Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy karma zawsze wraca do osób które

Polecane posty

Gość gość
Karma wraca. Jako nastolatka mialam chlopaka ktory oddal by dla mnie wszystko, nie docenialam tego, wrecz go wykorzystywalm chociaz wtedy nie zdawalam sobie z tego sprawy. Po jakims czasie poznalam kogos, wyjechalam dla niego do innego kraju i sytuacja sie odwrocila do takiego stopnia ze do dnia dzisiejszego jestem na srodkach uspokajajacych. Posypalo sie nie tylko to ale cale moje życie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój pies zawsze zwracał karmę i musiałem zacząć gotować mu normalne obiady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusX
Ja mam podobny dar o którym jest mowa, a po urodzeniu dziecka działa ze zdwojoną siłą. Oto zdarzenie, które miało miejsce przed chwilą. Mój synek ma dwa miesiące i do kąpieli nagrzewamy pokój przenośnym wentylatorem. Moja teściowa sprzeciwiła się temu i kazała mężowi zmniejszyć częstotliwość włączania go, a co za tym idzie zmniejszyć temperaturę do kąpieli. Ja sprzeciwiłam się temu i wybuchła sprzeczka. Nie minęło kilka minut i teściowa wpada do pokoju i krzyczy, że woda przy piecu się gotuje i piec zaraz wybuchnie. W efekcie musieli puścić gorącą wodę na grzejniki, a w całym domu panuje temperatura jak w saunie. Mogłabym wymieniać dużo takich sytuacji. Mam ten dar od jakiegoś czasu i zawsze działa. Pamiętajcie drodzy czytelnicy zła karma wraca do każdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czegos takiego jak karma chyba ze mowa o pokarmach dla zwierzat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ku*wa musze przyznac ze jest to cudowne uczucie olac kogos kto mnie kiedys olal, przez ostatnie pol roku mialem juz 3 takie okazje :D nigdy wiecej dobrego serca dla szmaciarzy, falszywych przyjaciol ktorzy sa najlepszymi przyjaciolmi jak czegos potrzebuja i ktorzy predzej czy pozniej wbija noz w plecy, gowna je*ane!! Istnieja tylko 2 osoby z mojego zycia spoza rodziny (moja byla i obecna dziewczyna) ktore moga na mnie liczyc w 100%, reszte je*ac!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę w takie cos jak karma. Każdy człowiek prędzej czy później, bez względu na to co robi, będzie miał w życiu gorsze chwile i nie ma to nic wspólnego z tym co robił w przeszłości. Moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karma... hmmm.... chyba nie istnieje. Bo dlaczego to zawsze ja dostaje w tyłek za dobre serce, a inni się śmieją i dobrze mają. Chociaż chyba też nie bardzo mi zależy na nieszczesciu innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierze ze KARMA istnieje. Moj byly maz bil mnie bez opamietania. Czesto dlatego ze na fajki nie mial albo zwyczajnie na chlanie. Ciagle podnosil na mnie te swoje ochydne lapska. Jak odeszlam w koncu to po jakims czasie dowiedziaklam sie ze cos mu sie z reka dzieje a zaczelo sie od uschniecia palca,ktory mial byc amputowany. Wiem ze jego reka dzis nie jest w pelni sprawna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przekonałam się że to prawda, skrzywdziła mnie kiedyś pewna osoba/ a dziś jej się nie układa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iwonka
Karma wraca nawet za kilka lat, przekonałam się.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to o czym ppiszecie to nie karma ale wersja katolicka kary i nagrody w tym zyciu bo prawdziwa karma to wersja indyjska dlaczego zes biedny bo w poprzednim zyciu narozrabiałes i nawet wypłata sie nie nalezy wracajac do wersji katolickiej za grzechy sie cierpi bo grzechy naleza do szatana a zapłata to własne cierpienie chyba ze bóg z miłosci karci to terz jest mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bo dlaczego to zawsze ja dostaje w tyłek za dobre serce, a inni się śmieją i dobrze mają. Chociaż chyba też nie bardzo mi zależy na nieszczesciu innych." Ja mam to samo, nie sądzę abym zrobiła komuś coś złego - a naprawdę ludzie mnie często wręcz nienawidzą , przyjaciele - olali, znajomi zapomnieli. Czasem też myślę, ze to musi być z jakiegoś powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Była żona mojego brata ma mu zapłacić wysoką sumę za dom (jest wyrok sądowy). Ale ona sprzedała dom dzieciom (na papierze) a brat nic nie płaci. Teraz brat czeka na karmę żeby mu wynagrodziła straty. Forsy nie ma i nic się nie dzieje. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Była żona mojego brata ma mu zapłacić wysoką sumę za dom (jest wyrok sądowy). Ale ona sprzedała dom dzieciom (na papierze) a brat nic nie płaci. Teraz brat czeka na karmę żeby mu wynagrodziła straty. Forsy nie ma i nic się nie dzieje. