Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Moorland

Beznadziejne rozmiary

Polecane posty

Rozmawiałam o tym na forum wczoraj i chyba zapeszyłam, bo dzisiaj w sklepie ręce mi opadły. Na kogo produkowane są te ubrania? Luźne/elastyczne materiały jeszcze jakoś, ale dopasowana bluzka albo sukienka? W życiu...albo coś uciska, albo odstaje. Do tego jeden rozmiar może mieć inne wymiary w zależności od sklepu czy nawet linii odzieżowej. Tą modę na bezkształtne, workowate ciuchy wprowadzili chyba po to, żeby sobie ułatwić szycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ja mam piękna powiedzieć? Ja to mam dopiero przewalone, Polska to kraj kurdupli, tu nawet roweru kupić nie umiem, muszę jechać na zachód, tam mają wszystko w standardzie na mój rozmiar. W Polsce kupić buty 49-50 to jest naprawdę sztuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie tylko w Polsce. Ja rozumiem, że te rozmiary są w jakimś tam popularnym "standardzie", ale kto ma taki standard. wypatrzyłam sobie naprawdę fajną sukienkę, jak generalnie nie noszę tak ta mi bardzo do gustu przypadła. Tylko co z tego, skoro albo w pasie byłaby za szeroka albo na klatce piersiowej za ciasna :/ Znaleźć spodnie dla mojego partnera to jakiś cyrk - nawet te które mają być niby długie sięgają do kostek. Takie niby nic, ale jak któryś raz idzie się do sklepu i wychodzi z niczym to po prostu wściec się można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo sieć odzieżowa np H&M ma projekt i zleca je róznym podwykonawcom, oni nie mają własnych fabryk, jeden podwykonawca zrobi ciuch zgodnie z wymiarami a drugi na odwal sie :P Takie duze sieciówki nie mają dobrej kontroli jakosci, po prostu odrzucają te widoczne ''dziadostwo''. Drogie marki, ktore szyją w Chinach, Peru, Meksyku, Indiach etc dbają o kontrole i rzadko trafia sie badziewie :) Nie wiem czy wiecie ale Levisy kupowane w Polsce szyte są w Chinach, a Levisy kupowane w Niemczech szyją...w Polsce :D Dolce Gabbana, Marc Jacobs i kilka innych marek tez szyje niektore ciuchy u nas np kurtki, płaszcze. W Polsce szyte sa tez kordły puchowe przeznaczone dla Skandynawów ;) a nam sprzedaja chinskie g***o ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na mnie co bym nie przymierzyła, niemal wszystko pasuje, akurat mam ów tajemniczy rozmiar "uniwersalny". Oczywiście jeżeli chodzi o spodnie, to nogawki zawsze są za długie i po zakupie skracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ups błąd KOŁDRY a nie kordły :D kafeteryjny slang wżera mi się do głowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super, ale mnie zwyczajnie nie stać, żeby każdy ciuch kupować z metka D&G. :P poza tym nawet jeżeli rozmiary mają nawet stałe to co z tego, skoro dół mam 36 a górę 38? Nic nigdy nie pasuje tak jak powinno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten sam mam problem z bluzkami koszulowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
standard...albo się naciąga tak jakby miały zaraz guziki poodpadać. Dlatego ja bym musiała brać rozmiar M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami jakaś wpadnie mi w oko...ale szybko mi się przypomina czemu ich nie lubię. Szkoda tylko, bo ta była naprawdę ładna. Prosta, czarna sukienka z delikatnym wzorem na pasku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pisałaś moorland że masz małe cycuszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bsa - to ty tak pisałeś. Ja mam 89/90 cm w biuście, w większości sklepów to jest rozmiar M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland-Ja tam się nie znam, ty pisałaś że masz duże A, a to są małe piersi. Zresztą sama pisałaś że masz małe. Mówiąc wprost, to jak idziesz to podskakują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie pisałam, że mam małe. Ty tak stwierdziłeś, bo niby za mało ważę żeby mieć średnie. :P Żeby ukrócić temat - mam 32C (czyli tak, podskakują, oka sobie nie podbiję, ale zawsze coś) I dlatego właśnie nie mogę kupić sobie sukienki, bo w pasie pasuje na mnie S'ka, ale już nie w biuście. Podobnie kurtki muszę kupować M'ki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie przytłacza. Mam po prostu wrażenie, że jak założę jakąś bardzo kolorową, wzorzystą sukienkę to będzie tego za dużo przy tatuażach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland-Nie lubię kobiet z tatuażami, ale bąbelki masz duże, pewnie zwisają bez stanika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie ten wiek. :P Sporo ludzi nie lubi tatuaży, szczególnie u kobiet...jakoś muszę z tym żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
BSA przyznaj sie trzepiesz sie teraz pod tecycuszki Moorland ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland-Niech zgadnę, masz je pewnie na bicepsie i nerkach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciowa-Nie wyśle mi fotty cycków, wiec nie mam takiej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×