Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gościulek

czy to w ogóle możliwe proszę o poradę

Polecane posty

Gość gościulek

Witam wszystkich obecnych na forum. Trafiłem tu, bo widzę, wielkie zainteresowanie dietami i dużą obecnością kobiet, które co jak co, chyba znają się najwięcej w tym temacie. Dziewczęta, drogie panie, a także i panowie, jeżeli takowi są chciałem się poradzić. Otóż mam 19 lat, ważę 101 kilo przy 180cm wzrostu. Moje BMI jest ogromne i sam nie czuję się za dobrze. W końcu wziąłem się za siebie i czas przyszedł na siłownię. Dokładnie… chodzi mi o to, że mam zamiar prawie codziennie ćwiczyć na siłowni, aeroby, ćwiczenia siłowe, sztuki walki, potem sauna, kąpiel i do domu, przy jednoczesnym stosowaniu preparatu Therm Line Forte. Chciałbym ważyć koło 80kg, choć waga nie do końca gra dla mnie rolę co przede wszystkim, żeby zgubić ten zewnętrzny tłuszcz i pozwolić mięśniom ujrzeć światło dzienne. W domu, póki co gotuje moja kochana mama - niekiedy ja (ale czas na to nie pozwala – zwiększenie wyników matury i chęć dostania się na bardzo fajne studia - medycynę) więc te dania są typowo polskie: 1) tłusto 2) syto 3) "zdrowo" - bo chyba nie do końca. Jeszcze niedługo studia, no to są przeszkody jakieś diety. Inna kwestia, lubię próbować coś nowego - gastronomia to mój koniczek, więc jakiś sosik, ciasteczko, czy coś jest mile widziane. Powiedzmy, że słodycze ograniczam. Jem małe porcje co 2-3 godziny, najlepiej 5x dziennie, nie wykluczając czegoś smażonego. Stosuje preparat + ostro ćwiczę. Czy dam radę zbijać tą wagę? I ogólnie jaka istnieje tu kwestia efektu jojo – jakbym na przykład dostał się na medycynę, gdzie nie mam czasu na nic, czasem nawet zjeść? Bardzo proszę o poradę, co może powinienem zrobić, żeby potem nie nabawić się jakiś problemów, czy wyrzeczeń do końca mojego ziemskiego życia. Mam nadzieję, że nie będziecie mnie hejtować i pluć mi prosto w twarz od samego początku, tylko doradzicie jak człowiek człowiekowi ;). Bardzo proszę o to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka ;) też jestem na studiach i też mama gotuje :b ale zoooorganizowalam sobie kilka spoko przepisów i spodobały sie one moim domownika ;) nagle mama, tata, brat zaczęli ćwiczyć i jeść zdrowo ;) jako przyszły student medycyny możesz im to śmiało zaproponować, razem - razniej. Co do cwiczen, w twoim przypadku siłowe np pon, śr, pt - info od chłopaka i brata, którzy ćwiczą dobrych kilka lat, nie można zagonic mięśni ;) bieg, rowerek etc - jak najbardziej codziennie można. Lepiej powoli i do celu. Ale pamiętaj 70% to dieta 30 % cwiczenia do pozbycia sie sadelka, mięśnie przyjdą w kolejnej fazie ;) dieta - skocz do dietetyka, koszt jednorazowy 20-35 zł, przynajmniej w moim mieście. Tabletki ? Hm ja w nie nie wierzę, uważaj żebyś nie spowolnil metabolizmu ( nie wiem jak działają) ale masz duże szansę, żeby ładnie wyglądać, mam kolegę, ok 110kg przy 1.80 teraz chodzący miesniak z ok 90kg ale wygląda rewelacyjnie ;) poxdr !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potfur
Ja bym na Twoim miejscu z mamą o diecie porozmawiała, to żaden problem ugotować coś specjalnie dla ciebie, jakąś pierś i warzywa na parę wrzucić czy coś. Moja mama tak mojemu bratu gotuje. A to czy schudniesz ile i jak potem wszystko się potoczy zależy od twojego organizmu, każdy jest inny. Mój m ma 187cm i waży ok 110-115kg, jest mocno umięśniony i tylko ja zauważam niewielki brzuszek :D. Powodzenia:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Mam na imię Daria mam lat 20 i ważę 105 kg. Pracuję po 12h i studiuję zaocznie, mieszkam sama. Od wczoraj na diecie dukana, gdzie można skombinować takie smakołyki, że mało kto wie :D A i pełno przepisów mogą jeść "normalni" W tym że mama może dla Ciebie najpierw usmażyć bez dodatku oleju a dla reszty z tłuszczem, Ty bez ziamniaków oni z i etc. Szczerze zapraszam do pisania na forum i do dołączenia się do tematu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5747560 Nie musisz być na diecie, możemy porównywać wyniki Twoich ćwiczeń z naszymi dietami. Do tematu należy też Rodzyn, która pisała powyżej , i mógłbyś korzystać z rad Jej braci pewnie ( tutaj Cię kuszę ) . A tabletek bym wgl nie brała. 3maj się ciepło, trzymam kciuki .! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościulek
Dziekuję za rady, przemyślę i postaram się jakkolwiek to wszystko wdrożyć w życie. Mięśnie to mam, ale tłuszcz to przykrywa i o to najbardziej się kurcze głowiłem. A propo diety Duncana to bardzo uważaj. Nawet czasem ją omawialiśmy i ona najbardziej psuje organizm. Są 3 etapy spalania: węglowodany, tłuszcze, białka. A w tej diecie dochodzi do 3 etapu - organizm "zjada" sam siebie i czasem można się nabawić problemów, także uważaj ;). Do wieczorka sobie wszystko przemyślę i pogadam z jakimś dietetykiem z siłowni, potem tutaj zajrzę i z miłą chęcią będę się chwalił wynikami (jeżeli jakiekolwiek będą :P ) na stronce vanne ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×