czy karma zawsze wraca do osób które

To ja dopisuje z 16. 29. pewnie część będzie się śmiać ale uważam że bardzo ważna jest modlitwa i miłość, wsparcie rodziców, tacy ludzie są chronieni i wiele się im upiecze. Nawet jeśli sami są źli i podli ale mają np. matkę która cały czas się za nich modli i kocha bezgranicznie (jak mojego znajomego którego matka nic nie widziała poza dziećmi) to daje dobry bagaż na przyszłość i taki człowiek ma szczęście. Piszę to chociaż sama religijna nie jestem.

Ja w to nie wierze zostalam skrzywdzona i co ludzie ktorzy mnie skrzywdzili sa szczesliwi a ja kiedys komus pomoglam i poki co nie widze zeby to do mnie wrocilo :| a po za tym ja wierze w Boga a to bodajze jest z buddyzmu prawda?

Wraca to tylko komornik a nie żadna karma.

Wierzcie mi lub nie...Karma WRACA... kiedys nie wiezylam w te bzdury smialam sie z tego i ogolnie mialam to gdzies...A dzis szczeze w to wierze...Do mnie wrocila szybciej niz mogla bym sie tego spodziewac....Bylam zla osoba kiedys zapatrzona w siebie wszystko dla mnie ja najleprza itd no paskudna bylam spalam z zajetym facetem majac gdzies ze ma rodzine (bo tak mi sie podobalo i juz ) potem gdy ja zalozylam rodzine ona mi sie rozwalila poniewaz ja zostalam zdradzona.Mialam zwiazek w ktorym ja bylam GORA moje mieszkanie moje zasady itd wykorzystywalam to wykorzystywalam dobroc partnera...zwiazek sie rozpadl...Potem gdy ja sie zmienilam wydoroslalam to zaczelam przezywac ten sam horror na swojej skoze rzadze mna itd no coz WRACA WRACA i dobrze mi tak.Bynajmniej wiem jak paskudnie czuly sie te osoby ktore ja krzywdzilam :(

18:45 I slusznie. Przynajmniej dostalas lekcje zycia, jak to jest pastwic sie nad slabszymi i pokojowo nastawionymi osobami do zycia. Teraz wyciagnij z tego wnioski i idz sciezka wlasciwa, gdzie nikogo nie ranisz. Moze za jakis czas to zaprocentuje na cos dobrego. Powodzenia

Moze wrocic karma a moze i nie. Ale raczej bym sie nastawiala na to, ze te pseudo swiadkowa s.u.k.e dopadnie to na co zasluguje, rowniez i te niby druga kolezanke. Raz poznalas smak negatywnej karmy i dobrze ze odpokutowalas ja. Teraz wraca nowe kolo do ciebie i wg tego ty powinnas byc strona oczekujaca zadoscuczynienia. Z tego co opisujesz to skrzywdzila cie na drodze przyjazni, relacji miedzyludzkich. Mozesz kiedys uslyszec, ze ktos jej bliski zrobil cos podobnego lub gorszego

Maz mial skok w bok. Rozstalismy sie i zostalam Z dzieckiem. Teraz byly jest z kobieta ktorej nie kocha,ona tez ma dosyc, urodziło mu sie dziecko ktorego nie chcial. Wrak człowieka, ktory ma dosyc zycia. Najgorsza jest swiadomosc ze mial wszystko a teraz nie ma nic i wyrzuty sumienia, to jest najgorsza karma ktora potrafi zniszczyć. A ja na to patrze i placze, nigdy nikomu zle nie Zyczylam. Swiadomosc ze ukochany czlowiek cierpi jest straszna

jezeli rodzice zle traktuja, nie kochaja swoich dzieci to te dzieci odwdzieczaja sie tym samym. Widze to w mojej rodzinie. U mojego chlopaka jest na odwrot. Wszyscy sie wspieraja. Wszystko zalezy od wychowania.

