Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakocony

Koty przeszkodą w związku

Polecane posty

Gość Zakocony

Moja dziewczyna postawiła warunek, że zanim wprowadzi się do mojego domu, mam się pozbyć wszystkich kotów. Od samego początku wiedziała, że mam p*****lca na ich punkcie i nie ma mowy żebym je wyrzucił. A teraz wypaliła z takim tekstem. Co robić? Kotów jest 5, bardzo grzeczne, czyste, towarzyskie, w ogóle nie przeszkadzają w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kopnij sookę w doopę i po kłopocie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm, trudna sprawa, kot to prawie jak pies, członek rodziny, moze na razie wstrzymaj się ze wspólnym mieszkaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koty zostaw, dziewczyne rzuc. Jak kto zeierzeta traktuje taki jest i do ludxi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktos nie lubi zwierzat nie moze byc dobrym czlowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmien dziewczyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrzuć kobietę, koty zostaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha, juzzaczyna od wymagan a niesch spiiiiiiiiierd-- ala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakocony
Wcześniej jej to nie przeszkadzało, a teraz mówi, że zwierzą nie lubi i koty mają zniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warunek? Nienajlepiej to brzmi.. ksiezniczka sie troche za wysoko ceni że chce z tobą rozpoczynac wspólne zycie ale.. warunkowo. No i troche lipa że ona chce cie uczyc jak i kogo masz kochać. Jeśli jej koty przeszkadzają- co jest zrozumiałe - to jednak powinna o tym z tobą porozmawiac, powinniscie poszukac jakiegos rozwiązania, moze kompromisu... ale stawiac warunek to jest przesada. Zreszta, skoro jestes z nimi ziwązany to przeciez nie wyrzucisz ich na smietnik a niełatwo bedzie ci znaleźć dom dla 5 doroslych kotów. Ja na twoim miejscu bym sie nie zgadzała - albo cie kocha takiego jakim jestes albo niech szuka faceta bez kotów. Baby lubią sobie wyobrażać że sa od tego żeby zmieniac czy wychowywac facetów... wiem bo sama takie myslenie z domu rodzinnego wyniosłam... ale teraz wiem ze w zwiazek wchodzi sie kiedy sie akceptuje wady partnera a nie po to zeby je na sile zmieniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krzysiek to TY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ano własnie... "mają zniknąc" .. tylko ze czary-mary i znikanie to tylko w bajkach. Niech powie konkretnie co masz z nimi zrobic.. zabic, wyrzucic, oddac.. i jak to powinienes zorganizowac.. najlepiej powiedziec "mają zniknąc i juz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakocony
Kotów się nie pozbędę na pewno, zawsze marzyłem mieć dom pełen kotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jej się pozbądź, wredne babsko , jak można nie lubić zwierzaków, nie kumam tego, sam mam dwa psy i kota, mój facet na początku był zdziwiony, teraz je uwielbia (teraz to już mąż :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to jej powiedz. reszta bedzie zalezec tylko od niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to "koty mają zniknąć"? koty nie znikają koty są albo koty trzeba wyrzucić na ulicę/oddać do schroniska/zamrodować chcesz byc z kimś, kto wymaga od Ciebie takich rzeczy? nawet 5 minut bym się nie zastanawiała sama mam 3 koty, jak sie poznaliśmy z M. miałam jednego, ale ostrzegłam lojalnie, że sprawa jest rozwojowa albo babka bierze Cię z całym dobrodziejstwem inwentarza, albo niech spada zresztą, nawet bym nie czekała na jej zastanowienie się, bo jak od progu tak stawia sprawę, to nic z tego nie będzie a to pipa jedna! /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy ma prawo nie lubic zwierząt.. ale nikt nie ma prawa dyktowac innym czy maja je posiadac.... a łaskawe dawanie miłosci w zamian za cos to w ogóle jest śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z całym dobrodziejstwem inwentarza :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj ją, co konkretnie masz zrobić, uśpić, wyrzucić na ulicę, oddać do schroniska (co raczej będzie równoznaczne z wyrokiem). Jeżeli nie wykaże żadnej empatii i przejęcia ich losem - no to chyba sporo się dowiesz o jej charakterze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co Krzysiu, tak mnie obgadywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakocony
Jeszcze się może przekona do nich, jak jest u mnie to one chcą się z nią zaprzyjaźnić, łaszą się co chwile, ale ona je tylko odgania, hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro ona postawiła warunek, to Ty też postaw warunek: - Koty zostają, nie podoba się to żegnam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstrętna krowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 kotów w domu? Rozumiem, że pierwsze co robisz w domu po przebudzeniu to dezynfekowanie wszystkich blatów i stolików i uprzątanie kuwet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jeszcze nie wprowadziła do Ciebie a już się rządzi i stawia warunki to kopnij ją w doopę bo potem będzie tylko gorzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet , ktory trzyma 5 kotow w domu , musi miec kota w glowie. Szkoda tej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie przekona, skoro je odgania i każe ci się ich pozbyć? albo lubi zwierzęta, w szczególności koty, albo nie chce ich widzieć, to oczywiste /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha dobre! gdyby mój facet powiedział, że miałabym wyrzucić mojego kota, bo ze mną nie zamieszka to bym go wyśmiała. Ten kot to członek mojej rodziny, kocham go i umarłabym z tęsknoty za nim. Jeśli mój facet nie mógłby tego zrozumieć to nie byłby już moim facetem- proste. Nie gódź się na takie warunki, i co miałbyś niby z nimi zrobić? Jak można być takim okropnym człowiekiem by wymagać czegoś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ci jej tak szkoda, gościu przede mną, to niech spada na drzewo, bidulinka i sie z autorem i jego kotami nie męczy facet nie robił tajemnicy z tego, że ma koty w domu /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam dwa koty i psa.. tak, pierwsze co robie to sprzatanie kuwet - po blatach nie łaża bo je nauczylam - mają inne swoje miejsca gdzie mogą się wspiąć. Ale czy autor tak robi, czy nie.. to są jego blaty, jego stoliki i jego kuwety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×