Sperma na prezerwatywie

Witam, mam problem, ponieważ odbyliśmy z dziewczyną stosunek nie spuściłem się, ale co jakiś czas wypływała z penisa sperma(nieduże ilości) a nasz stosunek trwał około 45minut i przez ten czas możliwe że sperma przeszła przez całe prącie i wyszła poza gumke ponieważ jak wyjąłem to na czubku oraz kawałek za "grzybkiem" znajdowała się maź, nie wiem czy to była sperma, ale jak zdjąłem kawałek gumki od dołu to na prąciu była sperma(chyba) i przechodząc do meritum sprawy: czy możliwe jest w związku z tym zapłodnienie?

Tak.Bo stosunek prawdziwy trtwa około 60 sekunt,a u ciebie było zwykłe p********ie

Czy ktoś jeszcze może się wypowiedzieć, bardziej "obeznany"?

w tym przypadku natura rządzi się własnymi prawami, ile to przypadków dziwnych, że kobieta zaszła w ciąże, bo uprawia sex w gumce, przerywany, jeśli już zaczynasz współżyć to licz się z tym, że z sexu rodzą się dzieci. Pogadaj na spokojnie z partnerką i ustalcie jakąś antykoncepcje zamiast tych gumek, bo jak byłam młoda to też panicznie bałam się sexu gdzie jedyną antykoncepcją była gumka, teraz istnieje wiele różnych metod antykoncepcji, mianowicie tabletki czyli hormony, i to wcale nie jest niezdrowe bo teraz te tabletki zawierają małą dawkę hormonów czyli wcale nie końską dawkę.

dodam, że zawsze jest jakieś ryzyko, bo jakieś szanse na zapłodnienie są, ale wydaje mi się. że mało prawdopodobne żeby Twoja partnerka zaszła w ciąże. Para starająca się w dni płodne ma jakieś 30 % szans na zapłodnienie, ale czasami się zdarza, ja "wpadłam" w wieku 28 a 3 lata spałam bez zabezpieczenia, bo dziecko nie było problemem, czasami jechałam na przerywanym lub pod koniec cyklu partner kończył we mnie, ale metoda po 3 latach zawiodła, choć skończyłam studia i mam dobrą pracę. teraz męża i 2 dzieci.