Mam już 28 lat i czuję się staro

szybko ten czas leci...dopiero mialam 18:( zaraz bedzie 30...a potem 40 i juz z gorki :(

ja mam 29, niby z wyglądu jeszcze nie widzę żadnych oznak starzenia, ale fakt że czuję się dziwnie, za rok 30tka... a ja się czuję psychicznie na jakieś 25 lat... poza tym nie mam męża, dzieci tak jak 90% kobiet w moim wieku, dziwnie tak.

ja mam 25 lat i też się tak czuje dobrze, że chociaż wyglądam na mniej teraz wyglądam tak na ok 20, 21 lat, ale mam takie same odczucia jak ty.

ale kobiety sa zalosne. Kazda sobie wmawia ze wygląda o co najmniej 5 lat mniej. POczekajcie jak zacxznie się degradacja....u mnie się zaczelo po 33 urodzinach.....ale będziecie panikować skoro już się czujecie staro. ja mam 35, czuje się dobrze, trylko inni zagladaja mi w metrykę, a to dziwne. No ale to dlatego ze jestem wciąż b atrakcyjna i szlag chce trafic zwłaszcza faceto, ze nie jestem zdesperowana i nie rzucam się na pierwszego lepszego buraka, bo w ich mniemaniu sa moja ost deska ratunku....a tu zong!

Ja nie długo skończe 35 a czuje się jakbym dopiero co zdał maturę, czy to normalne czy z moją głową coś nie tak?

Goraca: hehehe... masz racje, tez tak mam, bo zycie zaczyna sie dobrze po 30stce ;)

Te co sie czuje staro niech sobie w desperacji biora tych burakow, ktorych ja nie chce, bo ONI zadnej nie przepuszcza. Ja tam sie nie spiesze, bo na dzieci nie Wiem jeszcze czy sie w ogole zdecyduje....tak wiec niby do czego ja mam sie spieszyc. Do kieratu jaki potrafi zgotowac polski ogr swojej powiedzmy zonie? Nie dziekuje. Rola niewolnicy mnie nie interesuje I tak sobie mysle, ze chyba to tak facetow wkurza, ze dobrze mi jak jest. Zreszta w kazdej sytuacji jestem w stanie sie odnalezc. Czy to singliwanie czy zwiazek......ale tylko z odpowiednim mezczyzna.....tak, mezczyzna, a nie facecikiem...hahaha Spier..... mi polskie niedorozwiniete buraczane ogry. Dla was sa wlasnie takie zakompleksione, mentalne staruszki!

to nie zdziczenie, to sie nazywa wolnosc osobista i niezaleznosc, cos czego faceci nie sa w stanie zakumac. Goraca: zycze Ci zebys znalazla mezczyzne na poziomie, mnie sie udalo i zachowalam swa niezaleznosc i wolnosc :)

hehehe......bo niby co? Bo nie dam z siebie zrobic niewolnicy I sluzki, to jestem p******a? Gdyby inne kobiety myslaly podobnie do mnie to faceci musieliby zapieprzac na rowni z kobieta, a tak maja swoje idiotki niewolnice. A bierzecie sobie tych meskich niedorozwojow, skoro najwieksza wasza zyciowa ambicja jest fakt, ze meskie portki wisza w szafie I kolezanki przestaly obgadywac, ze stara panna. Powodzenia. Bedzie mniej tego talatajstwa krecilo sie kolo mnie z nadzieja, ze ja to jedna z tych idiotek.

Do moondragon.....dziekuje. Choc jedna osoba rozumie o co mi chodzi. To, ze jestem kobieta nie oznacza, ze mam cale swoje zycie poswiecac na uslugi jakiemus burakowi. Co to, to nie! Niech I'm sluza te desperatki

Może czujesz tak dlatego, że nic w życiu nie osiągnęłaś ?

A skad wiesz? Jestes jakims prorokiem? Zaraz mi napiszesz standardowa analize polskiego ogra, ze skoro sie nie rzucam na byle burakach to napewno dlatego, ze zaden mnie nie chce, bo jestem pasztetem, oblesna gruba krowa o krzywych nozkach, do tego idiotka z pcimia dolnego. Potem poleci ze feministka I lesbijka. Faceci sa jednak zalosni...hahaha

kobiety ktore nic nie osiagnely wlasnie sa zdesperowane i leca na pierwszego lepszego, bo nie wierza w siebie i facet staje sie celem ich zycia. dla tych ktore cos osiagnely facet jest jedynie dodatkiem, kropka nad 'i', a nie celem samym w sobie. dla nich odpowiedni facet jak jest to fajnie, jak go nie ma to tez spoko, nie jest niezbedny do zycia jak tlen.

Jestescie skazone polska mentalnoscia. Mieszam we Francji i tutaj kobiety 30letnie wrecz rozwitaja, 40stki sa mega atracyjne, swiadome swojej seksualnosci mimo iz czesto maja juz 2, a nawet troje dzieci na karku. A Polki ledwo koncza 30lat i sa mentalnie starsze od wiekszosci 50letnich Francuzek

Ale jak widać brakuje Ci tej polskiej mentalności, bo tu wchodzi, a nie dyskutujesz o najnowszej kolekcji Chanel na francuskim forum, cooo ??

