Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość halinkahelenka

Mój chłopak spotkał byłą

Polecane posty

Gość halinkahelenka

Wczoraj przyszedł do mnie i ni z tego ni z owego zaczął być bardzo namiętny, kochaliśmy się naprawdę dobrze. Nigdy nie było tak jak wczoraj. Tzn. jasne, że mieliśmy dobry seks, ale nigdy nie pojawiał się tak nagle i nie zachowywał się tak nachalnie. Początkowo się cieszyłam, potem dowiedziałam się, że spotkał swoją byłą... Trochę zrobiło mi się przykro, że to ona "sprowokowała" go do takiego zachowania. Myślicie, że mam się czego obawiać, czy zwyczajnie przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potrzebowal porownania teraz wie, czy ma lepiej czy gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1v2c3d4
z jednej stron to dobrze, ze tak się zachował, może zrozumiał, ze teraz tylko Ty się liczysz,ale z drugiej to może miał wyrzuty sumienia, faceci tak czasem robią, a spotkali się przypadkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w jakim celu się z nią spotkał...a po drugie czytając to przyszła mi na myśl taka kwestia, że może ten bardzo udany sex to był z tego powodu aby coś ci wynagrodzić albo zagłuszyć jakieś jego wyrzuty sumienia..??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:45 też tak pomyślałam że to wyrzuty sumienia tylko ciekawe czym spowodowane ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozładował z Tobą swoje napięcie seksualne, które pobudziła w nim była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdallennn
ej ja Ci powiem, że mój facet też czasem potrafił tak się zachować i ja wtedy sie zastanawiałam czy ma coś za uszami, kiedyś jak w nocy wrócił z pracy to tak właśnie było. to dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po powrocie zza granicy moj eks tez był da mnie zaskakująco czuły. niedługo po tym wyszło, że podczas mojej nieobecnosci całował sie po pijaku z jakas laską. to chyba cos w styku emocjonalnego i psychicznego rozgrzeszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdallennn
no,a ja sobie wtedy myslałam, ze w pracy pewnie sie napalał na jakies laski,bo pracuje przy imprezach i to dlatego mu się tak zachciało odrazu po powrocie z całego dnia roboty. faceci to są jednak świnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkahelenka
Kurczę... Miałam nadzieję, że trochę mnie pocieszycie, ale widzę, że jednak chyba miałam rację. Spotkali się zupełnym przypadkiem. Ona tam przyjechała spotkać się z jakimś swoim znajomym, który studiuje w tym samym miejscu. I to nie było "spotkanie" w sensie, że się umówili, tylko tak raczej na siebie wpadli (aczkolwiek ona wiedziała przecież, że on tu będzie). Co do napięcia seksualnego, to właśnie jest taki problem, że ona jest... no co tu dużo mówić, atrakcyjna. Całkiem ładna z twarzy i facetom się bardzo podoba, aczkolwiek szczerze mówiąc, staram się patrzeć na nią obiektywnie i denerwuje mnie jej wielkie samozadowolenia i taka mina jak pustej cizi. No ale cóż. Blondyna, szczupła, cycata, długonoga. I niegłupia. Ona nie bardzo chciała z nim rozmawiać z tego co mówił, właściwie to go zignorowała. Ale jednak powiedział mi o tym, czuł taką potrzebę, jakoś go to ruszyło. A nie widzieli się jakieś trzy-cztery lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdallennn
wiesz może zabolało go, że go zignorowała i po prostu chciał sobie ulżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochal ja? Dlaczego sie rozstaloi? Dlugoa\ z nia byl? Dlugo jest z toba? Fajna ta dziewczyna z charakteru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkahelenka
Mówił, że trochę ją kochał, ale ona wyjechała do innego miasta i związek się rozpadł, zanim się jeszcze dobrze zaczął. Byli razem jakieś dwa-trzy miesiące, więc niby króciutko. Ze mną jest teraz już ponad dwa lata. Tę dziewczynę zostawił, bo zakochał się w innej. To akurat wydaje mi się bardzo dziwne i mi się nie podoba. :/ Tamtej dziewczyny w ogóle nie znam osobiście, trochę znam ją z opowiadań. On mówił mi, kiedy jeszcze nie byliśmy razem (byliśmy przyjaciółmi), że jest świetna z charakteru, że ją uwielbiał, że świetnie mu się z nią rozmawiało, że jest inteligentna, itp. Prawie w samych superlatywach. To miało jednak posmak próby wyidealizowania, żeby zatrzeć swoje winy. Coś na zasadzie "była dla mnie za dobra". Z innych jego wypowiedzi, już nie takich bezpośrednich, wywnioskowałam, że jest egocentryczna, jest egoistką, zbyt pewną siebie i zarozumiałą. No i nie wiem. Zresztą nie wiem, jak jest teraz. Ona też jest bardzo dumna, jak tylko ją rzucił, to nie prosiła o powrót, nie chciała żadnych wyjaśnień... Było tylko "ok" i zerwanie kontaktu. Mówiąc szczerze, trochę mi to imponuje, trochę przeraża, a trochę nie rozumiem... Ja bym chyba tak nie zrobiła. :/ Nie wiem, co mam o tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to już jest. Widać niespełniona miłość i w nim tak siedzi to trochę. Takie nagłe rozstania pozostawiają największe blizny...a najbardziej gdy sami się zaangażujemy ,a ta druga osoba nas oleje. Wtedy zadajemy sobie pytanie dlaczego ? ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkahelenka
No ale to on zerwał, ona go potem olała... To mam się bać, czy nie? Jakoś działać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie zakochal w innej to wiadomo ze tamta zostwil, facet nie bedzie z kims kogo nie kocha, chyba ze nie moze byc z ta ktora darzy uczuciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkahelenka
Wiadomo, że nie może. Popieram go w tej decyzji, tylko dziwi mnie, że w takim razie był z nią, skoro jej nie kochał. Widziałam się z nim dzisiaj, jakiś taki osowiały, zamyślony... On ma dość refleksyjną naturę, ale nie aż tak... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkahelenka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może chlopak pomyslal: "Jezu, jak moglem być z takim pustakiem? Ależ moja (Twoje imię) jest świetna w porównaniu z tamta"? I nabral strasznej ochoty na swoja świetną (Twoje imię):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam dosc
facet, ktory nie ma swiadomosci, ze ma niedomkniete sprawy to dynamit nie wiadomo kiedy wybuchnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ją tak robiłam po spotkaniu z takim kolega. Rozpalal mnie sam jego widok, a że to tylko kolega, to rozladowywalam napięcie że swoim chlopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkahelenka
"facet, ktory nie ma swiadomosci, ze ma niedomkniete sprawy to dynamit" No ale to chyba nie w tym przypadku, bo on wie przecież, jak się ta sprawa skończyła... "A może chlopak pomyslal: "Jezu, jak moglem być z takim pustakiem?"" Mówił, że była bardzo inteligentna, zresztą to jest powszechna opinia o niej. :/ Tak samo, jak i ekscentryzm, skłonność do histerii i zarozumialstwo, więc nie jest tak źle. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzęś portkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkahelenka
Myślisz? :/ Wczoraj cały dzień był osowiały i mało się do mnie odzywał... Kurczę, boję się. Ona na szczęście już wyjechała z miasta. Jest aktorką i pojechała na jakiś zagraniczny festwial... I pewnie znowu zbierze nagrody. K******. Czuję się gorsza. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze mu powiedz o tym co czujesz, myslisz, bedziesz sie zadreczac myslami a tak wyrzucisz to z siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkahelenka
Tylko co konkretnie mam mu powiedzieć? Że jest mi przykro, że się na mnie napalił? To nie do końca prawda. Boję się, że jak zacznę mu o tym mówić, to to się jakby stanie prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Nie widze w tym problemu, a moze wlasnie przez niezbyt przyjemne spotkanie z byla facet przypomnial sobie, jaki jest z toba szczesliwy i chcial ci sprawic przyjemnosc? Masz jakies podstawy by mu nie ufac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to lepiej bedzie odczekac i bacznie sie przygladac, innego wyjscia nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkahelenka
@wwrrr, dzięki za słowa otuchy! :) To całkiem możliwe, że zrobiło mu się przykro po tym, jak go potraktowała i dlatego szukał u mnie ciepła i zrozumienia. Mi samej jest nieprzyjemnie, że była ma na niego taki wpływ emocjonalny, ale cóż... Ważne, że negatywny! :D Nie mam absolutnie podstaw, by mu nie ufać. Tylko ona mnie jakoś niepokoi i stąd ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
W takim razie nie zaprzataj sobie tym glowy, skoro poza tym nie masz mu nic do zarzucenia. A nawet gdyby i tak bylo, ze jej widok go pobudzil, to coz, taka jest natura ludzka, i dopoki traktuje cie z szacunkiem i miloscia, nie ma co sobie zaprzatac glowy takimi rzeczami. Tobie tez pewnie zdarza sie zwrocic uwage na przystojniakow czasem. I jeszcze tylko powiem, ze ja docenilabym szczerosc, moglby ci przeciez nic o bylej nie mowic i wyszedlby na tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×