Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego wolicie narzekać niż pójść do pracy

Polecane posty

Gość gość
poza tym jest cos takiego jak opieka na d chorym dzieckiem, no ale skad mozesz znac podstawy prawa pracy skoro nie pracujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cztery z plusem A mama niepracująca nie ma o czym z dzieckiem rozmawiać? Niepracująca to nie jest synonim słowa nadopiekuńcza usmiech.gif Uważam ze wrzucanie różnych ludzi do jednego wora jest głupotą i takie uogólnienia są nie na miejscu. Są mamy które nie lubią siedzieć w domu. Wolą uciekać z niego do pracy bo taki mają charakter. Są kobiety- domatorki, które dobrze się czują będąc w domu, są zorganizowane, dbają o wszystko i ich zainteresowanie i "jakość" czasu spędzonego z dziećmi wcale nie jest gorsza niż matek pracujących. ----------- uogolnienia sa glupota, ale kazda matka powinna z gory zalozyc ze pracowac nie moze bo przeciez dziecko zachoruje. nie rozumiem tez dlaczego dla ciebie synonmiem 'pojscia do pracy' jest 'uciekac z domu do pracy'. kobieto co ty wypisujesz wogole? jak ktoras matka pracuje w zawodzie, spelnia sie, robi kariere czy poprostu chce choc troche poprawic byt rodziny to ucieka? to jest kwestia charakteru ze sie pracuje??? no masakra co ty piszesz kobieto. zalatujesz jagoda369 wrecz... i nie tlumacz sobie ze lepiej dbasz o dom czy jestes lepiej zorganizowana przez to ze jestes bezrobotna bo mysle ze to ma malo wspolnego z prawda :) pracowac, wychowywac dzieci i prowadzic dom to jest sztuka, jak sie siedzi w domu to chyba z nudow sie ciagle sprzata i ma sie wszystko poukladane jak w zegarku wiec to zaden wyczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet ktory o 7 rano siedzi na forum 'ciaza, porod...' raczej rowno pod sufitem nie ma. i wyobraz sobie ze porzadkow nie bedzie, niektorzy ludzie w tym kraju pracuja tez w sobote. to ze cie panstwo skrzywdzilo tak dobitnie nie znaczy ze kazdego tez. masz pecha moze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ShereKhan w*********j z tego dzialo podszywie j****y, wszyscy wiedza ze jestes uposledzonym niudacznikiem zyciowym, podnieca cie to jak poplujesz jadem tutaj pedale? ty wogole jestes factem? 7 rano a ten na ciazy macierzynstwo sie udziela. matka cie skrzywdzila czy co buraku?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu komentowac? ze zalozyles ze kazda kobieta w tym kraju pracuje na zlecenie czy inna smieciowke? no prosze cie czlowieku :) nie jestem zadowolona z systemu jaki pranuje w tym kraju ale to tez nie powod zeby usiasc i brynczeć bo to mi jesc nie da. a jak tobie tak wygodniej to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz prawo ale i tak wszyscy maja to w d***e gleboko. juz widzialam kilka twoich wyczynow stad moja opinia ze jestes p*****m jakich malo :) Bree Van De Kamp no i po co z nim dyskutujesz, i tak nic nie dotrze do głąba a jak mu braknie argumentow to cie jeszcze bardziej nawyzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie założyłem,że każda kobieta robi na smieciówkę tylko podałem fakt, że wiekszość kobiet tak pracuje.A jeżeli Ty należysz do tej nielicznej "elity" która ma umowę o pracę to łaskawie uprzedź że przyszłaś tu sobie poszydzić z normalnych (bo takie umowy są u nas normą) kobiet i nie udawaj, że chcesz komuś pomóc:)­Wypowiadam się o sytuacji w polsce natomiast nie interesuje mnie jakiego odświerzacza powietrza używasz w swojej toalecie o powierzchni 30mkwadratowych kiedy się już wysrasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem gość, że jesteś oficjalnym rzecznikiem "wszystkich" na tym forum?Samozwańczym zapewne.Czekam sobie na kogoś i tak z nudów a raczej braku innej aktywności na kafe wdepnąłem na temat, kóry akurat się pojawił.I łaskawie odnoś się do tego co mówię a nie do tego kim jak mniemasz jestem ok?