Popieram przedmowczynie. Polskie ogry uwazaja kobiete 30letnia za stare pudlo, a one tak wlasnie sie czuja......dlatego nie widze sie w zadnym zwiazku z polaczkiem. Juz spotykalam sie raz z takim delikwentem, a bylo to gdy mialam 33 lata I ow superman powiedzial mi, ze jestem za stara. Moze nie wprost, ale ciagle strzelal jakimis aluzjami. Sam byl o rok mlodszy, ale juz nieco pomarszczony, a ja wygladalam kwitnaco. Dobrze wiedzial ile mam lat, chcial mlodsza chyba, ale polecial na wyglad, bo urody mi nie brakuje. Kopnelam frajera w zad I od tamtej pory skreslilam wszystkich polakow. Z mantalnoscia nie wygrasz. To tak jakby muslimowi mowic, ze kobieta to tez czlowiek. Niestety mentalnie polactwo niewiele sie rozni od muslimow....chyba tylko kolorem skory. A z 50 letnimi panami jakos sie nie widze, chyba mialabym za pilegniarke robic, bo polaki w tym wieku jak stare 80 dziadki. Jak sie cale zycie szaleje, chleje, cpie I pali, to takie skutki. A pomyslec ze jeszcze 3 lata temu myslalam, ze tylko polak. Jednak czlowiek uczy sie cale zycie.

"zycze Ci zebys znalazla mezczyzne na poziomie, mnie sie udalo i zachowalam swa niezaleznosc i wolnosc" x Tobie się związek z wczesną emeryturą pomyliły.

A Ty gosc powyzej chyba jakis nawiedzony jestes. Pewnie to jeden z tych co uwaza ze wszystkie kobiety to koorfy! Zal mi takich choojkow!

Ja wlasciwie uwazam tak jak Zuzia, ale ... nie boisz sie samotnosci? Bo ja zaczynam. Ze wszystkie kolezanki zajete, nie ma sie z kims spotkac i czlowiek sam siedzi. Aczkolwiek nie uwazam, zeby zwiazek z burakiem to wynagradzal!

Lepszy burak jak suche dni.

wsrod zwierzat tylko hieny mają wiecej testosteronu niż samce :P

"Zal mi takich choojkow!" x Pomyliłaś mnie ze swoimi eks. Których sama wybierałaś. I z których żaden nie spełnił swoich oczekiwań. Kwitnij dalej na forum :D

gosciu, Twoja wypowiedz ni koopy ni doopy sie nie trzyma wiec przemysl sobie o czym mowie, bo poki co to widac ze niezbyt bystry jestes.

Na szczescie ja nie mieszkam w PL, a w Londynie prawie sami single. Oczywiscie, ze chcialabym spotkac fajnego faceta, ale jak sie tak nie stanie, a wszystko na to wskazuje, to zabijac sie z tego powodu nie zamierzam. Nawet dziecko moge sobie sama wychowywac, jak sie zdecyduje I facet mi do tego nie potrzebny. A ONI niech siedza z tymi swoimi mentalnymi 80letnimi kwokami I niech dogryzaja sobie nawzajem flustraci. Znam kilka polskich malzenstw to tak wlasnie to wyglada. Ja sie na cos takiego nie pisze. Mam znajomych, mam swoje zainteresowania, potrafie sobie czas zorganizowac, wiec coz.....co ma byc to bedzie. I tak uwazam, ze lepiej byc sama niz meczyc sie z jakims burakiem, co cie tylko tlamsi I zciaga w dol, a jestem osoba dosc pomyslowa a I ambitna.

Trzyma się, trzyma tylko trzeba myśleć głową a nie macicą. Jak chcesz wolności i niezależności to trzymaj się z dala od związków bo to polega na czymś zupełnie odwrotnym.

Ja mam 29 lat i też niedawno źle się czułem. Ale przyczyną okazało się po prostu to co robiłem. Nie byłem zadowolony z mojej pracy. Postanowiłem postawić wszystko na jedną kartę, zrobiłem w szkole policealnej "Kucharza", dużo się nauczyłem, chociaż i tak dużo umiałem bo gotowanie było moją pasją. Prowadzę knajpkę z kumplami, w świetnej atmosferze i wreszcie dobrze się czuję!

no i masz racje. tez znam mnostwo takich toksycznych par. zapomnij o polakach. z pewnoscia znajdziesz fajnego brytyjczyka, oni przynajmniej sa o lata swietlne do przodu w rozwoju.

gosciu, ale Ty glupi jestes. nie mowie o wolnosci seksualnej, ale jestes zbyt zakuty by to dostrzec. coz, glodnemu chleb na mysli...

"Na szczescie ja nie mieszkam w PL, a w Londynie prawie sami single." x Jak mają takie jak ty do wyboru to nic dziwnego. Może jakiś ciapaty się skusi? x "Oczywiscie, ze chcialabym spotkac fajnego faceta, ale jak sie tak nie stanie, a wszystko na to wskazuje, to zabijac sie z tego powodu nie zamierzam. " x I weź tu bądź mądry. Taka super babka i nikt fajny się nie trafił w jej życiu dekadę wcześniej? Oj, chyba ktoś kręcił nosem i w każdym doszukiwał się wad. Wyżej srasz niż d**ę masz. Enjoy your cats! :D x "Nawet dziecko moge sobie sama wychowywac, jak sie zdecyduje I facet mi do tego nie potrzebny. " x Niepełna rodzina i masz 50% szans, że wyrośnie na kryminalistę. Piękny podarunek dla społeczeństwa. x "a jestem osoba dosc pomyslowa a I ambitna." x Ale na pomysł jak znaleźć mężczyznę to do tej pory nie wpadłaś.

"gosciu, ale Ty glupi jestes. nie mowie o wolnosci seksualnej, ale jestes zbyt zakuty by to dostrzec. coz, glodnemu chleb na mysli..." x A gdzie ja o seksie pisałem? Wyłącz TV i chwyć za książkę to może nauczysz się czytać ze zrozumieniem. Po prostu związek nie polega na robieniu tego czego się chce bo trzeba też brać druga osobę pod uwagę. Stawiasz znak równości pomiędzy byciem singlem a związkiem. To po co ci druga osoba w takim razie? Do płacenia rachunków?