Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podjarana ona

Szybka akcja ślub już teraz

Polecane posty

Gość podjarana ona

Witajcie drogie mamki, chciałabym zapytać Was o radę - doradźcie proszę :) Otóż, razem z moim narzeczonym planujemy ślub kościelny na wrzesień 2014 - konkretną datę ustalamy w styczniu i rozpoczynamy przygotowania - niby nic w tym dziwnego by nie było, gdyby nie fakt, że obecnie mamy 2 miesięczną córeczkę. Jednak plany się nieco zmieniły :D Mój narzeczony stwierdził, że chciałby wziąć ślub cywilny jeszcze przed chrzcinami - tak od strony prawnej, abyśmy mieli wspólne nazwisko i byli pełną rodziną :) Natomiast wszystkie przygotowania do ślubu kościelnego będą szły swoim torem od stycznia - odpadłaby Nam tylko obrączki :) Jednak z racji tego, iż nie mamy na tyle pieniędzy aby robić przyjęcie ślubne, później chrzest a na dodatek zbierać na kościelny - chcielibyśmy zrobić wesele spontaniczne (poinformować wszystkich po fakcie) a po weselu razem z naszymi przyjaciółmi, którzy będą świadkami jechać na imprezę całonocną - wynająć loże w klubie i bawić się do samego rana.. :) Zastanawiam się tylko jak to odbierze rodzina ? Zwłaszcza rodzice ? Co sądzicie o tym pomyśle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie się wydaje, że to głupie, rodzicom na pewno byłoby przykro, zresztą nie zdziwiłabym się. Ja bym wzięła ślub z chrzcinami w tym samym dniu, a potem zaprosiła gości do restauracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjarana ona
No tak, ale to jest niemożliwe. Chrzciny mamy zaplanowane na niedzielę, a urzędy stanu cywilnego w niedziele są zamknięte. A sobota dzień wcześniej odpada, bo trochę przykro byłoby Nam zaraz po ślubie wrócić do domu i wszystkich obowiązków.. dlatego chcieliśmy zrobić coś szalonego, coś dla siebie i tylko dla siebie - coś co za 20 lat wywoła u Nas duży uśmiech na twarzy. Nie wiem tylko czy nie będziemy śmiesznie wyglądać - mąż w garniturze a ja w białej krótkiej sukience z welonem na klubach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypuszczać ze nie masz wiecerj niż 18 lat i zaciaxylas w wieku 17 lat dlatego taka głupia jesteś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nie musisz tak od razu chrzcić dziecka. Jak nie masz pieniędzy to możesz poczekać z rok na chrzciny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli masz rodzinę mniej przywiązującą wagę do tradycji i więzi rodzinnych, która spojrzy na wasz kaprys z przymrużeniem oka to za 20 lat będziecie to wspominać ze śmiechem, że wszystkich poinformowaliście po fakcie. Jednak, jeżeli macie rodzinę ceniącą sobie tradycję, konwenanse to raczej będziecie to wspominać jako okres kłótni i wielkiej obrazy. Ja bym nie ryzykowała w przypadku mojej, czy męża rodziny, bo by poczuli się urażeni faktem, że ich pominęliśmy w ważnej uroczystości. Przemyślcie to dokładnie, czy chwile szaleństwa warte są pozostawienia "niesmaku" w relacjach rodzinnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjarana ona
trochę to przykre,że nasze społeczeństwo jest takie prostolinijne... już chyba się przyzwyczaiłam, że zawsze coś będzie nie tak. Otóż drogi gościu, mam 24 lata i z moim narzeczonym jesteśmy od 5 lat. Co do ślubu nie mamy żadnych wątpliwości i chcemy go już wziąć. Oboje o tym długo rozmawialiśmy i narzeczony sam stwierdził, że nie chce być już tylko dla mnie chłopakiem- chce być mężem i chce żebym ja była jego żoną. Ja uważam dokładnie tak samo. Cała rodzina przez całą ciążę narzekała, że dziecko bez ślubu - kiedy ślub itd... niestety nie mogliśmy go wziąć wtedy, gdyż nasze dziecko było zagrożone i musiałam dużo leżeć i odpoczywać... o przyjęciach nie było mowy.. bardzo Nam było