Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

111madzius

Start 12 listopad 2013 ZAPRASZAM

Polecane posty

Ewelina trzymaj się waga się ruszy, czasem jest to z opóźnieniem u mnie było tak wiele razy. Pozdr. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w czwartek sprawdzam swoją wagę ;). Jak na razie nie popełniam grzeszków zero słodyczy, tłuszczów, i mącznych prosuktów. Dużo wody i ruch. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też tak kiedyś było,że waga na początku trochę spadła tak z 1kg,a potem stanęła i dopiero po jakimś czasie zaczęła spadać,trzeba trochę poczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo stopka mi się wyświetliła w końcu,właśnie sobie zjadłam kubek płatków owsianych,potem mam zamiar jeść kaszę jaglaną,tylko jeszcze nie wiem jak i z czym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinaa93
No właśnie spadł mi jakiś 1 kg i teraz stoję w miejscu. pewnie macie rację no i poczekamy jeszcze troche. A na śniadanie grahamka z chudą wędlinką. nie mam planu co zjeść na obiad bo nie mam w lodowce nic dietetycznego więc trzeba sie wybrac na zakupy. Miłego dnia życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie ok. dałam sobie wczoraj wycisk na siłowni. ewelina a duzo cwiczysz? moze cos robisz zle? wiem ze aby zgubic tkankę tluszczową trzeba miec odpowiedni puls przy cwiczeniach. prawie nikt nie zwraca na to uwagi, ja zwracam i to bardzo. napisz cos wiecej o twoich cwiczeniach. ja juz po sniadanku, paltki owsiane z otrbami i suszone owoce. mniam pycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelina to zalezy ile masz lat. są stronki jaki twój puls powinien być aby spalac tkankę tluszczową. i wbrew pozorom wcale nie trzeba sie zmeczyc aby schudnąć. wiadomo czym czlowiek chudszy tym musi sie bardziej wysilić. ja powinnam miec puls przy cwiczeniach od 121-129 i nie moge tego przekraczac. chodze na silownie od ponad tygodnia. bylam 4 razy, w biodrach spadło mi 3cm, w udzie 1cm, a wcale sie nie wysilam. cwicze 1godzine na orbitreku i schodkach i pol godziny cwiczen silowych. te urzadzenia na tej silowni mają od razu pomiar pulsu wiec wszystko wiem cwicząc. jak za szybko mi wzrasta do 150 to od razu zwalniam, albo ustawiam taki program który sam zwalnia jak mi sie puls podnosi. kiedys tez tego nie brałam pod uwagę. puls sie mierzy 220 - wiek x 65% i wychodzi puls jaki powinnas miec chcac spalic tkanke tluszczowa. to narazie tyle jak bedziesz chciala cos jeszcze wiedziec to z checia pomoge. aha i przed wysilkiem nie jemy, ewentualnie 1 godzinke przed i to najlepiej weglowadany ryz brazowy, ziemniaki z warzywami, makaron razowy, chleb razowy. po wysilku do godziny jemy same białko czyli piers na parze, rybe z piekarnika, jajecznice z przewagą białek. to narazie tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha organizm potrzebuje 2 tygodni aby sie przyzwyczaic do nowych nawyków. wiec to normalne ze waga stoi w miejscu. i najlepiej sie nie glodzic i nie cwiczyc codziennie tylko co drugi dzien aby nie spalic miesni bo nie o to nam chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie ma bata zebys po 2-3 tygodniach nie zaczela chudnąć. ja robie tak ze w dni ktore cwicze jem okolo 1500-1600kcal, a w dni wolne jem 1100-1200kcal. stosuje to dopiero od okolo 10 dni, wiec tez mam nadzieje ze waga poleci i cialo zacznie sie zmieniac, bo naprawde duzo wysilku w to wkładam. wczesniej albo sie glodziłam albo zarłam jak swinia wiec nie dziwie sie ze mój organizm potrzebuje czasu na przyzwyczajenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinaa93
Dziękuję ci za cenne wskazówki z tego co mowisz to powinnam miec puls 130 . Niestety nie mam mozliwosci chodzenia na siłownie wiec musze sobie jakos poradzic w domu moze kupie sobie jakies urządzenie do pomiaru pulsu, popatrze na allegro.. tym czasem ide ćwiczyć bo wieczorem to nie za bardzo mi sie chce;/ Moze poćwiczę troche dłużej i wtedy jutro dam sobie spokój tak jak mówisz co drug dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinaa93
Szczerze mówiąc te kalorie w posiłkach liczyłam sobie tak na oko i wychodziło mi ok 1200 1500kcal ale lepiej będzie jak znajdę sobie stronkę gdzie będę mogła to sobie dokładniej obliczyć bo może sie mylę i jem za dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po obiedzie, zjadłam makaron razowy garsc do tego pokroiłam 1/3 pomidora i 1/3 papryki. dusiłam to przez kilka minut. na talerzu posypałam garscią oliwek i swieżą rukolą. jakie to bylo mega zapychające. na przekaske o 17 zjem grejpfruta a na kolację twaróg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, Dzisiaj miałam szalony dzień, jutro będzie nie lepszy za 4 dni wracam do pracy azewszystkim jestem w lesie jeszcze włamali mi się do domu. Ale dalej jestem na polu walki. Dzisiaj kipiłam sobie śliczną spódnicę wyglądam w niej super . rozmiar 36.:) Jutro rano kontrola wagi więcuaktualnię swoją stopkę. Pozdrawiam Was. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj żarłam tę kaszę cały dzień,byłam osłabiona i głowa mnie bolała,więc dziś przerzucam się na jajka i warzywa,ale na szczęście waga po malutku zaczyna spadać, dziś może sobie przypomnę callanetix

