zaczynam przygodę z CLO

gosctoja super gratulacje przyszla mamo:) wspaniale wiesci:) Niedlugo i my sie pochwalimy takimi wiesciami:) Umnie jutro 26 dc i czekam ciagle z wiara ze tym razem sie udalo:)

Gosctoja pisz jak wizyta u tego doktora!

gosctoja- no i? mozemy gratulowac? :D

gosctoja ja też czekam z niecierpliwością na wiadomość :)

gośćtoja pewnie oblewa z mężem (szampanem bezalkoholowym) wyniki dzisiejszej wizyty... ach, takim to dobrze :D

sykatynka my tez niedługo będziemy oblewać piccolo. Coś szczęśliwie ten rok na forum się zaczął :)

Hej moje niecierpliwe dziewczyny :) Po wynikach bety Pani doktor powiedziala ze 4-5 tydzien ale nic wiecej nie powie poki nie zrobimy usg ( USG mam miec 28 stycznia ) kazala brac duphaston 2 x dziennie i nie rozmyslać :D Proponowala usg juz jutro ale stwierdzilysmy wspolnie ze i tak nic nie bedzie widac wiec lepiej zaczekac tydzien. A teraz Wasza kolej : merci31, sykatynka, Domi_nikaa, dooorciaaazabcia, beatka26 chyba zadnej nie pominelam ... za mnie i za edke trzymajcie kciuki a same uwierzcie ze sie uda :)))

aha no i mamy zakaz przytulanka b mowila ze lepiej dmuchac na zimne w tak wczesnej ciazy ...

gosctoja - gratulacje, trzymam kciuki, zeby potwierdzilo sie w 100% :) ale 4-5 tydzien - to ktory masz teraz dc?

37 dc ( od ostatniej miesiaczki 5 tygodni minelo ) ale do konca nie wiadomo kiedy doszlo do zaplodnienia, liczac od ostatniej @ to 5 tydz.

no to brawo :D super, rok sie dobrze zaczal na forum :D

Wow świetnie!!!! :) :) edka i gosctoja serdecznie gratuluję i życzę zdrowej i spokojnej ciąży ! :) :)

Gosctoja gratuluje ci bardzo. Edka później ty zaczelyscie dobry czas. :-). Cieszę się. Beatka kiedy testujesz?

Gostoja gratuluje. Ja mam 42 dc takze mamy podobnie tylko u mnie wczesniej doszlo do zaplodnienia pewnie! To super bedziemy rodzic w podobnych terminach i mozemy wymieniac sie spostrzrzezeniami. Masz juz objawy? Mnie bola piersi i masakrycznie mnie mdli nie wymiotuje ale tak mnie muli na zoladku od 2 dni.

Dziewczynki w planach mam testowac po niedzieli w niedziele powinnam dostac okres jesli sie nie pojawi zrobie na drugi dzien test:)

beatka - trzymam kciuki :) edka co do moich objawów to pobolewanie brzucha, czuje jak by mi się jelita kurczyły :D, chodzenie bardzo często siku, szczególnie w nocy no i od 36 dc bolą mnie sutki. po za tym czuje się dobrze i oby tak dalej :))

Gośćtoja - super, gratuluję! :) oby się okazało, że zaczęłyście dobrą passę! Ja mam dziś przedostatni dzień z clo... usg i zastrzyk w następną środę, to będzie 14 dc, ale wcześniej nie dam rady, bo znów mam wyjazd... ale może nie będzie za późno :) na wszelki wypadek rozpoczniemy starania jeszcze przed moim wyjazdem hi hi Od wczoraj wróciłam na jogę, poszłam na 1,5 godziny i dzisiaj czuję każdy mięsień górnej części ciała... Dzisiaj ćwiczę w domu - przede wszystkim brzuchy i pośladki :) żeby być w formie, jak już się uda :D

sykatynka podziwiam Cię :) nigdy nie miałam samozaparcia by ćwiczyc, kiedys jak zaczelam biegac albo robic brzuszki to po 2 dniach mialam dosc :D i na tym konczyly sie moje przygody ze sportem :D