przykro z tego powodu, ale musieliśmy się z tym pogodzić. Obecnie termin chrzcin jest już zaklepany i wszystko jest ustalone - goście zaproszeni i wszystko opłacone. Nie będziemy zmieniać daty, dlatego że chcemy wziąć wcześniej ślub cywilny. Natomiast nie stać mnie na dwa przyjęcia dlatego nie będziemy ich robić... zresztą, nie wiem czy bym się cieszyła z takiego mini wesela.. po to aby za rok robić z tymi samymi gośćmi większe wesele.. Zastanawiam się jak to było ileś lat temu, kiedy nie było ślubów konkordatowych ? Najpierw brało się ślub cywilny (wiem, że nawet parę miesięcy wcześniej) a później kościelny. I jak ? robiło się wielkie dwa przyjęcia ? Doradźcie coś,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz dziecko to welon sobie podaruj, nie żebym była jakaś mega katoliczką ale dla mnie to komicznie wygląda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjarana ona
Właśnie chodzi o to, że chcemy rodzinie przedstawić ten fakt jako formalność. Chcemy wytłumaczyć rodzicom, że wzięliśmy ten ślub po to aby na papierku się wszystko zgadzało i aby każdy traktował nas poważnie jako rodzinę.. (to, że pojedziemy na imprezę, to przecież już tylko nasza sprawa) Natomiast jeżeli chodzi o tradycję - sakrament małżeństwa chcemy sformalizować w kościele za rok, zapraszając całą rodzinę i bawiąc się z nimi do białego rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co pamiętam to na cywilny nic się nie robiło, jedynie większe wesele w dniu ślubu. Natomiast jak już macie to dziecko, to ja bym zaprosiła gości na jakiś obiad w restauracji, a nie robiła nie wiadomo jakiego wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjarana ona
wiesz dla mnie welon to fajny dodatek do sukienki :D i w zasadzie dlaczego miałabym go nie zakładać na ślub cywilny ? Na którym będę ja mąż i 2 świadków ? :D A na kościelny się jeszcze zastanowię nad tym welonem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to co byś nie zrobiła to będzie ok, i tak zaczęłaś od doopy strony. Normalnie to jest najpierw ślub, a potem są dzieci i wtedy idzie się w białej sukni z welonem. a jak już masz to dziecko to na co ci welon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjarana ona
czyli jak wyglądał ślub cywilny 20 lat temu, przed ślubem kościelnym ? Czy ktoś może podać kilka przykładów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
welon na cywilny? hahahhahahahhahaahhaha (padłam!) a welon to nie dodatek do sukienki, tylko symbol czegoś. tak to jest jak dziewuchy ze wsi ślub biorą, to sobie tylko siary narobią i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjarana ona
a coś Ty się tak tego welonu uczepiła ? żal Ci czy co ? To, że zaczęłam od d**y strony to doskonale wiem, nie musisz mi tego uświadamiać... ale myślę, że nie jestem pierwsza i na pewno ostatnia, także nie musisz się produkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw zaszła w ciąże, po czym po 2 latach sobie przypomniała że by trzeba było wziąć ślub, chce zakładać białą sukienke i welon. nie no, komedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjarana ona
w sumie tak teraz po zastanowieniu, skoro ślub cywilny w ślicznej białej sukni będziemy mieli za rok, to na ten cywilny może lepiej ubrać fajną skromną sukienkę, żakiecik i szpilki.... - to do Pani czepiającej się o welon :D A apropo, kobiety, które biorą tylko ślub cywilny również stawiają na welony w urzędach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z przedmówcami, że rodzina się poobraża i będzie niesmak. Nie możecie już poczekać do tego września i wziąć konkordatowy? To już w sumie niedługo i czas szybko zleci. A do klubu możecie iść ze znajomymi w ramach poprawin w niedzielę. Co do