Wraca. 1. Czlowiek, który wyrzadzil mi gigantyczna krzywde lezy w spiaczce po duzym udarze. A wydawalo sie, ze bedzie mial super zycie - zona, kasa... az go karma dopadla na ostro. 2. Znajoma dziewczyna gloszaca podle opinie na temat wygladu osob chorujacych sama zachorowala na raka.

Słowo karma oznacza działanie. Prawo karmy mówi, że w zależności od tego jak działamy, takie rezultaty otrzymamy. Jeżeli krzywdzimy innych, to przyjdzie czas, że sami będziemy cierpieć. Natomiast jeżeli działamy dobrze, to będą spotykać nas dobre rzeczy w życiu. To tak jak z grawitacją. Tu nie ma kwestii wiary. Wierzysz czy nie, to prawo karmy działa. Czasami cierpimy lub spotykają nas różne nieszczęścia i nie możemy zrozumieć dlaczego, a to po prostu skutek naszych poprzednich działań. Niektórzy przechodzą przez życie bez problemów, są urodziwi, bogaci itd. Kiedyś sobie na to zapracowali. To prawo pokazuje, że ten świat jest bardzo sprawiedliwy. Dodatkowo pomaga nam stać się lepszymi ludźmi ucząc nas przez cierpienie jak nie należy działać.

Bzdury ja jestem dobra dla innych a spotyka mnie samo zło :( żadna sprawiedliwość nie istnieje :(

Nigdy się z tym nie spotkałam i nie wierzę w te bzdury. Bajeczki dla niegrzecznych dzieci, żeby wymusić posłuszeństwo. Karma wraca jedynie kiedy mój kot je łapczywie czasem, beknie i karma wraca do miski. Nie znam innych przypadków wracania karmy. Bezczelnym los sprzyja, dobrych ludzi gnoi :-(

Wraca jak cholera.Miałam wiele przykładów.

Cóż , gdy dokuczałem jednemu koledze w podstawówce , zaraz to samo mnie spotkało na pierwszym roku w gimnazjum (najgorszy rok w mym życiu ). Kiedy zacząłem olewać pewną hmm... "przyjaciółkę " poznaną na odległość ,gdyż nic dla mnie nie znaczy (poprostu dojrzałem i jeśli jestem innym człowiekiem ,który ma tutaj znajomych ,to na co mi tracić czas na kogoś kogo jeszcze nie widziałem i pewnie nie zobacze - ale dobra , to jest rozmowa na inny temat ). Spotkało mnie teraz to samo . Koleżanka ,która mnie się spodobała , też poprostu mnie olała . Ma innych adoratorów - jest git . Ja się pomęczę z moim roszczarowaniem i za pare dni przejdzie . W końcu czas robi swoje , heh :)

trzeba zrozumiec ze karma została wymyslona w indiach w celu kontrolowania ludzi tam panuje system kastowy i dla czego urodziłes sie biedny bo grzeszyłes w tamtym zyciiu poprzednim i dla tego w tym zyciu cierpisz i dla tego takiemu człowiekowi nie wolno pomagac a wy mylicie z przykazaniami koscielnymi za dobro wynagradza a za złe kaze w tym zyciu

Kiedyś bałam się tej "karmy" i byłam tak głupia, że miałam wyrzuty sumienia, że zdałam na prawo jazdy, a koleżance się nie udało. Takie bzdury tylko zatruwają życie. Płakałam, że mamy rasowego psa, bo koleżanki mają kundle ze schroniska, rodzice myśleli, że mam coś z głową. Obwiniałam się o wszystko, że mi się coś udaje, bo mi wmawiali, że jeśli tak jest to jesteś nic nie wartym człowiekiem i cię pokarze, raka dostaniesz i takie tam. Żeby zadowolić ludzi musisz być kupą chodzącego nieszczęścia, mieć ojca pijaka, nigdy nie mieć pieniędzy to jesteś spoko. Jak cię wywalą ze szkoły albo uczelni, wtedy karma wraca nie do ciebie chociaż jesteś leń i nieuk, tylko do tego kto się zorientował i odpowiednio ocenił

karma wraca to prawda, pozostaje iść właściwą drogą i błagać los żeby się nie mścił co nastąpi jeśli zejdziesz z właściwej drogi

należy chodziś właściwymi ścieżkami życiowymi, jeśli zejdziesz chodź na chwile to wróć spowrotem