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj tez zaplanowałam dzien kaszowy:) jak mi pojdzie? niewiem... dzisiaj tez czeka na mnie siłownia wieczorkiem, juz nie umiem sie doczekac. wlasnie popijam zielona herbatke, wiec zapraszam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie włożyć ekstra ciuszek i mieć poczucie że się dobrze wygląda,nic się boczkami nie wylewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinaa93
Czesc dziewczyny ćwiczenia juz zaliczone i kolacja tez. Na śniadanko owsianka na obiad makaron razowy z pomirorem i papryką a na kolacje 2 kromki chleba z pomidorkiem i papryką. Dziś królowały pomidory i papryka ;) Jak myślicie może być czy coś jest nie tak. A jak tam u was dzisiaj dziewczyny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki. coś nas mało na placu boju. ewelina a nie za mało jesz? zmieniłabym rowniez kolację, najlepiej zjesc białkową, chleb zjadłabym na drugie sniadanie, obiadzik ok, a miedzy obiadek a kolację jeszcze cos sobie dodaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem z siebie dumna ,bo jakimś cudem opieram się drożdżówkom,pączkom,zapiekankom i chlebkowi,czuje się pełna energii i jestem pozytywnie nastawiona,a jeszcze mam wrażenie ,że mi się cera poprawiła,pewnie dlatego,że jem dużo warzyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pod koniec przyszłego tygodnia wszystkie będziemy szczuplejsze i szczęśliwsze,pozdrawiam Was gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinaa93
Czesc dziewczynki;) u mnie dzisiaj poprawa 1 kg w dół czyli 69 kg mam nadzieje ze tak będzie dalej. A dziś na śniadanie chleb razowy 3 kromki z wedlinką i pomidorem na 2 sn jabłko na obiad 4 suche ziemniaki 1 klops i dużo surówki z kapusty o 16 zjadłam jabłko a na kolację planuje chrupkie pieczywo z twarogiem i pomidorem, dzień bez słodyczy to dzień udany;D A jak tam u was? ja jeszcze jestem przed ćwiczeniami ale za dużo nie zrobie bo mam zakwasy w nogach i ledwo po schodach schodzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinaa93
Dzięki Ci Madziu za cenne wskazówki wszystkie mi się bardzo przydały. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj trochę robilam ćwiczeń z Mel B ,dziś trochę czuję w mięśniach zakwasy ,ale to nawet przyjemne i ciągle wytrzymuję bez slodyczy,waga 56,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam dziewczyny po weekendzie?Ja dziś zaczynam 2 tydzień,mam nadzieję, że 1 kg znów ubędzie,teraz sobie popijam kawę,bo pogoda okropna i ciśnienie niskie,a potem idę robić brzuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny. po weekendzie super a nawet lepiej. siłownia w niedziele zaliczona. weekend pełen obowiazków, zero odpoczynku, ale tak lubie, bo nie mysle wtedy o żarciu. u mnie spadło narazie od 12.11. po 4cm w biodrach i brzuchu. jestem szczesliwa ze tak leci, waga niby tylko 1,5kg, ale to chyba zasluga silowni. pozdrawiam was i piszcie wiecej bo nudno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Jutro przeczytam cały topik. Mogę dołączyć? :) Jestem