Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sądzicie o rodzinie Elbanowskich

Polecane posty

Gość kiszka77778
a niech zbijają kapitał skoro tylko będzie w szkołach lepiej i bezpieczniej wcale mi to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko w wieku 6 lat nie wysiedzi w lawce 45 min,odsika sie na przerwie 5 min i poleci na matme 45 min :P Ta Eee cos tam.tez ma cos z mozgiem.Ani ona ani 6 cio latki nie nadaja sie do polskiego sys nauczania. dzieci do przedszkola E do garow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trwają 45 minut? A ile? Z choinki się urwałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znany politolog
Masz kiszke zamiast mózgu, skończ bełkotać. i idź spać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha lekcje w pierwszej klasie trwaja 45 minut? i moze mi jeszcze powiesz, ze dzieci pisza wypracowania na 10 stron i czytaja lektury po 300 stron? hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kiszka77778 a niech zbijają kapitał skoro tylko będzie w szkołach lepiej i bezpieczniej wcale mi to nie przeszkadza." ale oni tego nie gwarantuja, im chodzi tylko o to, by 6 latki nie poszly do szkoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w Finlandii, która osiąga jedne z wyźszych miejsc w rankigach szkolnictwa jest obowiązek szkolny od 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka77778
oni nie chcą żeby nie chodziły oni chcą aby to rodzice decydowali czy poślą dziecko czy nie. I mają racje. w moim mieście pierwszoklasiści mają 45 minutowe lekcje, wypracowań na 10 stron nie piszą za to piszą prace domowe jak by zliczyć to z 5 stron dziennie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poszłam do szkoły jako 6 latka i to było epokę temu, bo ponad 20 lat temu i nie żałuję, uważam że to najlepsza decyzja moich rodziców, zawsze byłam najmłodsza, zawsze miałam czas na wszystko, w wieku 23 lat skończyłam studia mgr, zaczęłam pracować na pełnym etacie i całkowicie usamodzielniłam się finansowo, co uważam że jest dużym sukcesem w PL, niewiele 23 latków może się niezależnością i studiami pochwalić. Także ja sobie chwalę edukację w wieku 6 lat, mój brat również poszedł jako 6 lat do szkoły i też sobie super radzi, dzieci wtedy są bardzo chłonne wiedzy, ja na początku miałam problemy z czytaniem ale później byłam najlepsza w klasie, w mojej klasie była jeszcze jedna 6 latka, też jedna z lepszych uczennic. Teraz z perspektywy czasu uważam że 6 latki są bardziej chłonne i otwarte na wiedzę niż 7 latki, nie wiem o co całe halo. To bardzo dobry pomysł, zapytajcie się takich ludzi jak ja o opinię a nie opinię snucie na domysłach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i szkoły teraz na pewno są lepiej przystosowane niż ponad 20 lat temu, gdzie były normalne lekcje po 45 minut i normalne ławki. Cała ta dyskusja jest jakaś dziwna, 6 latki sobie poradzą, nie są tak dziecinni jak myślicie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z całym szacunkiem,ale moje dziecko nie jest takie jak Ty.Dlaczego mam obcych ludzi pytać(ludzi,którzy nie są żadnymi fachowcami w tej dziedzinie), o to co jest dobre dla mojego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto jest fachowcem w tej dziedzinie? przecież tego nikt nie badał, fachowców nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leffe - generalizujesz. Ja mam 5,5 letnią siostrzenicę, która musiała pójść w tym roku do zerówki i sobie nie radzi. Kobieta w zerówce kazała jej odrabiać pracę domową, bo była chora i nie było jej kilka dni w przedszkolu, mała zapomniała jej z tego przedszkola zabrać i płakała, że nie chce iść na drugi dzień. A jeszcze rok temu płakała, że musi w domu zostać jak jest chora, bo nie może iść do przedszkola, tak teraz co jakiś czas okres, że do zerówki nie chce iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
".Dlaczego mam obcych ludzi pytać(ludzi,którzy nie są żadnymi fachowcami w tej dziedzinie), o to co jest dobre dla mojego dziecka?" to wolisz zapytac w referendum, w ktorym kazdy moze sie wypowiedziec? nawet nie majac dzieci i nie majac pojecia o systemie edukacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy też generalizujecie, że 6 latki się definitywnie nie nadają do szkoły, a to nie prawda, ja (i tylko ja) jestem na to przykładem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"oni nie chcą żeby nie chodziły oni chcą aby to rodzice decydowali czy poślą dziecko czy nie" a dlaczego tylko rodzice 6 latkow maja miec takie prawo? niech kazdy rodzic decyduje czy poslac do szkoly swoje dziecko w kazdym wieku, bo co z rodzicami dzieci, ktorzy uwazaja, ze ich 10, 11 letnie dzieci sobie nie poradza, a szkola odbiera im tylko dziecinstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka77778
