Mam ochotę na sex a nie mam z kim smutno mi dlatego

HGW, jestem taki jak przed ślubem, jak jej nie pociągam to mogła za mnie nie wychodzic. Za gruby nie jestem, łysy nie jestem, myję się regularnie, nie wiem o co chodzi. Gdyby nie to, że spędzamy ze sobą dużo czasu i zawsze wiem co robi to bym pomyślał, że ma kochanka, ale to niemożliwe.

no, ale jak ją próbowałeś podkręcić, podniecić? Rozmawiałeś o swoich potrzebach?

ja mam taki problem że patrze sie w oczy i wiem że sie czasem podobam bo sie też patrzycie ale np jestem w autobusie i nieczuje sie konfortowo bo ini sa i jakoś nie ufam ludziom ogulnie czasem sie zemnie śmieja może uraz mam jakiś ale powoli sie zmienia bo to wd***e mam siłycoś nabieram coś ćwicze . ehh najgorzej to zagadac normalnie by sie niezbłaźnic i pograżyć .

maż boś może pantoflaż sie zrobił weź ja miej w d***e i zacznij sobie ogladać ine babki jak tego niezauważy i nieodrzyje to już niewiem tylko żeby cie potem też niezdradziła niewiem zabardzo . ale jedno wiem że dziewczyny często sa rabniete i maja różne odchyły może ja coś ugryzło ehh albo coś inego tego ci niepowiem .

Rozmawiałem i ciągle to samo, nie ma tak często ochoty, zmuszać się nie będzie, a moje potrzeby ma najprawdopodobniej w d***e. Nie wiem, chyba nie lubi seksu bo nawet jak już do czegoś dojdzie to mnie popędza, żeby jak najszybciej skończyć i mieć to z głowy. Probowałem kolacji na mieście, wspólnych kąpieli przy świecach, romantycznych filmów w objęciach na dobranoc, spacerów, rozmów o wszystkim. Jest ok, ale ochoty do seksu w niej to najwyraźniej nie wzbudza. Się chyba zaraz do instynktów pierwotnych odwołam, rzucę na łóżko i zgwałcę, może to ją rozgrzeje.

zuza męzu wypijmy sobie po piwie he he dobra ja musze iść spać i pouczyłem sie ehh . jakby co jakbyś chciała kiedy zuzinko pogadac to poznasz mnie po mojej ortografi ;p

mąż swojej żony - no to rzeczywiście dziwne, nie wiem co doradzić, a może spróbuj jak pisałam z tym alko, ale nie za dużo wiadomo, na mnie i też czytałam na libido u kobiet dobrze działa wermut, ja mam po tym ogromną chcicę, albo może do seksuologa z nią pójdź. gośc - powodzenia w poszukiwaniach dziewczyny;) Też idę spać i fantazjować dalej:p 3majcie się :))

i nikomu numeru niedałas a chcesz sama fantazjowac ehh ;p

jakby co to ja gdzieś okolice bielska białego jestem :) to powiedz ze jestes z daleka i bede to miał w d***e bo z km sie niewygra :)

Alkoholu nie pije, wiec lipa. Ale o seksuologu sama coś wspominała, może to jest jakaś myśl. Chociaż wolałbym by miała na mnie ochotę bez koniecznoności porozmawiania o tym z kimś trzecim :( Z tego wermuta to ja skorzystam chyba, urżnę się na smutno i kolejny dzień będzie zaliczony.

zarabana zasrana samotnosć wd***e sie cokolwiek zmieni chyba ze sie przełamie zagadac do laski w busie e hh durny świat wnerwia mnie to

Alkohol i sex to coś najgorszego!! Zazwyczaj w połączeniu tych dwóch używek miewa się kłopoty.