studentką. Ważę około 63 kilogramów i mam 165 cm wzrostu. Jakiś czas temu rzucił mnie chłopak, więc postanowiłam, że kończę z użalaniem się nad sobą i zaczynam pracować nad sobą! :)) Po to, żeby lepiej czuć się w swojej skórze. Po 1) zamierzam MNIEJ jeść, jeść zdrowiej, ograniczyć słodycze i słone przekąsi do minimum, nie jeść po godzinie 18, ograniczyć takie produkty jak: chleb, makarony, ziemniaki... Spróbuję też jeść jak najmniej smażonego. Przy moim wydziale znajduje się stołówka - zamierzam przejść z tłustego mięsa na zupki! :) Po 2) mam zamiar ćwiczyć około 20 minut dziennie (z Mel B), póki co nie więcej, żeby się szybko nie zniechęcić. Po 3) zamierzam zadbać o cerę... Niestety nie jest piękna - mam mnóstwo wyprysków, które wyciskam i ciągle dotykam twarzy. NIE BĘDĘ JUŻ TEGO ROBIĆ. Zamiast tego krem i tonik wkroczy do akcji!! :) Po 4) zapuszczam paznokcie. Przyznaję, że w stresie obgryzam... Ale nie muszę tego robić. Wyhoduję je! :P Po 5) muszę coś zrobić z włosami... Są cienkie, suche, łamią się i nie chcą rosnąć. Próbowałam chyba wszystkiego - nie farbuję ich już, używam masek, jedwabiu, suplementów diety... Będę je częściej podcinać i spróbuję nauczyć się je jakoś układać - kompletnie tego nie potrafię! Po 6) wybiorę się kilka razy na solarium. Jestem blada i chciałabym się troszkę opalić. Już dziś byłam. :) DO Sylwestra raz w tygodniu nie zaszkodzi... Bo, tak sobie myślę, na co komu to żarcie? Ani człowiek po tym piękny, a i pieniądze w błoto... Wolę kupić sobie jakiś lakier do paznkoci czy tusz do rzęs... Prawda?? :) Do dzieła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sie z rana. Boze zima przyszła. U nas juz sypie sniegiem i strasznie zimno sie zrobiło. ewelina ciesze sie ze pomogłam:) zmotywowanastudentka witaj! super ze dolaczyłas, ale jesli moge cos doradzic, to nie rezygnuj z jedzienia po 18. moim zdaniem to bezsensu. zjedz sobie tak ze 2-3 godziny przed pojsciem spac, najlepiej cos lekkiego i bialkowego. polecam rybe z piekarnika, bedzie to dla ciebie uczta a nie zaglodzisz sie na smierc. juz to nie raz przechodzilam, a w ostatecznosci i tak rzucałam sie na jedzenie tuz przed zamknieciem oczu bo tak mi w brzuchu burczało. tez swego czasu cwiczylam z mel b. polecam goraco! do pzanokc***olecam odzywkę z eveline 5 w 1 albo 6 w 1. REWELACJA. ja dzieki niej zapusciala pazurki a tez obgryzałam. do wlosów polecam tymianek wcierac. jak jestes zainteresowana to napisze ci jak to zrobic. Moja mała spi wiec korzystam z wolnego czasu. pozniej musze jakis obiad wymyslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszyskie pouciekalyscie? jakos tak malutko nas:( a szkoda bo wtedy podupada motywacja. dziewczynki odzywajcie się, piszcie co tam u was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dalej pustki:( ja wlasnie robie kurczaka w piekarniku tzn udka. ja zjem z kaszą a reszta z ziemniakami. dzisiaj 4 osoby powiedzialy mi ze schudłam:) az ciezko mi w to uwierzyc:) dodało mi to motywacji do dalszego działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×