NIE ZNACZY NIE

A jak to wygląda w praktyce? U mnie w ten sposób, że od paru "byłych" usłyszałem, że kiedyś tam zachowałem sie jak c***a bo posłuchałem i uznałem, że NIE znaczy NIE i odstąpiłem o zamiarów które miałem względem... I to było niemęskie, c***owate itp.

I w ten oto sposób mały prosiaczek został sam w Stumilowym Lesie.

czego chcesz ? szukasz tu prawdy ?

Nie. Nie szukam. Pytam się o co chodzi. Bo pod tym hasłem demonstrowały kobiety i dziewczyny przeciw g******i.

A szara gąska czytała mu do snu. W.Y.P.I.E.R.D.A.L.A.J , można sobie interpretować na różne sposoby, słowo nie znaczy tak jak brzmi i o czym tu dyskutować. :O

Takie czasy chyba głupie lub kobiety niezdecydowane... Z tym NIE to bywa różnie ale wyżej wymienione W.Y.P.I.E.R.D.A.L.A.J jest tak dobitne, że zawsze działa.

zadawaj pytana na które odpowiedz, tak lub nie, niewiele zmienia, np. czy chcesz najpierw w d**ę, czy do ryja

człowieku, przecież to widać po kobiecie, że jest napalona i tylko się droczy z Tobą i dlatego mówi NIE albo, że naprawdę nie ma ochoty, nastroju na seks i mówi NIE

Dla kobiety bądź jak cichy bąk w windzie, którego nikt nie widzi, nikt nie lubi, a każdy zastanawia się, do kogo należy.

to co widac to raz. a potem ryczy bo zg****iłem a ona nie chciała tylko tak udawała:D

czy nie może być tak że NIE znaczy NIE a TAK znaczy TAK? to jakaś trudnośc ze strony pań w wyrażeniu tego czego chcą?

lubiękiedy, to był taki przykład, bo chyba się domyślam o co autorowi chodziło. I biednego chłopaka wyzwały od ci​py a to zuch. :) Nie, to nie i koniec. Co miał zgadywać, że "nie" u kobiet znaczy, nie teraz, za chwilę, poczekaj... Ja tam bym kazał wy​pie​rdal​ać takiej, jak po słowie "nie" z jej ust, miała by pretensje że jej nie przeleciałem. :O

Trafił na takie co o fakcie (a właściwie bez faktu) miały pretensje bo one się droczyły :O z dwojga złego lepiej w tę stronę niż miałby jakąś niechcący zg*****ć. Bo to złe kobiety były autorze ;)

Co prawda nigdy mi się to nie przytrafiło. Może dlatego że znam kobiety, które rzadko mówią "nie", ale nad tym też musiałem trochę popracować.

Tyle okazji autora minęło, że ma prawo czuć się jak c**a.

Zresztą kobiety a zwłaszcza swoją, trzeba wyczuć, bo pier​dolą głupoty a myślą swoje. I może dlatego wyzwały cię od łosia, czy ci​py bo chciały się rżnąć jak opętane, ale powiedziały co innego a ty to usłyszałeś, zamiast patrzeć jak szorują udami. :P

Nowy,ciekawa teoria...ale chyba nie do końca prawdziwa.

To są tylko teorie, w moim przypadku nawet nie teorie a domysły, zgadywanie. A nawet może improwizacja, ale chciałem się wczuć w sytuację tego nieszczęśnika. :)

Jednak nie,naprawdę przeważnie znaczy nie,przynajmniej ja tak mam.Zresztą nie mówi się mężowi,nigdy kochankowi

Bo Nie ma właśnie znaczyć NIE i koniec a jak gó wniarom chce droczyć to niech lepiej lizaki sobie kupią .

Jak kochankowi można powiedzieć "nie" , chyba że chce się oglądać z nim TV, masz rację pani44. :)

Kochanek,nie od Tv..lecz od ognia! Bardzo milo wspominam czasy ..nim..

Jakie czasy, pani44 ? Jak pukałaś się na boku?

Tak,mialam faceta,duzo mlodszego

A teraz nie masz i jest ci źle a ochota coraz większa. :P To prawda co piszą o czterdziestkach, że bzykają się bez oporu. Możesz to skomentować, pani44? Byłbym wdzięczny, bo lada moment będę się obracał w tym towarzystwie. :P

Źle mi nie jest,jeśli będę miala ochotę,to znów zaszaleje. Mlodsi mężczyźni zawsze sie mna interesowali,duzo mlodsi nawet. Tak lubię seks,ale nie z byle kim

A jak myślisz jest was więcej, czy tylko Ty stanowisz wyjątek pani44. Mam niestety smutne wyobrażenie o Twoich rówieśnikach. :(

Dlaczego smutne? Ja mam tyle życia w sobie,ze 3 osoby bym obdzielila. Rower,łyżwy,rolki,plywanie.Kocham się smiac,żartować. No i na swoj wiek nie wygladam. Tacy 40 latkowie są również.:-)

Myślę, że Nowy wolałby sprawdzić to organoleptycznie.

No to jak jest w końcu? NIE znaczy NIE czy nie? I o co w takim razie demonstrowały pani w Warszawie?