Wraca. Znam faceta, który namiętnie wysmiewał kobiety bo gruba, bo obleśną, bo brzydka, bo wielki nochal, bo krótkie nogi, bo brudne pięty, bo głupia, bo stara, bo d****** bo prostaczka i dostał jedna, która ma te wszystkie zebrane w sobie, gdy jego koledzy mają młode, ładne, zgrabne, z których są dumni a on swojej wstydzi się, o nim w jej mieście mówią ze jest frajerem, że z nią jest, znają ja najlepiej przecież. I to jest piękne, ta karma.:)

Wraca ojciec znęcał sie nad rodziną , darl się całe noce i dostał udaru , obgadywal wszystkich za plecami a teraz nikt nie chce z nim gadać , ............ koleżanka, która mnie gnebila w gimnazjum, w liceum nie miała koleżanek a jedna dziewczyna ja gnebila .... chłopak który wszystkich wysmiewal dostał czyraka na mordzie i jego koledzy od smieszkow się z niego wysmiewali .... ciotka która pyskowala na babcię ze ma dzieci jak królików i po co sobie tyle robila, sama urodziła 7 dzieci

Wraca ,wraca - kiedyś mamrotalam pod nosem żeby sobie taki jeden koleś mordę rozbił a sama się potknelam o kamień i zdarlam kolano i rozwalilam spodnie

Do tych co mi zniszczyli życie nic nie wroci.

Czasem na karmę czeka się latami , czasem godzinę ,czasem dzień , ale wraca zawsze

Nie.Nieraz zle zyczylam co sie sprawdzilo tej osobie.A ja jestem zdrowa jak kon,bogata,szczęśliwa i nic sie nie zmienia.Moze to dziala gdy zly czlowiek zgczy źle dobremu.Bo gdy dobry życzy źle hujowi to nic się nie dzieje.

Dziewczyna zostawiła mojego kolegę bez słowa po 4 latach , zostawiła go dla menadżera swojej firmy a jak dostał to co chciał kopnął ją w doope i zostawił (ta sobie myślała że będzie wielki związek a on ja tylko puknal )później chciała wrócić do byłego ale też odprawił ją z kwitkiem

Tak, wraca mam także wiele doświadczeń na własnej skórze.

szczerze mialam chlopaka bylismy dlugo z soba pozniej on z dnia na dzien zerwal ze mna dla innej ... tamta go zostawila dla innego ... on sie ozenil jego malzonka zostawila go dla innego po 2 latach dla innego . Rozwiedli sie on walczyl ale ona go zostawila tak samo jak ja wtedy walczylam ... Zawsze mu sie cos we mnie nie podobalo zawsze narzekal a wcale taka nie bylam i otrzymal swoja zone taka jaka mnie narzekal . Wiec wraca ... Teraz podobna syt. jakos szczescia nie mam ale teraz te osoby mnie skrzywdzily w ten sposob ze nie da sie wybaczyc .:( jak s****wo zostalam potraktowana.

Myśle ze karma niekoniecznie musi wrócić dziś, jutro Czy za miesiąc. Ona wróci w Momencie w którym dany człowiek będzie najbardziej szczęśliwy.

Temat stary ale widzę ze nadal aktywny. Ja znalazłam go przez wyszukiwarkę gogle, a to powyżej to ja pisałam :)

Fajnie by było gdyby tak było, żeby zło wróciło do nich