On twierdzi że nie ma innej a nie ma dla mnie czasu

wcale. Kontaktuje sie ze mna tylko gdy chce sie spotkac. A tak to milczy. Nawet nie zapyta co umnie slychac.

nie zależy mu, miałam podobną sytuację, miał czas tylko jak on czuł potrzebę, żeby się spotkać, bo mu się zapewne nudziło, potem okazał się, ze spotykał się też z innymi, zostawił mnie z dnia na dzień

K***a kolejna idiotka która potrzebuje 100 smsów dziennie

Ja czuję, że on spotyka się tez z innymi tylko jakoś nie chcę dopuścić tego do siebie. Muszę otworzyć oczy, bo źle skończę. Ciężko mi , więc wyżalam się tu, żeby nie pisać do niego jak szalona.

Ja pierwsza do niego jeszcze ani razu nie napisałam, bo wiem, że to by nic nie dało. Wolę pisać tu, bo nie mam z kim o tym pogadać.

Znam go od ubiegłego tygodnia, a dopiero 2 randki były. Dam sobie chyba spokój póki czas.

ubiegły tydzień i 2 randki to nie tak źle znowu, przecież ta znajomość to świeżynka, no chyba, że faktycznie czujesz, że cię olewa

No tak, ale zwykle jak się z kimś spotykałam, to pisał choćby głupiego smsa nawet co drugi dzień. A ten nic.

Słyszałaś o pua? To coraz bardziej popularne, jest taka technika push and pull, może to stosuje? Jak opiszesz mi jego zachowanie względem ciebie, to powiem ci czy to pua :)

No on po prostu pisze tylko smsy przed spotkaniem albo dzwoni. Ja pierwsza nie pisze do niego. W miedzyczasie milczy. Na tych 2 randkach byliśmy na kolacji, a potem piliśmy wino u niego. On tak jakby przypominał sobie o mnie tylko wtedy gdy chce się spotkać, a tak to zero kontaktu.

Jej kto sie nabiera na te pua:D haha

Ja wątpię, żeby to było PUA. On moim zdaniem ma inną.

W tamtym tyg go oznalas.... wez wyluzuj............................. moze nie ma w zwyczaju pisac smskow, zachec go sama jak chcesz poisac ;/

No niestety laski się na to niebierają, więc lepiej znać ich sposoby postępowania, prawda? Autorko zadam dokładniejsze pytania: jak się poznaliście? czy krytykował cię w jakiś sposób, nawet w formie żartu? Bo to,że czasem olewa już wiem....

Ej ja z Toba pogadam:D mnie ktos krytykowal zartami i olewa co to znaczy?!

Na imprezie w kulubie. Podszedł i zaczął ze mną tańczyć. Potem wymieniliśmy sie telefonami. No skrytykował tylko mój brzuch, mówił, że troche bardziej plaski moglby byc.

To że krytykuje i olewa nie zawsze znaczy że pua ;) Gościu który chcesz ze mną pogadać, napisz coś więcej. autorko konkretnie jakim tekstem zagadał do ciebie? Pua stosują tzw. otwieracze.

Powiedział: Twój brzuch jest trochę za duży ale reszta jest okej. Cos w tym stylu, bo on nie jest Polakiem i i po angielsku zagadał.

A w klubie po prostu zapytał jak mam na imie i czy z nim zatancze. Nic specjalnego.

Ten tekst o brzuchu poleciał w ten sam wiezór w którym się poznaliście? Został z tobą cały wieczór czy powiedział np. Ide do znajomych, do zobaczenia... I czy był pewny siebie lub starał się sprawiać wrażenie takiego?

Czy starał się wywołać w tobie ucvzucie że to ty go podrywasz? Np. Jak postawisz mi drinka to...

Rozstalismy sie na przystanku, on pojechal do siebie, a ja dosiebie.Chociaz nalegal, zebym razem z nim do niego jechala. Tekst o brzuchu na pierwszej randce. Byl bardzo pewny siebie.

On mi drinka postawil.

Wiesz i tu jest ciężki orzech do zgryzienia... Bo doświadczony pua nie nalegałby żebyś pojechała do niego. Ale początkujący popełniają błedy tego typu. Część z jego zachowań jak tekst o brzuchu, ktorego moim zdaniem normalny facet nie powiedziałby dziewczynie, która mu się podoba, może świadczyć o tym, że czytał poradniki lub forum pua, za to na pewno na kursie nie był. Moja rada jest taka: przeczekaj jeszcze 2, 3 spotkania, po czym zapytaj mu się jak traktuje waszą znajomość, czy poważnie. Nie pytaj o związek! Tylko o jego podejście do dziewczyn. I uważnie obserwuj :)

On sie mnie ostatnio pytal kim jest dla mnie, to mu powiedzialam, ze na razie tylko kolega.

Bo wiesz być może typem człowieka, którego stały kontakt męczy jak np. mnie :) podejrzeniami zniszczysz tylko znajomość już na początku... Ciesz się chwilą ;)

Bardzo dobrze mu odpowiedziałaś. Tylko nie pisz do niego... Daj się chłopakowi wykazać

Przyzwyczajona jesteś do namolnych typów.,piszących co 2 dni. Spotkanie raz na tydzień, telefon, wysłanie sms-a jest normalne. Raz, dwa razy dzień to całkowicie wystarczy. Nie dramatyzuj, kobieto.

"Raz, dwa razy dzień to całkowicie wystarczy. Nie dramatyzuj, kobieto." Raz, dwa razy na tydzień*

No to bede czekac az on napisze i postaram sie o nim nie myslec.