Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy są na tym forum jacyś ateiści

Polecane posty

Gość gość
Demokracja polega na tym, ze wiekszosc decyduje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kosciol nie ma wladzy zabronic Ci aborcji... No co Ty? Chyba politycy i rzadu sie tym zajmuja?! Czy ja jakas nie na czasie jestem ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z ta aborcja to jakas kpina. W ktorym momencie kosciol "odbiera Ci mozliwosc o dokonywaniu aborcji"...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnostyk777
In vitro nigdy nie bylo legalne (w odroznieniu od aborcji) wiec nie dalo sie go zalegalizowac, po prostu jeszcz enie starcza kosciolowi wplywow by je zdelegalizowac, ale Gowin i spolka juz sie o to staraja. Po drugie - antykoncepcja rowniez zawsze byla legalna, a jedynie kosciol traktowal i nadal traktuja ja jako grzech, wiec nie wiem o jakiej liberalizacji tutaj mowa. A jezeli antykoncepcja nie jest juz uznawana przez kosciol jako grzech to prosze o jakis dowod na popracie tej tezy, bo w Twoje slowo jakos nie moge uwierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie kośćiół zakazuje aborcji tylko kodeks karny, podobnie jak nie można też kraść czy g*****ć. zresztą to martwy przepis, bo ja jakoś nie znam kobiety która by poszła za to siedzieć. kościół zabrania pracować w niedzielę :D szkoda że ja 3 ostatnie niedziele spędziłem w pracy. szkoły mają obowiązek nauki etyki i tyle, nie mogą odmówić nawet jak nie mają pieniędzy, koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dave_Gahan ja nie rozumiem tego agnostyka. Juz nie mam sil. Kosciol nie ma takiej wladzy zeby czegos mu zabronic. Gdzie on to sobie wyczarowal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnostyk777
Oczywiscie KK nie ma zadnego wplywu na rzad, prawda? Wszak swieckosc panstwa mamy wpisana do konstytucji, a krzyz w sejmie wieszano z troska o przestrzeganie wszystkich demokratycznych standardow, a nie w nocy po kryjomu, biskupi po dlugich namowach przyjeli dzialania komisji majatkowej, a po zakonczeniu jej dzialannia nie domagaja sie niczego w zamian :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agnostyk777 Oczywiscie KK nie ma zadnego wplywu na rzad, prawda? Masz mniej niz 15 lat;p? Zdecyduj sie czy mowisz o wplywie czy o tym, ze kosciol Ci czegos zabrania.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Demokracja - wiekszosc decyduje. Mozesz obalic system agnostyku jak cos nie podoba sie ;) Zrobic rewolucje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
in vitro kiedyś było nielegalne, a dawniej w ogóle go nie było. teraz jest legalne więc zmiana na plus. aborcja zawsze była nielegalna i dalej jest. czyli bez zmian. wpisz sobie w wyszukiwarkę 'benedykt prezerwatywy' to ci wyskoczy. mylisz ogólnie prawo karne z misją kościoła, to są 2 rożne rzeczy. kośćiół ostatnio jest dobrym chłopcem do bicia bo jest praktycznie bezbronny. potem rózne nergale palą biblię żeby zwiększyć sprzedaż płyt. szkoda, że ci "postępowcy" równie mocno nie krytykują kościoła islamskiego, ale to po prostu ze strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo szanuje osoby wierzace, bardzo szanuje osoby niewierzace. Na nerwy dzialaja mi tylko takie male pchelki co duzo szczekaja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnostyk777
i trafiasz w sedno sprawy, KK uwaza, ze wiekszosc to on, wlasnie przez to, ze takim jak ja nie chce sie dokonac apostazji i KK moze sie pochwalic >90% odsetkiem katolikow w kraju. Tylko jednym z wyznacznikow dojrzalosci demokracji jest to, jak traktuje sie mniejszosc. Tak myslalem, ze chodzi Ci o wypowiedz papieza. Tylko zapomniasz, ze jedno slowo papieza na temat prezerwatyw (wyrwane z kontekstu, co podkresla nasz episkopat) nie zmienia prawa. Proponuje powiedziec ksiedzu na spowiedzi, ze uzywasz prezerwatyw i nie zalujesz, ciekawe, czy dostaniesz rozgrzeszenie. Kosciol nie jest bezbronny (w Polsce, zeby byla jasnosc) i jeszcze dlugo nie bedzie, takiej sily jaka sobie zapewnil po 89 roku jeszcze nigdy nie mial i jak nikt potrafi zasbac, by jej nie stracic. Ustawa aborcyjna pochodzi z 93 roku, nie wiem czy masz wystarczjaco