Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niemowle nie lubi ciepłego mleka

Polecane posty

Gość gość

Witam, w szpitalu miał podawane mleko o temp pokojowej. w domu też jakoś bardzo nie podgrzewałam, urodzony w czerwcu więc gorąco. Dodam, że zawsze mi się śmiać chciało jak moja siostra podgrzewała soki dzieciom, ja tak uczyć nie chciałam, bo później łyk czegoś zimnego i dziecko chore. herbatkę też podawałam o temp pokojowej. Teraz jest zimno więc pomyślałam sobie, że może takie cieplejsze mleko będzie mu bardziej smakowało. Ale on woli letnie, prawie zimne :) Miała tak któraś z Was? Nie będzie go bolał brzuszek po zimnym mleku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem, mam troche starsze dzieci bo 2i 3-letnie i pija napoje tylko z lodowki, podgrzanego mleka nawet nie tkna, ale roznica miedzy moimi a twoim polega na tym, ze moje jedza normalne cieple obiady, a jak wiadomo organizm potrzebuje conajmniej jednego cieplego posilku dziennie. Z tym, ze jak dziecko cieplego mleka nie chce to go przeciez nie zmusisz. Moze sprobuj stopniowo podgrzewac coraz bardziej, najpierw podawaj minimalnie podgrzane, pozniej podgrzewaj coraz dluzej i dluzej az sie przyzwyczai...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym jesli do tej pory brzuszek go nie bolal po zimnym to go nagle nie zacznie bolec tylko dlatego, ze zmienila sie za oknem pora roku ;) wiec spokojnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zapomniałam dodać, że mój maluch ma już skończone 5 miesięcy i obiadek je ciepły, Mleka nie chce mu podgrzewać, mi to na rękę że woli chłodniejsze, jak już pisałam nie chce uczyć że tylko ciepłe musi pić. Ale jak mu podaje minimalnie ciepłe, to kręci głową, wypycha językiem. Dopiero jak mleko postoi 10 min i ostygnie wypija. Tylko nie wiem co z jego brzuszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj. Mój urodzony w styczniu, odpoczątku na mm. Picie mm po wyjściu ze szpitala wyglądała tak: (dopóki nie domyśliłam się o co chodzi) robiłam mleko gdy zaczął krzyczeć, że jest głodny, najpierw przewijałam potem butelka i niby pił, ale nie pił. Po ok 30 minutach, jak już by moja mama czy babcia z chęcią mleko podgrzali, wypijał wszystko. Do dzisiaj ciepłego nie zje (9,5 mca) :) Zupki ciepłe, czy ziemniaki ciepłe są dobre, ale nie wg mojego dziecka :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to jak je juz obiadki cieple to OK! Nic mu nie bedzie, tym bardziej ze zawsze takie mleko pil jak piszesz. Jak pisalam wczesniej, mam male dzieci a pija mleko tylko z lodowki bo cieplejszego nie tkna! A nic im nie jest, wiec mozesz byc spokojna dziecku nic nie bedzie. Dobrze ze zjada cieply obiadek, a ze pije zimne - widac tak lubi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uspokoiłyście mnie :) Ja też pije zimne z lodówki i nic mi nie jest. A siostra podgrzewała wszystko! co podawała do picia i później się dziwiła, że dzieci mają skłonność do zapalenia gardła i krtani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Ci się udało w takiej chłodnej wodzie dobrze mleko rozpuścić? JAk ja daje tylko troszkę za zimną to jest problem i smoczek się zatykał, na butelce śladu nie rozpuszczonego mleka zostawały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też się na początku martwiłam, wiem że powinien jeść jeden posiłek ciepły dziennie, je w temp pokojowej, ale na siłę mu nie podam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mleko rozpuszczam w ciepłej wodzie, no takiej w sam raz, nie gorącej. Postoi 5 min i dopiero jak jest chłodne podaje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nawet jak rozpuszczałam w chłodnej wodzie, ja syn już się darł i chciał JUŻ jeść, to nigdy nie miałam takiego problemu że smoczek się zatykał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×