Mam bekę z lasek które robią problem ze swej niby atrakcyjności

a atrakcyjne nie są ani trochę. Piękne kobiety nie przeżywają takich rozterek, dla nich uroda to atut, a nie problem, a jeżeli mają choć trochę oleju w głowie, to doskonale wiedzą, że to tylko dodatek i trzeba posiadać coś jeszcze.

A duża ta beka? Zmieścisz się do niej? Jak tak to się turlaj stąd.

czyżby Piotr B był taką "piękną kobietą" ;)

Spadaj frajerze. Zaśmiecasz każdy temat swoimi nędznymi wypocinami.

Nawet nie wiesz jak to jest być piękną i onieśmielać tym facetów

piękna aż tak nei onieśmiela, najbardziej onieśmiela dumna

Krwawa, cóż to za skromność :D

Hah ból doopki autorki. Przykro mi że świat nie wygląda tak jakbyś chciała. Ktoś inteligentny zamiast mieć beke za ich plecami, po prostu nie będzie się nimi interesował, to wszystko. Ja nie lubię metali, ale nie zakładam tematu "boli mnie doopka chodzcie posmyrać".

Autorka tematu jest zwyczajnie powierzchowna - nie dziwne że jej nikt kijem nie chce dotknąć :)

Jestem facetem idioto.

Ojej, to współczuję, że przejmujesz się takimi rzeczami. Laski bym jeszcze zrozumiał.

Stwierdzam fakty A potem takie bidule przychodzą wyżalić się na kafe, że są zbyt wspaniałe dla facetów a Wy je wyśmiewacie :(

Spotkałem kilka takich niby cudów, jakie to mniemanie miało o sobie, że im się należy to i owo, a taka prawda, że pod warstwą mejkapu ryj jak u maciory a na udach tłuszczu co niemiara. Dlatego się śmieję z nich i życzę powodzenia w dalszym zachwalaniu swej "urody".

Cieszę się, że mogłam wprowadzić odrobinę radości do twojego smutnego życia, Autorze :)