kapturki jak się ich pozbyć

Witam, mój synek ma 3 tygodnie i za nie potrafi złapać mojej piersi, a ja nie potrafię jej mu prawidłowo podać. W szpitalu położna poleciła mi kapturki ze względu na płaskie brodawki. No i tak cały czas karmię ale boję się, że zaniknie mi laktacja... Kiedy próbuję dać mu samą pierś mały bardzo się denerwuje, pręży, krzyczy, płacze... a jak mu podać z kapturkiem od razu ssie... Przybiera na wadze raczej mało bo 120 g tygodniowo, jutro mam trzecie ważenie, mam nadzieję, że będzie więcej... Położna środowiskowa mówi, żeby się nie martwić tylko karmić przez kapturki, ale ja boję się zaniku laktacji... Ktoś może miał podobny problem?

Kapturki nie spowoduja zaniku laktacji, ja karmilam z nimi 8 miesiecy.

Ja się męczylam trzy tygodnie zanim dziecko załapało ale się udało, karmię już 14 miesięcy. Kapturków też się bałam, ja używałam takich miseczek medeli, które wyciągały mi wklęśniète brodawki.

A na wszystkich stronach promujących karmienie piersią piszą, że maluch nie pobudza wystarczająco receptorów odpowiedzialnych za produkcję mleka... że przez silikon ma nieprawidłowy odruch ssania... to samo ze smoczkiem, położna mówi, że jeśli ma silny odruch ssania (a ma!) to dawać smoczek... a inni piszą, że całą energię dziecko zużywa na ssanie gumy i potem nie ssie piersi... Ja chcę tylko karmić mojego synka swoim mlekiem, chcę żeby był zdrowy i dobrze się rozwijał...

Jak się martwisz, że za mało produkujesz pokarmu to w miedzy czasie ściągaj laktatorem, to tez dodatkowo pobudzi laktację. Powodzenia i nie martw się na pewno maluszek załapie :)