leffe to twoi rodzice zdecydowali że pojdziesz do szkoły w wieku 6 lat i ty pozwól innym rodzicom zdecydować czy chcą aby ich dzieci szły do szkoły tak jak twoim rodzicom pozwolono. Nie zmuszaj wszystich 6 latków do chodzenia do szkoły bo tobie nie zaszkodziła. Niech rodzic decyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka77778
nikt nie mowi że 6 latki się nie nadają do szkoły tylko że szkoła nie jest przystosowana dla 6 latków ale jak kto głupi to różnicy nie widzi ;/ szkoda już pisania i tłumaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie całkowicie z leffe Moje dzieci poszły jako 6latki ( same bardzo chciały), tez mialy zawsze "rok w zapasie" co dawalo luz, chocby na studiach, w razie jakichs potkniec ( ktorych zreszta nie bylo).Taki dodatkowy rok mozna w mlodosci naprawde wspaniale wykorzystac, atrakcyjniej niz w dziecinstwie, chocby na podroze. W USA, gdzie szkoła jesyt od 6 roku zycia czesto mlodziez robi sobie wlasnie taki wolny rok miedzy szkoła a studiami, zdobywa zyciowe doswiadczxenie, poznaje swiat i ludzi. Im dziecko mlodsze, tym bardziej chłonne, ty łatwiej przychodzi mu nauka. Pamietam jeszcze z własnego dzieciństwa klasowych kolegow o rok mlodszych - zaden nie zostawał w tyle , przeciwnie. Moje dzieci tez zawsze byly w czołówce. A warunki na pewno nie byly lepsze, niz teraz. Poza wszystkim dzieci teraz szybciej sie rozwijaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, niech rodzic decyduje, ale nie demonizujcie posyłania 6 latków do szkoły, bo to może im wyjść na dobre!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie generalizuję. Są 6 latki, które badziej się nadają do szkoły niż niektóre 7 latki. Ale są też takie, które się nie nadają. Taka decyzja powinna być indywidualną decyzją rodziców!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka77778
dzieci maja mozliwość nauki w domu :) jeżeli rodzić tak uważa może się tego trudu podjąć i nauczać sam z pomocą nauczycieli dochodzących. Nikt tego nie zabrania ale niewielu się chce za duzo pracy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co z 7 latkami, ktore nie nadaja sie do szkoly? dlaczego maja chodzic do szkoly :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
indywidualna decyzja rodziców - czyli co? jedni będą uważać że ich dziecko nadaje się do szkoły w wieku 6 lat, a inni w wieku 10, a jeszcze inni w wieku 15, hehe co do przystosowania szkół dla 6 latków - na pewno jest lepiej niż 20 lat temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka77778
skoro sie nie nadaja niech rodzic załatwia nauczanie indywidualne w domu albo do szkoły specjalnej zapisze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu nikt nie jeczy, ze szkoly nie sa przystosowane dla 7 latkow? czyli 7 latki moga sie uczyc w niedostosowanych do ich potrzeb warunkach, a 6 latki musza miec wszystko, i to na juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka77778
i znów ze dzieci sie nie nadaja ile mozna powtarzać że one sie nadaja tylko szkoła sie nie nadaje i nie gadajcie co było 20 lat temu bo w tedy dzieci były inne i gimnazjum nie było. teraz to co sie dzieje w podstawówce to zgroza palą piją ćpają, nauczyciele udaja ze nie widzą dlatego tez 6 latki nie powinny tam być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" kiszka77778 skoro sie nie nadaja niech rodzic załatwia nauczanie indywidualne w domu albo do szkoły specjalnej zapisze smiech.gif" to samo mozna powiedziec o 6 latkach, jak sie nie nadaja to niech siedza i w domu sie ucza, albo w szkole specjalnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" zgroza palą piją ćpają, nauczyciele udaja ze nie widzą dlatego tez 6 latki nie powinny tam być." a 7,8 latki moga byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka jest rola rodziców, dbać o swoje dzieci. Zapewnić im prawidłowy rozwój i poczucie bezpieczeństwa. Dlatego tylko rodzice powinni decydować czy ich 6- letnie dziecko sprosta obowiązkom szkolnym, i czy szkoła jest przygotowana na przyjęcie sześciolatków. Prawda jest taka, że szkoły nie spełniają podstawowych wymogów / poza kilkoma szkołami w dużych miastach /.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×