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno najwieksza zla karma to wyrzuty sumienia :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam , że karma wraca. Doświadczyłam tego kilka razy. Podam tylko jeden przykład. Miałam koleżanke od której bardzo śmierdziało. Z perspektywy czasu teraz wiem ze nie było to spowodowane tym , że ona się nie myła. Byłam w grupie koleżanek , które komentowały to mówiąc wprost trochę się naśmiewały. Nasze drogi się rozstały i po kilku latach może 3 byłam na wyjeżdzie i tam spotkało mnie to dokładnie co ją. Poczułam dokładnie to co ona. Niewyjaśnionych powodów śmierdziało ode mnie, sama czułam ten smród. Nie wiem czy zmiana wody nie potrafię tego logicznie wytłumaczyć. Ale myłam się 3 razy dziennie i tak czułam ten dziwny smród ode mnie. Widziałam jak ludzie odsuwają się ode mnie. Jak tylko wróciłam do domu z wyjazdu wszystko ustało , jak ręką odjął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robilem niedawno pokoj do wynajecia (zajmuje sie remontami) dla takiej bardzo chytrej i zarazem milej kobiety.Normalnie bym jej odmowil ale jako ze nie mialem nic ciekawszego,to jej to zrobilem doslownie "za darmo".Mogla cos dorzucic na koniec,bo roboty okazalo sie o wiele wiecej niz bylo planowane... W dniu w ktorym skonczylem przyszla pewna mloda dziewczyna,wynajela ten pokoj i go kompletnie zniszczyla ( zostawila na miesiac kilka kotow w srodku ktore wszystko osikaly itp) Nie zaplacila ani grosza za nic i sie ulotnila.Jak sie okazalo pozniej miala jakas schizofremie czy cos... Pokaralo babke za to, ze mnie tak wykorzystala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wraca. Nie wiem czy to karma czy coś innego. Rodzina sfalszowala testament. Zmienili wole umierajacego czlowieka. Malzenstwoa które tego dokonalo zmarlo w mlodym wieku w przeciągu kilku lat. Nie skorzystali nic na falszerstwie. Jeszcze przed śmiercią wpadli w dlugi. Nikt w domu ktory przejęli nie jest szczęśliwy. Kłopoty, nienawiść, nieszczęścia. ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy ma wzloty i upadki. za wyrządzone komuś zło każdy dostanie rachunek, jak za kimś chodzą ludzkie krzywdy, to prędzej czy później go dopadną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czekam na to, czy karma wraca czy też nie. Pewna Pani żałosna nauczycielka, która nie ma żadnych zasad moralnych rozbiła 2 małżeństwa, bo swoje i moje. Do tej pory żyje się jej super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czekam na to, czy karma wraca czy też nie. Pewna Pani żałosna nauczycielka, która nie ma żadnych zasad moralnych rozbiła 2 małżeństwa, bo swoje i moje. Do tej pory żyje się jej super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czekam na to, czy karma wraca czy też nie. Pewna Pani żałosna nauczycielka, która nie ma żadnych zasad moralnych rozbiła 2 małżeństwa, bo swoje i moje. Do tej pory żyje się jej super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czekam na to, czy karma wraca czy też nie. Pewna Pani żałosna nauczycielka, która nie ma żadnych zasad moralnych rozbiła 2 małżeństwa, bo swoje i moje. Do tej pory żyje się jej super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potwierdze gościu wyżej, wydaje mi się że nauczyciele to w większości ludzie bez skrupułów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój partner zostawił mnie i chore dziecko dla innej. Wcześniej bardzo ranił wyzwiskami i wyganianiem. Ja bardzo cierpię. A oni szczesliwi. Więc chyba nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko jest do czasu, mijają godziny, dni, tygodnie, lata i nic złego się nie dzieje, nie ważne jak to się nazywa. Karma czy tym podobne, Przyjdzie czas kiedy każdy z nas zapłaci za swoje czyny. Co do poprzedniego postu współczuję, ale skoro zostawił Cię z dzieckiem dla innej to był zwykłym k....... który nie dorósł do odpowiedzialności i bycia w związku. Jedno jest pewne, głowa do góry bo w życiu nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko leniwi ludzie którzy wolą osiąść na mieliźnie. Dobre czy złe uczynki wrócą w najmniej oczekiwanym momencie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oskarito
Karma Wraca.4 lata temu rozstałem się z moją dziewczyną,praktycznie od zaraz zacząłem spotykać się z inną, moja była próbowała mnie odzyskać starała się o mnie a ja to wszystko olewałem, nie chciałem z nią rozmawiać ani się kontaktować. Po 4 latach zostawiła mnie ta dziewczyna..Spotyka się z moim kolegą, ja się o Nią staram bo bardzo ją kocham, a Ona mnie olewa w ten sam sposób jak ja moją poprzednią dziewczynę. Teraz wiem że źle postapiłem, że nawet jak się rozstałem to powinienem to zrobić z większym szacunkiem dla niej.Wiem że źle zrobiłem. Teraz cierpię już ponad dwa miesiące, rozumiem jakie błedy popełniłem, Bardzo Ją kocham i chcę Ją odzyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwazam jesli cos zrobimy w naszym zyciu to dobra lub zla karma wraca chodzi mi o to ze kazdy jest kowalem swojego losu i to od niego zalezy co zrobi ze swoim zyciem pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę aby zło które wyrządziliśmy wracało do nas że jest to reguła. Dobrze aby tak było ale nie jest. Jakie zło wróciło do Stalina, a do wielu zbrodniarzy wojennych np. dr Mengele? Wielu dożyło w cieple i w otoczeniu rodziny późnej starości. Z ludzi podłych których znałam co to krzywdzili poniżali słabszych, jednego pamiętam co zrzucał koty z dachu żyją sobie całkiem nieźle. A minęło już ze 20 lat . Mają rodziny są kochani niektórzy bogaci, a wielu dobrych gie ma i wiatr w oczy. I nikt ich nie nagradza. Jeśli chodzi o mnie to np. typ który mi najwięcej krzywdy narobił żyje sobie jak król ma wszystko, babę jaką chciał, dwoje dzieci jedno ładne, drugie zdolne wszyscy zdrowi on był mało inteligentny ale dzięki znajomościom, rodzinie itd.ma dobra pracę, jest wysoko na stołku. I co. Naprawdę nie liczę na to że dozna jakiś krzywd od losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×