Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przeraza mnie to

Wlasne wesele a on nie potrafi tanczyc

Polecane posty

Gość gość
Witam, cóż mam 34 lata też nigdy nie nauczyłem się tańczyć. Mam potworne problemy z koordynacją ruchów i poczuciem rytmu. Nie tańczyłem w szkole podstawowej, w Liceum nie chodziłem po dyskotekach, Studniówkę w Liceum jakaś przeżyłem ale i tak moja partnerka nie tańczyła ze mną. Na studiach chodziłem po dyskotekach ale tańczyłem słabo. Byłem w życiu tylko 2 razy na weselu. Zaproszenia od znajomych oczywiście przyjmuje ale potem nie przychodzę na wesela. Wesele to dla mnie n straszna udręka i koszmar. Aczkolwiek na studiach byłem na kursie tańca ale nic się nie nauczyłem.. nic. Koledzy wywijają figury z Pannami i Mężatkami ale ja tańczę jak niepełnosprawny ruchowo. Oczywiście wiem, że taniec to dla mężczyzny możliwość pokazania swojej męskiej siły i możliwość fizycznego kontaktu z Kobietą. Znam teoretycznie wszystkie zalety tańca, wiem że człowiek kulturalny powinien umieć tańczyć bo to należy do ogłady towarzyskiej i Savoir Vivru ale umysł swoje a ciało swoje. Generalnie wiem że sie nie nauczę tanczyć aczkolwiek przymierzam się do nauki z instruktorką . Ciekawe czy to cos da. ? Poki co się tym nie przejmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha jeszcze jedno mam dysleksję to może dlatego nie umiem tańczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nietancerz

Narzeczony nie umie tańczyć i się nauczy taka jest prawda ale zawsze możesz go rzucić i na przykład się związać z tancerzem ( zawodowym) i wtedy będzie zabawa  git na weselichu. A, tak na poważnie taniec to bzdura ważne są inne rzeczy. Brawo zgadłaś także seks. Dziękuje za uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Musisz go po prostu wysłać na jakiś kurs. Nie ma innego rozwiązania. Nie wiem po co tutaj się rozczulać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×