Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Widziałam tu kilka wątków o facetach z dzieckiem i coś Wam powiem

Polecane posty

Gość Anetamotyla
Bardzo przepraszam Szanownych Państwa, że uraziłam i wykazałam się "brakiem szacunku", bo śmiałam zwrócić uwagę, że wprowadzono wątek niezwiązany z tematem......... Paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss_afterparty_
Aneta, spokojnie, pomyślałam po prostu jak poczuje sie "rozwodnik z dzieckiem", który teraz przechodzi trudne chwile. Nie wszystko w życiu da się zaszeregować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwodnik z córka
dzien trzeci od kad sie wynioslem. dalej ze soba rozmawiamy nie jestesmy ze soba chociaz brakuje nam siebie na wzajem tak bardzo ze rozmawiamy. Staramy nie robic sobie nadziei na cokolwiek. Wczoraj jedynie powspominalismy bardzo mile chwile jakie razem przezylismy. W ciagu dnia napiszemy kilka smsow miedzy soba i chwile porozmawiamy a to chyba dlatego ze bylismy bardzo blisko i nie mielismy zbyt wiele przyjaciół z którymi mozna bylo porozmawiac. Sami dla siebie bylismy przyjaciółmi i chyba nadal nimi jestesmy. Czuje ogromna pustke i nie mam co ze soba zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petersonix
ej, no weź, przestań się mazać, co z Twoją pamięcią? przypomnieć Ci? 1.Jest bardzo podobna doswojej matki która lubi bardzo rzadzić i krytykować wszystkich a sama sobą nic nie reprezentuje. I niestety jako osoba z zewnatrz ja te cechy widze co nie ukrywam mnie przeraża. 2. przeszłość finansowa ja też ją mam jednak spłacam swoje zobowiązania ona też ją ma jednak to ja spłacam jej zobowiązania ktorych wcale nie jest mało. 3. jej syn jest bardzo rozpuszczony do takiego stopnia że rzuca jedzeniem czy wyprawia histerie na podłodze z mega płaczem na co ja nie mam wplywu bo niestety mieszkmy razem z jej rodzicami w jednym domu a oni bardzo go bronią i pozwalaja na wszystko do takiego stopnia ze jak ja na coś nie pozwole dziecku to idzie naskarży i babcia przychodzi i mnie opierdziela, wiec o budowaniu autorytetu moge zapomniec. 4. moja córka jest 300km stad i widuje ja raz na 2 lub 3 tygodnie a średnio raz lub 2 razy w tygodniu rozmawiam z nia przez telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petersonix
34latek dobrze C****sał, kobita jedzie C*****sumieniu, czujesz się winny. Postaw kreskę. Odetnij choć na trochę kontakt. Rozchodzicie się czy niańczycie? Nie bądź kaczuszka, no.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zrobiłeś krok do przodu to nie odwracaj się za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwodnik z córka
witajcie i stało sie nie mamy ze soba totalnie kontaktu, nie piszemy nie dzwonimy nie odzywamy sie do siebie. Może kiedyś uznam że tak właśnie miało być, że tak jest lepiej a dziś jakoś ciężko w cokolwiek uwierzyć. Mam nadzieje ze bedzie lepiej. Może jakaś kolejna kobieta bedzie tą właściwą..... czas pokaże. Póki co zajmuje się sobą, pracą żeby ogarnąć całą sytuacje finansową jaką mam. Dziekuje wam wszystkim i życze wszystkiego dobrego w Nowym Roku, może ten rok będzie lepszy niż poprzedni.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss_afterparty_
Patrz do przodu, a poradzisz sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwodnik z córka
witam już jest dobrze emocje ochłonęły, sytuacja się unormowała i z perspektywy czasu cieszę się że odszedłem. Gdybym został to bym popełnił chyba jeden z większych błędów a tak to jestem wolny i dziś tak na spokojnie widzę to wszystko co się działo i sam sobie się dziwię, że wytrzymałem tak długo. Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie odszedłeś,do kogo nie czytałam wczesniej bo mi się nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petersonix
no stary, będą z Ciebie ludzie (y) gratki!! najgorsze za Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówaaaaaaaaaaaaaaaa
Facet z dzieckiem? Omijam szerokim łukiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwodnik z córka
witajcie :) minęły dwa lata od całej sytuacji kiedy to prosiłem was o pomoc i z perspektywy czasu to była dobra decyzja dziś to wiem :) Podsumowując wszystko kontakt z ta kobieta mamna zasadzie 'hej co słychać' i na tym koniec, a to ze odszedłem na poczatku było cieżko jednak z czasem było lepiej i lepiej. Dziś wiem kogo szukam i jaka ma być kobieta. Przez ostatnie dwa lata było kilka drobnych związków które jeszcze bardzie nakreśliły to czego chce od życia i chodż dziś jestem sam to wcale nic złego lepiej być samemu niż być z kimś dla zabawy a z czasem jak ktoś ma się pojawić to się pojawi i bedzie wszystko dobrze bo przecież nikt nie chce być sam :) pozdrawiam wszystkich dzieki wam za cenne lekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×