czasów, kiedy nie było konkordatowych to większość ludzi brała ślub cywilny i kościelny tego samego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BBzdetyz tym sl7bem tego samego dnia. Bralo sie kilka tygodni wczesniej i nic sie nie robilo albo obiad skromny i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od momentu jak złożysz papiery w USC do najszybszej możliwej daty ślubu cywilnego musi upłynąć 30dni. Więc jeśli byście złożyli jutro papiery, to cywilny ślub mieli byście 15 grudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko dorośnijcie razem z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajcie spokoj, to bedzie mega zenujace i nie zdziwie sie, jesli kogos tym urazicie, poza tym kwestie bialej sukni i welonu w tej sytuacje przemilcze, osobiscie uwazam, ze to gruba przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę hahaha z jakiej ty wsi pochodzisz?? Welon suknia i bachor na rekach i to na cywilnym hahaha Bylam na wielu slubach cywilnych i czy to byly kobiety majace dzieci czy nie w zyciu nie widzialam laski w welonie w usc. Ps chcialas welon trzeba bylo dzieciaka nie robic A propo widac ze wioska zalatujesz to zrob sobie jak chcesz ale pio przeczytaniu twoich postow kojarzysz mi sie z Marcysia ze zlotopolskich hahahaha Wiesniara na maksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjarana ona
ok ja też przemilczę tutaj parę żałosnych komentarzy. Czego wy się czepiacie jak ja ubrana pójdę ? .......... Widzicie, piszecie że ja jestem ze wsi, bo chce welon ubrać.... to co ja ubiorę to tylko moja sprawa... A wy jesteście tak samo tępi jak moherowe berety, którym jak ktoś jest bez ślubu to źle a jak bierze ślub cywilny to jeszcze gorzej... Nie wiem jak to zrobić, żeby było dobrze... Mówicie, że rodzina się obrazi - ale przecież im o to chodziło, mam tu na myśli rodziców. Wujków i ciotki będę zapraszała na kościelny. To może zaprosimy samych rodziców, świadków - pójdziemy na ciasto i kawę do restauracji a wieczorem pojedziemy na imprezę. (Do osoby, która pisała, że trzeba czekać min 30 dni - otóż nie, za dodatkową opłatą ślub można zrobić nawet po tygodniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie da rady! 30 dni od zlozenia dokumentow w usc musi minac i tyle! zrob te chrzciny,cywilny jakos w swieta bez pompy ze zwyklym obiadem w domu a potem koscielny. po nim sie wytanczysz. a dziecko z kim zostawisz jak bedziesz ze znajomymi balowac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po co? po co doplacac? rodzicom o koscielny chodzilo nie cywilny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wrazenie ze ta impreza w tym wszystkim najwazniejsza jest ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co zrobisz z dzieckiem? dasz rodzicom mówiąc, że zaraz idę brać ślub, a potem ze znajomymi chcemy w klubach bawić się do rana? poza tym w USC też trzeba termin rezerwować, chyba, zechcecie brać ślub w środku tygodnia, to wtedy łatwiej. Jak chcesz przeżyć przygodę, którą będziesz wspominać za 20 lat, to myślę, że można wiele lepszych rzeczy wymyślić... Jesli rodzice czekają na Was ślub, to może to spowodować jedynie niesmak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz w zyciu widzialam jedno peird** w urzedzei stanu cywilnego w welone, a to dlatego ze wychodzla za rozwodnika, ktorego malzenstwo de facto sama rozbila bez skrupulow :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
welon an cywilnym, co za idiotyzm, do tego dla siebie to już zrobiliście dziecko, także daruj sobie z tymi wygłupami na ślubie, bo jak macie dziecko to cicho, bez wielkiej oprawy ślub i zapieprzaj do pieluch jak żeś pozwoliła sobie na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×