam 2 zarodeczki :) może uda się parka za jednym razem hehe :D no i szansa też większa :) :D no tak transfer będzie w 3 dobie

laBrise to szanse masz bardzo duże!! 8 na 8 zarodków super wynik, ja miałam 4 na 6 i dr mówił, że bardzo ładnie. Gratuluję, oby teraz pięknie się dzieliły i w 3 dobie podali Ci dwa siłacze!!!! Też gdybym miała możliwość chciałabym dwa na raz, niestety w programie się nie da!!!!Ale z drugiej strony jakbym miała tylko 2 to wolałabym po jednym. Takie moje przemyślenia..... Ugotowałam pyszny obiadek, zupkę szczawiową, grzaneczki na masełku, pierożki z mięskiem a mojego emka nie ma!!!!! ksusi mnie, ale nie będę ciągle sama jadła obiadów. czekam na Lubego aż przyjedzie z pracy!

laBrise to szanse masz bardzo duże!! 8 na 8 zarodków super wynik, ja miałam 4 na 6 i dr mówił, że bardzo ładnie. Gratuluję, oby teraz pięknie się dzieliły i w 3 dobie podali Ci dwa siłacze!!!! Też gdybym miała możliwość chciałabym dwa na raz, niestety w programie się nie da!!!!Ale z drugiej strony jakbym miała tylko 2 to wolałabym po jednym. Takie moje przemyślenia..... Ugotowałam pyszny obiadek, zupkę szczawiową, grzaneczki na masełku, pierożki z mięskiem a mojego emka nie ma!!!!! ksusi mnie, ale nie będę ciągle sama jadła obiadów. czekam na Lubego aż przyjedzie z pracy!