Start 12 listopad 2013 ZAPRASZAM

Ewela8490 witaj:):) super ze tutaj dolaczysz mamy tyle samo wzrostu ja tez mam 160:):) mam nadzieje ze dobrze ci pojdzie z tymi zbedbymi kg:) jaki masz cel?? Ile pragniesz wazyc?

No i już poćwiczeniach czuje się lepiej tak na duszy bo fizycznie na bardzo;) Lece pod prysznic;) Ogólnie dzień uwazam za udany ale mogłoby byc lepiej mam nadzieje ze jutro sie poprawie

Cześć dziewczyny u mnie ok dzisiaj po przebudzeniu szybko na wagę skoczyłam i jest ok. Ten wynik mobilizuje mnie dalej w moim nowym sposobie na odzyskanie sylwetki którą miałam przed ciążą. Następy zamach na wagę w poniedziałek czyli po weekendowych zachniankach i pokusach. Moja córcia już zasypia więc idę zrobić sobie jakieś śniadanko i pomyśleć co dzisiaj ugotuje sobiena obiadek. Pozdrawiam Was gorąco i trzymam kciuki za każdą bo czasem nie jest łatwo. Ania.

I oczywiście mel b ujędrnianie, wypalanie hihi. Jest super polecam. Ja już jestem ubrana do treningu chociaż mam go po 13 bo młoda ma tak drugą drzemkę. Jeszcze raz pozdrawiam. Zmobilizowana i zmotywowana Ania.

witajcie u mnie 66,9kg nareszcie jakis spadek.:) mam nadzieje ze po tygodniu spadna jakies cm z mojego brzucha, ud, i bioder, oby tak bylo;);) trzymajcie sie cieplutko milego dnia

Czesc dziewczyny dziś rano się zwarzyłam no i niestety 69,9 kg więc wcześniej musiałam miec cos ponad 70 bo czuje ze coś z brzucha mi zeszło;) Dziś na śniadanie owsianka i 1 małe jabłko. wypiłam już dziś 2 zielone herbatki, na obiad planuje zrobić kasze gryczaną z warzywami i na kolację też owsianka pewnie zjem jeszcze jakiś jogurt naturalny czy owoc. pozdrawiam i miłego dnia życzę;)

czesc dziewczyny, ale tu ruch:) ale to dobrze, niech się dzieje duzo na tym topiku to i motywacja nie spadnie. witam nową kolezankę. u mnie na wadze mniej, wiec byle do przodu a raczej w dół:) dzisiaj wieczorem siłownia i sauna. teraz lece popracowac póki mała spi a starsza w szkole. do potem. pozdrawiam

Mogłybyście mi dziewczyny zaproponować coś na kolację bo nic smacznego i dietetycznego nie przychodzi mi do głowy.

Ewelina ja na kolację a mam ją około 6 -7 jem np. Budyń na chudym mleku bez cukru albo serek odtłuszczony, albo rybę albo nie jem wcale :) bo nie jestem głodna ale wczoraj np. Zjadłam sobie kabanosy ale bez chlebka.

Ja właśnie zjadłam śniadanko Sałatka z serka granulowanego z jajeczkiem, ogórkiem cebulką i przyprawami mniam. Na obiad chyba szaszłyki będą z sosem miodowo - musztardowym. Mnaim brzmi ok. Dziewczyny dla mnie najgorsze są weedendy zawsze popełnie jakiś grzeszek. Mam nadzieję, że tym razem będzie nieco inaczej.

Oj laski marnie z tymi wpisami czyżby kapitulacja.? U mnie następny krok do przodu bo dzisiaj odwiedziłam wagę i ubyło. :) Pozdrawiam te wszystkie na polu walki.

Idę na śniadanie. Dzisiaj serek z pietruszką i ogórkiem.

