Chamskie pytanie powiedzice kto ma rację

Mam totalny mentlik i tyle ;(

Krotka pilka - chamstwo. Moze bylas nadgorliwa ale mogl to przekazac inaczej. Faceci to straszne chamidla. Rzuc go na pewno przylezie z przeprosinami. Badz stanowcza i chamska jak on.

Czasem serio chciałabym umieć być chamska....

Przypelznie jak glista -glowa do gory. :)

Przypełznie a za miesiąc bedzie to samo. Bardziej mnie "martwi" że masa osób tu uważa tak jak on..więc może faktycznie to ja jestem dziwna i mam dziwne "wymagania".

Masz czego chciałaś. Przecież szanujących się kobiet na poziomie tak się nie traktuje. Jesteś dla niego nikim, to jesteś traktowana jak byle co. Ot taka baba do wszystkiego, tyko nie do towarzystwa.

Bo jestes uczuciowa i wrazliwa a masa ludzi nie jest. A cham moze cie zniszczyc psychicznie, dostaniesz depresji i stracisz pewnosc siebie ostatecznie.

już jej nie mam....

nie, masa osób nie uważa tak jak on, uważa po prostu ze spotkania z kolegami to normalna rzecz tylko mógl to inaczej zalatwic, za to przytlaczajaca wiekszosc osb uwaza, ze masz problem ze soba jezeli chodzi o twoje ogolne zachowanie w tym zwiazku, co moglo doprowadzic to obecnej sytuacji i jezeli nad soba nie popracujesz to bedzie jeszcze gorzej

No widzisz. I boisz sie ze stracisz takiego cudownego chama

To na serio nie takie proste. Ja nawet nie umiem wymienić powodów dla których z nim jestem, ale potrafię z 10 dlaczego nie powinnam

To znaczy ze masz niskie poczucie wlasnej wartosci i dawno nie bylas adorowana przez nikogo

No nie byłam.... Przytyło mi się i czuję sie kiepsko....

To musisz schudnac, koniecznie, dobry wyglad to dobre samopoczucie od razu rosnie wiara w siebie. Zapuscilas sie przy nim i jeszcze dostalas depresji.

Nie przy nim a przed nim. Nie jestem jakimś bydlakiem...:) ale ważę 62 kg przy 167 więc czuję ze trochę za dużo.... Jestem na diecie (ustawionej przez dietetyka) ale na razie mega powoli to idzie niestety :(

Ulala, to już otyłość; biedna jesteś.

Biedna bo głupia! A po co ty jeżdzisz do faceta co drugi dzień?! Zmieniasz mu opatrunki? Taką ma dużą dziurę w tej doopie?! Niech idzie do chirurga to mu zszyje , chyba nie jesteś lekarzem ?;-)

4 kg musisz schudnac

Niech mu koledzy zmieniają, ci co będą sobie siusiaki lizać nawzajem :D

Odpłacił ci za jeżdżenie po nocach, może w ogóle cię nie lubi :D

No niestety.... I oczywiście wielka obraza i milczenie.

rację masz Ty, facet zachował sie niegrzecznie. Ale z drugiej strony dobrze sie stało, bo uświadomił Ci, ze ciebie może mieć na kazde zawołanie. Odpusć mu trochę, niech za Toba zateskni.

Za to koleżanka moja uważa że źle się zachowałam, bo nie powinnam mu robić całego wykładu jak mi przykro...i że teraz on ma rację nie odzywając się bo aż 3 razy napisałam mu co uważam

no i co z tego, ze trzy razy napisałaś? W końcu to Twój facet a nie obcy człowiek. Odpuść mu, niech sobie posiedzi z kolegami, a jak już sie z nim spotkasz, np. w przyszły weekend to powiedz czwarty raz, szczerze co Cie zabolało i tyle.

W przyszły wweekend się nie spotkam bo się widzi z tymi samymi kumplami :P Jezu... powiem szczerze ze bardziej mnie irytuje już jego milczenie niż to że tak zrobił....co za człek

Bo my kobiety niestety takie jestesmy, na mozg nam pada kiedy jestesmy w zwiazku i jako perfekcjonistki rzucamy sie w bycie z mezczyzna z calym impetem, zapominajac o sobie i swoich potrzebach. Faceci to egoisci, oni siebie stawiaja na pierwszym miejscu, a dopiero pozniej mysla o kims innym. I nie maja z tym najmniejszego problemu. I wez tu czlowieku zyj na takim swiecie. :P

a ja wcale nie uważam, ze my kobiety takie jesteśmy. Trzeba sobie trochę zostawić bo potem, jak autorka, czujemy sie odrzucone. Ja bym go cały tydzien nie odiwedzała, powiedziała, ze mam dużo roboty- niech zatęskni. A w tym czasie zajełabym sie sobą- maseczki, kąpiele, piwo ze znajomymi. Ot tak, zeby też za nim zatesknić. Moze poprosi, zebys przyjechała za tydzien, w weekend? :)

Pomijajac fakt czy jestes bluszczem czy nie, tak jak zachowal sie Twoj facet sie po prostu nie robi i masz prawo byc niezadowolona. Nie umawia sie z kims, a jak nadarzy sie okazja by przyszedl ktos inny, to odwoluje sie ta pierwsza osobe. Tu niestety facet wykazal sie brakiem klasy. Kolejna sprawa to czy gdyby zamiast ciebie chodzilo o kumpla, to tez by sie tak zachowal. Moze wcale nie, bo do kogos innego ma wiecej szacunku niz do ciebie. Niestety to twoje nadskakiwanie moglo doprowadzic do tego, ze teraz ma cie za nic i dlatego latwo przychodza mu takie zagrywki. Ja bym teraz sie do niego juz nie odzywala, niech zastanowi sie nad swoim podejsciem i zateskni. A na przyszlosc nie oddawaj calejsiebie nikomu, bo on i tak raczej tego nie doceni, a ty duzo stracisz.

Nie wiem...nic nie wiem.... Moim zdaniem on po prostu nie wie o co chodzi. Uważa że wszystko super.....

nie wachlujesz go ? szkoda jeszcze tylko tego mu pewnie brak puknij sie w glowe i poszukaj swojej godnosci a niech sie nudzi wtedy zadzwoni do ciebie i poprosi bys przyjechala a tak ma wszystko na tacy o nic nie musi prosic moze wybrzydzac a ty jestes bez gwizdniecia uswiadom sobie ze dajesz mu to co sama bys chciala otrzymac zaspokajasz wlasne oczekiwania a nie jego on ci wlasnie jasno i wyraznie oznajmil swoje czy mozesz nie przyjezdzac milo ci nie jest daj mu to czego on chce , miej tego swiadomosc ze dajesz mu za duzo i zmien to