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czlowieku- jestem na urlopie macierzynskim. dzisiaj jestem w pracy 'weekendowej'. a umowa na jaka pracowalam przed ciaza to umowa na stale jako BARMANKA wiec przestan mi tu pieprzyc o jakichs elitach itp bo jestes zalosny poprostu :) bo juz chyba gorzej smieciowej i niewdziecznej pracy to nie ma. a jakos umowe mam. powtorze sie- to ze ciebie ktos skrzywdzil to nie znaczy ze wszyscy tak maja. pałuj się człowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z nudow wdepnales tak jak i wczoraj? s********j stas kretynie, jakies meskie dzialy tez tu sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z nudow wdepnales tak jak i wczoraj?? s********j stad kretynie, jakies meskie dzialy tez tu sa przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i gowno cie obchodzi czy jestem rzecznikiem czy piekarzem wszystkich na forum, nie lubie takich debili chamow jak ty co wlaze wszedzie zeby mędzić i bede to tepic poki zyje gnoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i ładnie się sobota zaczęła , aż miło . I dyskusja kulturalna i to ze wszystkich stron . Zadziwiacie mnie jednak .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestancie bredzic bo i tak wiekszosc mamusiek siedzacych w domu zamiast poswiecic czas dziecku sprzataja i gotuja,lepiej juz spedzic z dzieckiem 3 godziny z dzieckiem naprawde poswiecajac mu czas niz caly dzien byc obok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chętnie bym poszła do pracy, między ludzi bo mam dość siedzenia w domu. tylko że w jaki sposob? żłobka u mnie w mieście nie ma a opiekunki wołają minimum 8zł na godzinę. musiałabym zatrudnic na ok 9godz. - praca plus dojście. 9x8=72zl i niech będzie 20dni w miesiącu-1440zł dla opiekunki. więc sory ale musiałabym jej oddać całą wypłatę zwłaszcza że teraz wszystkie ogłoszenia to praca na kasie, wykładanie towaru czy inne mało płatne zajęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro matka siedzaca w domu tylko gotuje i sprzata i nie ma czasu dla dziecka, to co dopiero ta, ktora pracuje. Ja nie neguje pracy matek ale oddawania dziecka obcym by miec na swoje waciki. Tutaj autorka nie chce siedziec z dzieckiem, woli miec na nowa bluzke. To po co to dziecko robila jak nie ma ochoty go wychowywac. Mogla poczekac az dziecko troche podrosnie i wtedy wyslac je do przedszkola (przedszkole a zlobek to kolosalna roznica). A wy ja jeszcze chwalicie i wyzywacie od leni te matki, ktore siedza w domu i poswiecaja czas dziecku. Moj przyklad: dziecko ma dwa lata, maz zarabia 4500- starcza na styk. Nie ma luksusow ale o jedzenie i rzeczy dla dziecka nie musze sie martwic. Jasne, ze moge isc do pracy i zarobic na nowy ciuch. Ale jakim kosztem. Wole poczekac rok az dziecko pojdzie do przedszkola i wtedy wracam na 3/4 etatu, po to by miec czas jeszcze na dom i rodzine. I nie jestem leniwa, po prostu kocham swoje dziecko i jestem dla niego wtedy gdy mnie najbardziej potrzebuje- te trzy lata to jest nic w odniesieniu do calego zycia. Oczywiscie co innego gdy w domu brakuje pieniedzy a matka rzeczywiscie jest leniem. Ale to nie ten przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jestes pewna tej pracy na 3/4 etatu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
He he mnie smieszy wlasbie tekst o wychowywaniu dziecka. To 3 latka w przedszkolu nie trzeba juz wychowywac? Albo o oddawaniu obcym osobom. To wasze 3 latki w przedszkolu sa oddawabe znajomym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weszłam tu tylko dlatego bo rozbroił mnie temat :O tak to wygląda, że ja bezrobotna dziś rano wstaję sobie , postanawiam sobie, że będę mieć pracę i już za 15 minut ją mam :O super by było ale tak niesttey nie jest hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
