Do naszych kochanych emigrantów

zieeeew

tak też myślałam,że nie pochwalisz się jaką to prestiżową profesją się zajmujesz ...w przeciwieństwie do tych żałosnych, przechwalających się emigrantów...oj żal mi Ciebie zakompleksiona dziewczynko, ale z drugiej strony chwała Ci za zainteresowanie tym nędznym gatunkiem emigracyjnym...jak dobrze, ze są jeszcze na tym świecie tacy ludzie jak Ty...jest przynajmniej z czego się pośmiać :))

No właśnie dlatego, że nie mam problemów to sobie ich sama szukam i zakładam takie tematy. :) X Moorland ja sobie też współczuję znajomych. X Śmieszy mnie jeszcze jedno. W okresie różnych Świąt nasz parking strzeżony jest pełny, bo wszędzie aż roi się od "NIEMCÓW", którzy myślą, że jeszcze dobrze granicy nie przekroczą, a zły Polak już ukradnie im samochód. Najlepsze jest to, że te "niemieckie" samochody to takie p**dowozy, że żaden złodziej by se na tym rąk nie ubrudził. Jakieś Daihatsu, stare Astry itd. No ale jest wielki pan z zagranicy. Mina "Niemców" jak zobaczą moje auto - bezcenna. :D

Podtrzymuję - współczuję znajomych i podejścia.

wielki interes, z******ty woz...o czym jeszcze snisz?

Gość 22:46 Kłaniam się Tobie w pas bo moje odczucia są dokładnie takie same. Do autorki... Nawet to, że za granicą sprząta się czyjeś g***a, to wyobraź sobie (jeżeli jesteś w stanie),że na ty tych "g***ach" zarobię więcej niż Ty żyjąc "godziwie w PL". Nie wiem dlaczego wkładasz wszystkich emigrantów do tego samego wora? Wiem jedynie że można o wiele łatwiej i taniej rozwinąć swoją działalność poza granicami PL niż w PL. Owszem, spotkałam się z osobami które podczas wizyty w PL korzystały z serwisz dantystów, badań itp I nie widzę w tym nic złego. PL nadal zarabia na emgrantach, więc w czym problem? A że jest taniej to co z tego? Ty oczywiście "NIGDY" nie skorzystałabyś z takiej opcjii bo przecież jesteś tak "sprawiedliwa" eh? Ludzie lecą do Hong Kong na operacje plasytczne bo są tańsze niż np w USA, a Ty co? nie kupujesz produktów na wyprzedaży? Sama nigdy nigdzie nie szkałaś ulg I oczywiście sama nie jesteś szczurem prawda? Uwielbiam Polskę jako kraj z estetycznego punktu widzenia, ale szczerze nienawidzę tej uszczypliwej zajadłej mentalności w PL i takiej samej poza granicami PL Poloniii (zdarzają się wyjątki, żeby nie było że ja też wsadzam wszystkich dojednego wora). Gdybym musiała kiedykowiek wrócić do PL, najpiewr strzeliłabym sobie w łeb!

A śmiejcie się. Tylko to Wam pozostało, bo co tu innego robić jak domek, w którym wynajmujecie pokój pełen jest ludzi i nie ma się gdzie podziać. :D X Tak, jak na polskie warunki zarabiam dobrze i spokojnie nam wystarcza. Mam 10 - 20 tys. zł miesięcznie. Zresztą po co to piszę jak zaraz i tak będziecie mówić, że kłamię.

Polka - też znam takich emigrantów , którzy tu w Polsce nie chcieli pracować , a tam gdzie wyjechali podcierają tyłki niemcom albo innym anglikom , a jak przyjadą tu to "goście " ,że ho ho, ale nie uogólniajmy nie wszyscy tacy są.

No kolejna niunia której się wydaje, że wszyscy mieszkają "na kupie". Z******te musisz mieć środowisko.

Ok, korzystajcie sobie z dentystów, ginekologów czy czego tam jeszcze chcecie. Normalnie nie widzę w tym nic złego. Tylko śmieszne jest, że opowiadacie jakieś bzdury o zarobkach i niestworzone historie jak to się Wam super tam żyje, a ledwo tu przyjedziecie to zaraz latacie robić różne przeglądy, bo taniej. :D

noooo już coś o Tobie wiadomo....parking strzeżony...wow....i wiesz za czym oglądają się złodzieje...teraz już wiem, że Twoja praca nie dla każdego... i trzeba się na tym znać......hahahhahah blachara pieprzona

tak samo ty możesz opowiadać o "dużych" zarobkach. Ja korzystam z służby zdrowia na miejscu, zarabiam dobrze, a do polski wcale nie jeżdżę...ale ty nie uwierzysz, więc można temat uznać za zamknięty :)

Tylko jedni znajomi emigranci kupili dom, oczywiście na kredyt. Reszta wynajmuje jakieś pokoje, domki na spółkę itd.