gośćtoja - ja muszę wziąć się za siebie, ponieważ to jeden ze sposobów na zbicie tej mojej insulinooporności, która jest jedną z przyczyn moich trudności z zajściem w ciążę :) ale też tak miałam przez długi czas, że np. miałam karnet na siłownię i poszłam ze dwa razy... ale teraz będę chodzić - joga jest naprawdę świetna, szkoła do której chodzę też jest super :)

ps. gośćto ja - wczoraj na jodze była dziewczyna w 6. miesiącu ciąży :) więc po pierwszym trymestrze, kiedy sport jest niewskazany, jeśli nie będzie przeciwwskazań medycznych - zachęcam cię do podjęcia jakiegoś lekkiego sportu - to wyjdzie na zdrowie i tobie i maluchowi! :)

Sykatynka - tez Cię podziwiam, ja zawsze wymigiwalam sie z wf-u jak tylko moglam :) nie lubię sportu, choć wiem, ze to źle :) ja 2 dni po zastrzyku, do dzisiaj powinien pęknąć, śluzu nie mam żadnego :( w piątek mam monitoring, oby wszystko sie udalo, bo naczytalam sie, ze bywają oporne pęcherzyki które nawet po zastrzyku nie pekaja

a ja mam wielki problem z zastrzykiem - nie ma go nawet u producenta... moja lekarz będzie dopiero w czwartek, mam nadzieję, że przepisze mi coś innego bez konieczności opłacenia kolejnej wizyty u niej, która kosztuje niebagatelne 300 złotych...

merci - ja też się wymigiwałam i też nie przepadam za sportem... zmuszam się na początku, bo teraz już wiem, że awersja do sportu jest jedną z przyczyn mojej insulinooporności... ale mam już tak, że na początku ciężko się zmusić, ale jak już pójdę raz i drugi, to już będę chodzić z przyjemnością :D

Sykatynka - moze przypisze Ci mój lek, ale moze najpierw popytaj w aptece czy będzie go latwiej dostać :)

u mnie bialo, zima sie zaczela, nie zebym na nia czekala z utesknieniem :D wole zeby byla juz wiosna :D powiedzcie mi, jakie bierzecie witaminy? cos oprocz kwasu foliowego? a Wasi mezowie tez cos biora?

hej dziewczynki. ja biore tylko kwas foliowy. i metformin 500 3x1 ale to lek. a moj nmaz to i magnez bierze i bierze vigor i cos tam jeszcze.

Merci ja tez nie mialam sluzu. Kupilam na to olej z wiesiolka i mialam piekny sluz noi sie udalo:) dziewczyny ja juz po usg bylo cudownie dostalam zdjecie mojej fasolki i slyszalam bicie serduszka i widzialam jak bije bo drgalo na usg taka plamka malutka. Jeju cudowne przezycie.

edka ciesze sie razem z toba mam nadzieje ze i nam bedzie niedlugo dane zobaczyc to samo. :)

Edka... cudownie :) ja, jeśli będzie mi to dane, to będę chyba ryczała jak bóbr :) merci, dowiadywałam się o ten twój zastrzyk, też trzeba go zamawiać, ale jest łatwiej... Ja oprócz kwasu foliowego biorę: selen, witaminę d w ogromnych dawkach, wiaminę B6 i B12, acard - wszystko zlecone przez lekarza - nie wiem, czy z powodu insulinooporności, czy ogólnie starań... Mężusiowi podaję selen i androvit. Są fajne witaminki dla panów starających się o dziecko, nazywają się orthomol, tylko są koszmarnie drogie, miesięczna kuracja to 180 złotych... ale polecane przez lekarzy i wypróbowane przez znajomych, którzy mieloi problemy z plemnikami :)

też będę chyba musiała tego wiesiołka spróbować... ja się nie wyznaję na tym śluzie i chyba nie jestem w stanie odróżnić, ale chyba też nie mam go za wiele...