duzo lat by pamietac te czasy, ja mam. I zeby byla jasnosc, nigdy nie traktowalem aborcji na zyczenie jako cos dobrego, nigdy nie pochwalalem i gdyby na cos takiego chciala sie zdecydowac zona czy partnerka to bym probowal ze wszystkich sil ja od tego odwiesc. Ale uwazam, ze to powinno byc w gestii zainteresowanych, zwlaszcza kobiety. Natomiast to co proboje zrobic prawica od jakiegos czasu - tj. zakaz aborcji jezeli ciaza jest wynikiem g****u, albo zagraza zyciu matki to... brak slow zeby to nazwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sam pisałeś o pojedynczej wypowiedzi jakiegoś biskupa, która niby była wypowiedzią całego kościoła. papież jednak ma więcej do powiedzenia niż biskup i nie może sobie chlapać byle czego na prawo i lewo, to co on powie jest wiążące. kościół jest coraz bardziej bezbronny. traci odkąd polski papież umarł. mi to w sumie odpowiada, ale też obserwuję coraz większą (inspirowaną przez żydów) nagonkę na kościół katolicki- to jedyny, który można oficjalnie obrażać, a spróbuj obrażać kościół islamski czy judaistyczny to marny twój los. niestety pamiętam piękne lata transformacji, sugerujesz że np. za rządów hanny suchockiej aborcja była legalna ? :D przecież oni tylko czekali z tą ustawą, aż ona odejdzie ze stanowiska. pomijam już fakt, że można sobie to legalnie zrobić w czechach czy zachodniej europie i nikt takich kobiet do więzień nie wsadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i mój ulubiony cytat: "jedno slowo papieza na temat prezerwatyw (...) nie zmienia prawa." :D nie wiem co autor chciał przekazać, ale trochę się pośmiałem przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnostyk777
Wiec dlaczego nie wolno w Polsce? (pytanie retoryczne, nie odpowiadaj) Wypowiedz Benedykta na temat prezerwatyw, dotyczyla jednego scisle okreslonego przez niego przypadku - uzycia prezerwatywy jako zabezpieczenia przed HIVem), a nie antykoncepcji. Owszem, byla to jakas rewolucja w porownaniu do wczesniejszego oficjalnego stanowiska kosciola, ale w podejsciu do antykoncepcji nie zmienila absolutnie nic. Nadal jest grzechem. Ale to akurat ok, jak ktos wybiera zycie w wierze katolickiej to powinien sie antyukoncepcji wystrzegac, jak tego nie robi to jawnie grzeszy, czy sie z tego spowiada czy nie, czy szczerze zaluje za ten grzech (co jest warunkiem rozgrzeszenia) czy nie jego sprawa. Mi nic do tego. Tylko tak samo powinno to wygladac w przypadku abrocji, in vitro, zwiazkow homoseksualnych. Niestety tutaj wiara przeplata sie z polityka i wyglada to jak wyglada. gdyby nie to, pewnie nadal nazywalbym siebie katolikiem, ktorym bylem przez 20 pare lat, ale w koncu miara sie przebrala powiedzialem dosc, a im wiecej czasu uplywa, tym bardziej jestem przekonany w slusznosci decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnostyk777
Skoro masz problem ze zrozumieniem slowa pisanego, mzoe zrozumiesz analogie. Jarosław Kaczyński bedąc premierem Polski mówił, że powinno sie przywrocic kare smierci. Czy to oznacza, ze kara smierci zostala przywrocona? Sprawa ma drugie dno - prawicowy polityk, zarliwy katolik, zwolennik kary smierci, tylko w Polsce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stockholm stad
zabawna jest to fobia kościoła nt. seksualności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
historia pokazała, że środowiska nazwijmy to w uproszczeniu 'lewackie' nigdy nie osiądą na laurach, a jak uzyskają jakiś przywilej, to przez 1 dzień są zadowoleni, a potem natychmiast żądają kolejnych praw ze zdwojoną siłą. dlatego dobrze, że w Polsce sprawa zatrzymała się na aborcji i od 20 lat stoi w miejscu. kościół obecnie jest tak słaby, że stać go tylko na utrzymywanie status quo w tej sprawie. w krajach zachodnich KK praktycznie nie istnieje i widać co się tam dzieje- za niedługo będą mieli coś 100 razy gorszego czyli szariat. tej analogii z kaczyńskim trochę nie rozumiem. wiem tylko, że papież nie ma mocy ustawodawczej w Polsce. więc pretensje do niego że prezerwatywy są nielegalne (?) po prostu poprawiły mi humor. jak chcesz to mogę ci załatwić kilka gumek- 10zł/szt. :P jeżeli Kaczyński wkradł się w dyskusję, to kwestią czasu będzie wizyta kiboli, faszystów i Rydzyka :) jak już napisałem- zapraszamy na gazetapl i będziesz czuł się jak ryba w wodzie. zresztą pewnie dobrze znasz tą stronę i czerpiesz z niej gro swej wiedzy na temat kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stockhom Stad