Witam was serdecznie:) Ja tez bym chciala zrzucic troche tluszczyku...mam 176cm i waze pewnie juz kolo 60. Chcialabym wrocic do wagi sprzed kilku lat czyli do ok 55....niby to tylko 5 kg a tak ciezko est sie za to zabrac i wytrwac...nigdy nie probowalam laczyc sie innymi na forum - byc moze takie wsparcie mi pomoze? Dzis na sniadanie zjadlam banana. Jakos na wiecej nie mam ochoty-do tego jeszcze herbata. Nie umiem dobierac posilkow tak zeby bylo lekko i zdrowo...datego po pewnym czasie siegam po rzeczy ktorymi mozna sie szybko zaspokoic...a wtedy jest znowu po diecie,,,piszcie co jecie-mysle ze to beda fajne wskazowki da innych. Pozdrawiam:)

Cześć ! Chciałabym też dołączyć bo mam parę kg do zrzucenia i potrzebuję wsparcia razem zawsze raźniej

witam po weekendzie. ja juz po sniadanku. zaserwowałam sobie serek bieluch naturalny z rodzynkami, żurawiną, ziarnami slonecznika i sezamem. o 12 przekaska, zjem jakies owoce chyba. na obiad nie mam pojecia. a weekend jak to weekend, kilka grzeszkow było. ale wagowo identycznie jak w piatek, czyli nie jest zle. zaliczylam w piatek i niedziele po 2 godziny silowni. zakwasy przeszly. milego dnia zycze. ja mam jutro oficjalne wazenie.

oczywiscie witam tez nowe dziewczyny.

wlasnie wymyslam cos na obiad. kurde i nie wiem co zjesc. tesciowa mi przyniosla zur, wiec dla rodziny mam problem rozwiazany. ja sobie chyba zrobie omleta z warzywami.

gdzie się dziewczyny podziewacie? mam nadzieje ze nie zostałam tu sama:( wlasnie moja Lenka zasnęła wiec wskakuje na masazera. do zas kobietki:)

Hej:) Pisalam kilka posow wyzej jako 'gosc" - od dzis mimi123321;) Dla lepszego rozpoznania;) Mmm, omlet z warzywami brzmi smakowicie...macie moze jakas wskazowke jak sie wyzbyc duzej ilosci chleba w diecie? Jem go praktycznie do wszystkiego...wiem ze zeby schudnac wystarczy rzucic cukier i zabrac sie za cwiczenia-chociaz troche...a i tak tak ciezko jest sie zebrac...wygodniej na kanapie lezec...

Czesc dziewczyny, witam nowe kolezanki;) Oj po weekendzie ma kaca moralnego;/ i do dzisiejszej diety też się nie przyznaje ale zaraz sie boore za cwiczenia. kupiłam sobie błonnik i ciekawe co z tego wyjdzie.

Czekam na tę konferencję na temat odchudzania: http://zarabiaj-na-pasji.pl/jak-schudnac/

Dziewczyny, następny dzień za nami po mnie już widać, że mi się zmalało bo już kilka osób mi o tym powiedziało więc to mobilizuje. Jak na razie zero grzeszków w czwartek następny pomiar wagi zobaczymy jaki wynik. Czuje się ok lodówka zapełniona zdrowym jedzeniem. Właśnie zaczęłam widzieć powoli światełko w tunelu. Dobranoc.

A mam nadzieję, że niebawem osiągnę cel 1 czyli 64 kg, nastepnie będę walczyć o 61. ;) Pójdę do pracy będzie mi łatwiej. A.

Pierwszy dzień za mną,uff wytrwałam ,a dziś będzie mnie kusił pączek schowany w szafce dla syna,jak wróci ze szkoły,to mam nadzieję że go szybko zje.Zaraz pójdę się zmierzyć i zważyć żeby wyznaczyć sobie cel

to już wszystko wiem:57,5kg,73cm pas i 93cm biodra,może nie jest źle,ale ciut za dużo,cel:54kg

hej chudzinki. u mnie dzisiaj waga 64,8. nie jest najgorzej. moj cel nr 1 to 62kg. Aneczkaqqq mi jeszcze nikt komplementów nie prawi:( ale ja sama czuje ze spodnie sie poluzniły. oxydian no mnie tez kusi paczek schowany dla córki. uparłam sie i go nie zjem. dzisiaj zas siłownia. wlasnie bede sobie przygotowywała plan posiłków na calyu tydzien bo wtedy mi latwiej to wszystko ogarnąć.

zmodyfikowałam stopkę

dziś ładna pogoda więc się ruszam na dworze,mam ogród przy domu więc grabię liście,wpadłam się napić i sprawdzić co u Was dziewczyny,pozdo

ja wlasnie ide obiad szykowac. dla rodzinki robie chinczyka a dla siebie tylko jakąś przekaske na razie. przed siłownia tak o 17 zjem maaron razowy z piersią.

Cześć dziewczyny u mnie wszystko stoi w miejscu nie wiem co jest;/ nie jem nic zakazanego i ćwicze a waga stoi w miejscu. Nie wiem co robie źle