Moje auto jest na szczycie listy samochodów najczęściej kradzionych. Coś jeszcze? Do blachary mi daleko, po prostu uwielbiam samochody, motoryzację. Nie widzę w tym nic dziwnego. X Moorland, do Ciebie nic nie mam. Wiele razy Cię czytałam i mądrze piszesz. Chodzi mi o innych emigrantów, inny pokrój.

ale po co to wywlekać? Ludzie którzy sobie nie radzą i wiecznie kombinują (z miernym efektem) są wszędzie. Są tacy co pół świata objadą i dalej nigdzie nie znajdą pracy i wszędzie to będzie wina systemu, że jedzą chleb z pasztetem z przeceny.

nie ma to jak patriotyzm, braterska milosc i szacunek do innych!

no jaka żenada dom kupili..."oczywiście na kredyt".... że też ślachcianka w takim kredytowym towarzystwie się obraca...no fe..no fe...no fe...

czemu sie dziwisz? nie wiesz ze w polsce stac wszystkich ludzi na dom za gotowke?:O

dziwne - przedsiębiorcy płacą ludziom jak najmniejsze stawki, żeby sobie kosztów nie robić, koncerny uciekają do rajów podatkowych, żeby nie bulić podatków, zakłady przenoszą się tam, gdzie tańsza siła robocza, albo w ogóle zaczynają robić zamówienia w Chinach, prowadzą księgowość tak, żeby akcjonariusze wierzyli, że dobrze się powodzi, a ty się dziwisz małemu człowiekowi, że robi sobie przegląd w Polsce, bo mu taniej, chełpiąc się, że mu dobrze za granicą idzie... dziwisz się, że człowiek wyjeżdża i z dnia na dzień nie może odwyknąc od polskiej kiełbasy...straszne zbrodnie i bardzo śmieszne faktycznie:) lubię czytac takie prowokacje, jak mnie ciągnie czasem do Polski - natychmiast mi się odechciewa, jak sobie przypomnę niektórych ludzi:)

Ja lubię ludzi, jestem lubiana (choć może tu trochę złośliwa), nie mam ogólnie nic przeciwko emigracji. Chcesz, to jedź, ale zachowuj się jak człowiek. Po prostu denerwują mnie ludzie, którzy tu nic nie osiągnęli, nie potrafili poukładać życia, a ledwo wyjadą i robią z siebie paniska. Tylko o to mi chodzi. X I nie musicie wierzyć, ale ja tu naprawdę dobrze zarabiam, owszem bywały gorsze momenty w życiu, ale dzięki pracy, pomysłom i determinacji człowiek sobie poradził.

to Ty nędznego vw posiadasz...pewnie jeszcze passata...no faktycznie, nie mam pytań...moje auto z racji prestiżu złodzieji nie interesuje, bo trudno sprzedać potem...

ex_debill_znowu_po :)

Polak Polakowi zawsze wilkiem...:(

To, że "oczywiście na kredyt" było z ironią, a to dlatego, że znajomi z początku się lansowali, że chałupę kupili, bo ich stać. Dopiero później wyszło, że na kredyt, a dodatkowo wynajmują pokoje obcym ludziom, żeby mieć na ratę. To właśnie jest śmieszne, nie sam kredyt.

Nie mam Passata. Nie podobają mi się.

radzą sobie i robią tez odpowiedni PR - co w tym złego? skoro na większa skalę działa?

No po prostu z******ty PR. :D

no i super, obrotni ludzie, inni spłacą im kredyt za tą chałupę

" Po prostu denerwują mnie ludzie, którzy tu nic nie osiągnęli, nie potrafili poukładać życia, a ledwo wyjadą i robią z siebie paniska. Tylko o to mi chodzi. " Wiesz,mnie to nieco śmieszy:P....ale nie jestem tak sfrustrowana jak Ty,żeby topiki na kaffe o tym zakładać:O

nie zauwazyłam również obserwacji z kina, czy empiku, czyżby dziewczę rozbijało się tylko po dentystach i mechanikach? cudne wozy też się psują? naprawdę???