ale w krajach, gdzie kościół prowadzi tzw. "misje" wmawia się tym prostym ludziom, że prezerwatywa to zło, a potem zdziwienie, że jest epidemia HIV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i potem z Afryki przyjeżdża taki Simon Mol i biedak boi się prezerwatyw. Cały HIV to przez kościół katolicki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stockhom Stad
Chyba wiesz o czym mowa, poza tym nie wydaje mi się, żeby temat AIDS w Afryce był zabawny, no ale cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnostyk777
Nie zrozumiales jednak analogii, wiec napisze wprost - slowo nei ma sily sprawczej, nawet papieza. A jak pokazuje przytoczony pobrazek, nawet slowo mozna dowolnie interpretowac - vide zdanie benedykta o prezerwatywie dopuszczalnej jako formie zabezpiecznia przez HIV w Twoich oczach uroslo do zgody KK na antykoncepcje, jakod owodu na liberalizacje kosciola :D A gazeta.pl to jakis Twoj fetysz, czy getto do ktorego zwyczajowo wysylasz adwersarzy, gdy brakuje argumentow? Przypominam fragment o kolorach, przeczytaj jeszcze raz, uwaznie, moze tym razem zrozumiesz. Kaczynski trafil przez przypadek, rownie dobrze mogl byc Miller, Tusk, Komorowski, chodzilo mi o to, ze slowo nawet kogos na szczycie, nie ma mocy sprawczej, ale nei zrozumiales, bo zapewne nie chciales, przeczytales Kaczynski i akurat tego slowa sie czepiles.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gazeta.pl to centrala osób o poglądach skrajnie aktyklerykalnych, dlatego odsyłam :) wytłumacz mi to krótkie zdanie: "jedno slowo papieza na temat prezerwatyw (...) nie zmienia prawa." Co chciałeś powiedzieć, o jakie prawo chodzi? Co ty byś zmienił w prawie w kwestii prezerwatyw i antykoncepcji? Ja rozumiem że niektórzy by chcieli, żeby papież wyszedł i powiedział "od dzisiaj uprawiajcie seks w dowolnych konfiguracjach płciowo-zwierzęcych,a potem róbcie aborcje" po czym wyjął sobie wielki wibrator i wsadził publicznie w d**ę. Jednakże do takiej sytuacji nie dojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stockhom Stad
Dave-byłeś kiedyś w Afryce? I pytanie nr 2-czy dla Ciebie kościół to jakiś autorytet, że z taką pasją go bronisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnostyk777
Dave Odpowiedz mi zatem na jedno proste pytanie. Czy według nauki kosciola katolickiego uzywanie srodkow antykoncepcyjnych jest grzechem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłem w Afryce. nie bronię kościoła, staram się być sprawiedliwy i obiektywny. po prostu wkurza mnie, że kościół stał się chłopcem do bicia i źródłem wszystkich plag egipskich, a prawdziwi winowajcy zła na świecie są bezkarni i śmieją się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czy według nauki kosciola katolickiego uzywanie srodkow antykoncepcyjnych jest grzechem?" Odpowiedź: Nie mam pojęcia i nie obchodzi mnie to, jestem ateistą. Wiem jednak, że gdyby był grzechem to i tak nie ma to nic wspólnego z prawem karnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stockhom Stad
Hmm, starasz się być obiektywny a czy jesteś, to już inna kwestia. Dla mnie każdy kościół i religia to wstecznictwo, jestem ateistką. Inna sprawa, że średnio mnie obchodzi w co inni wierzą, ale naprawdę irytuje mnie ta indoktrynacja pod płaszczykiem pomocy potrzebującym. Ty ludziom nie daje się szansy na zdobycie wiedzy tylko narzuca się im światopogląd, który jawi się im jako jedyny i nieomylny. Wszystko w imię pozyskania wiernych, bo ludzie w cywilizowanych krajach mają już dość kościoła i religii, więc trzeba pozyskiwać nowe owieczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stockhom Stad
Tak na marginesie, ciekawe, ze w dyskusji ateisty, za jakiego się Dave podaje, a z agnostykiem, to ateista broni kościoła jako biednego i pokrzywdzonego:D Wiele o kościele powiedzieć można, ale raczej biedny i pokrzywdzony on nie jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×