NIE ZNACZY NIE

pani44, rozumiem że potrafisz trzymać dystans do paranormalnych zjawisk jakie się tu dzieją, to naprawdę coś. :D Będzie o wiele łatwiej nawiązać jakąś nić porozumienia :)

Potrafię,bez problemu:-) poza tym jestem tolerancyjna,"żyj i daj żyć innym" zawsze staram się stosować ta zasadę:-) No i nie lubię pochopnego oceniania,pozory mylą..bardzo..

Bardzo mnie to cieszy. :) Oczywiście też postaram się zadbać o pewną kulturę osobistą , byś nie czuła się jak w piaskownicy a na forum o tematyce erotycznej. :D Dlatego zapytam, lubisz młodszych, prawda?

Tak,lubię i nie wstydzę się do tego przyznać:-)

Wybacz że tak się będę wypytywał, ale naprawdę wydajesz się ciekawą osobą, która może mi nieco naświetlić sytuację, jak myślą kobiety dojrzałe. :)

To przecież żaden wstyd. :) Rówieśnicy już Cię nie pociągają ?

Chętnie odpowiem na Twoje pytania,choć nie wiem,czy jestem odpowiadnim wyznacznikiem. Kobiety w moim wieku,to często nobliwe panie. Ja jestem szalona,wciaz w ruchu,i kocham się smiac,wygłupiać. Ale postaram się pomoc:-)

Nie pociągają wcale,bez urazy,nie lubię brzuchów,dbam o siebie i tacy również mężczyźni mi sie podobają. Wiadomo nie mozna generalizować. Mam bardzo duży temperament życiowy,trudno za mna nadążyć:-(

Zdaję sobie sprawę że mówisz tylko w swoim imieniu. :) I żaden to wyznacznik, bo ja i tak do ludzi podchodzę w sposób indywidualny. I z Tobą miło mi się gaworzy ;) a już na pewno czegoś nowego się nauczę. :)

No to rozmawiajmy:-)

Lubisz taki "gwa​łto​wny" seks, rozumiesz co mam na myśli, taki ostry spontan, czy mizianko-przytulanko ?

Hmmm,lubię mieszankę,zacząć od pieszczot,a potem naprawdę ostra jazda,prawdziwe rżnię...

Diana45, to tak samo jak ja, tylko że z drugiej strony. :) Rozpalić kobietę delikatnym "softem" a później.... :P , to już nie wiadomo kto na kogo się rzuca. :P :P

Jak tak samo,buzi,buzi,pieszczoty..a potem coraz bardziej wyuzdanie,,bezwstydnie,ostro..

Ja tu marzę o zaj​ebistej trzydziestce a tu czterdziestki walą się jak opętane. ;) Niesamowita wiadomość. :D :D Uciekam, dziękuję za miłe towarzystwo :)

Wszystko od temperamentu zależy. Milego popołudnia:-)

Marketing to podstawa sukcesu

Ty nowy uciekles ,ale tvhorz nie wiedzialem ze taka pis..da z cię.jaki potulny co z tobą? nauczycielki sie zachciało ? Nie chcesz jej posunąć to ja ją pokręce wie o co chodzi .a jak ja taki mlokos obracal to pewnie niezla dupa jest

up

Gdzie znowu uciekłem. :O Zwyczajnie musiałem wyjść a ty zaraz pomarańczo wyzywasz od pi​zdy. :O "Potulny" ?! :O Chcesz mnie obrazić? Czy ja nie mogę sobie zwyczajnie popisać? I jaką nauczycielkę :O , bo czego niby ma mnie nauczyć, jak d**ą ruszać? hahaha To zwykła ciekawość, bo nie często tak swobodnie mogę sobie rozmawiać z kobietą, która jest ode mnie starsza i to nie o rok. :)

Gosciu,moze mnie byś o zdanie spytal? A moze ja tu nic do gadania nie mam? :-(

Wybacz pani44, zapomniałem Cię uprzedzić że mam złą prasę i mogą się tu pojawiać przeróżne postaci, które tylko czyhają by mi skoczyć do gardła. :O Prawda jest taka że w tym temacie stałaś się najważniejsza. :) Przynajmniej dla mnie, bo już dawno bym go zlał, ale dzięki Tobie, mam go na cichej uwadze. :)

Narobiłeś sobie wrogów? Bywa i tak. Dziekuje za troskę:-) pewnie te mile slowa im nie w smak będą...wrogom.. Proponuję,nie zwracać uwagi na uszczypliwości innych.

Mam ich gdzieś, to zwykłe pomarańczowe fujary. Prawdziwi wrogowie do, których mam szacunek nie kryją się pod szczurzą powłoką pomarańczy. Bez obrazy oczywiście, Ty mi się podobasz taka jak jesteś. ups... :O wyrwało mi się :O Chyba nie napisałem podobasz ?!!!

Ale dość o mnie i moich kłopotach na forume, bo nie o tym chcemy rozmawiać. Tak tylko się zapytam na marginesie, jesteś świeżakiem, znaczy się, czy pisujesz tu od niedawna, pani44 ?

Jestem tu ,jakie 4 miesiace,nie wiem czy to dlugo jak na bywalczynię tego forum. Duzo czytam ,natomiast bardzo rzadko sie odzywam. Nie bawia mnie klotnie i obrzucanie się inwektywami,wiec pisze wtedy..gdy jest normalnie..czyli nieczęsto..

No i oczywiście,o żadnym podobaniu się,nic nie/przeczytałam:-)

Nowy to nie ty piszesz nie wierzę uszom i oczom

Cztery miesiące i dopiero teraz o Tobie się dowiedziałem, no tak podczytywałaś. :P Super :D ...

To może poczytaj a uwierzysz, gościu :P