Proszę, nie obrażajcie innych, myślałam, że jakoś was poruszę do działania. Poszłam do pracy bo nie starczało nam do pierwszego, mąż wiecznie zmęczony, jadł, odpoczywał, spał, no cholera ile można mieć wszystko na głowie....Nie mogłam go zmusić do pomocy, dzieckiem bawił się 10 minut, a potem komp i tv,. Jak poszłam do pracy, to on jakby się obudził, chyba miał depresję...Bo jak to wytłumaczyć, że wypytywał mnie dokładnie o zakupy, nie wierzył, że wszystko tyle kosztuje, więc tłumaczenie mu, że kupiłam tusz było drażniące dla mnie i dla niego. Poza tym widziałam schody wszędzie, ani szansy na pracę. Ale jak się udało mojego szefa przekonał mój upór i chęć. Nie przeszkadzało mi, że na początek dostanę 1200 zł i umowę zlecenie, teraz szef już pewniej patrzy na to co robię, dostałam po 3 miesiącach umowę o pracę i 1400 zł, zostaje mi już 600 zł z wypłaty a będzie jeszcze lepiej. Mogę wyjść na godzinę w czasie pracy np. do lekarza i nie wypisywać urlopu tylko np. zostać dłużej dzisiaj i jutro po pół godziny. Mąż odbiera małego, więc po pracy mogę spokojnie wrócić do domu, przy okazji bez pośpiechu zrobić zakupy czy wejść kupić sobie lakier, on w tym czasie robi jakiś obiad, np. przygotowane przeze mnie kotlety, wstawia ziemianki, ja potem sałatkę, jemy i naprawdę chce mi się spędzać czas z dzieckiem. Szukałam jakiejkolwiek pracy, aby powyżej tysiąca i się udało, bo to co mam okazało się czymś fajnym, a zawsze przecież mogę zmienić, tylko na razie doceniam to co mam, bo szef jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czym sie zajmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
pracuję w hurtowni, trochę fizycznie, trochę przy komputerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem mam to szczescie, ze mam zapewnione te 3/4 ba teraz chcieliby mnie nawet na 1/2. Autorko najpierw piszesz ze wreszcie mozesz sobie kupic bluzke i tusz, a zaraz ze nie starczalo do pierwszego. Dziecko trzeba zawsze wychowywac, ale matka niepracujaca ma na to wiecej czasu. Bo dom trzeba ogarnac niezaleznie od tego czy sie pracuje czy nie, tylko wtedy (pracujac) ma sie mniej czasu w ciagu dnia. Dziecko 3 letnie moze sie juz fajnie bawic z rowiesnikami a takie niemowle czy roczniak to jednak potrzebuje glownie mamy a nie pani czy kolegow ze zlobka. Jak dla mnie autorka jest egoistka, ale to jej wybor. Duzo kobiet pracuje po to by ludzie nie gadali, to nic ze po oplaceniu opieki nad dzieckiem nic im nie zostaje- one pracuja, one sie spelniaja. Nikt im nie bedzie gadal, ze sa pasozytami na garnuszku faceta. Nie podoba mi sie to wychwalanie matek pracujacych za wszelka cene, kosztem dobra dziecka, gdy jest to niepotrzebne ,bo na waciki mi nie wystarcza; a wyzywanie niepracujacych od leni i nieudacznikow. Bo jednak to sa skrajne przypadki i nieliczne na tle ogolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
Czytaj ze zrozumieniem, nie starczało gdy siedziałam w domu, poza tym mieszkanie ogarniam na szybko przed wyjsciem, wracamy to jest przecież czysto, bo w domu nikogo nie było przez cały dzień, więc o co chodzi z tym ogarnianiem? A dziecko jest szczęśliwe, ma dobrą opiekę, ciekawe zajęcia, nowe zabawki w żłobku, gdy mu nie dam jeść, bo nie będzie za co kupić, to chyba będzie wtedy egoizm??? Staram się też odłożyć 50 zł co miesiąc na extra wydatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wreszcie stac mnie na to by kupic sobie bluzke czy tusz do rzes- czytam ze zrozumieniem. Nie sa to najpotrzebniejsze rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co w tym zlego ze dziewczyna ma bluzke? Tak to by jej wcale nie miala..Do tego jeszcze cos zostaje i cos odklada Wychodzi do ludzi Do tego jak sie pracuje jest sie bardziej zorganizowanym Ja jak nie pracuje to nie chce mi sie nic bo robie sie rozlazla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra supermamusie dajcie sobie siana juz bo naprawde rzygac sie chce jak sie was czyta... jestescie tak ograniczone ze twierdzicie ze wychowywanie dziecka nie ma za c***a jak isc w parze w praca, ze wychowywanie dziecka na dobrego czlowieka polega na siedzeniu z nim 24h, ze jak to mozna zrobic sobie dziecko jesli ma sie zamiar dalej chodzic do pracy... przeciez to jest MASAKRA co wy piszecie. jak w tym kraju ma byc lepiej jak rozwojowo jestescie na poziomie Rumunow czy Bulgarow ktorzy tez wszystko pier dola i siedza na d***e. a potem placz bo Tusk zły, bo rząd beeee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×