Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bozon Higgsa

Kto z małżonków ma samotny wieczór

Polecane posty

Gość Bozon Higgsa
Myślę, czasem o kochance. Zdradziłem ją już jak mnie przycisnęło. Źle mi z tym. Nie chcę kochanki, nie chcę potajemnych randek, ukrywania się, seksu po kątach. Chciałbym z kimś spędzać wieczory, nie chodzi tylko o sam seks, ale o bycie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KiziuMiziu123
Tak, kochanka to tylko namiastka bliskości, często pozornej, bo jednak to układ, gdzie czynnikiem łączącym jest seks. Chciałoby się mieć bliskość na co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozon Higgsa
Kiziu Miziu..... rozstaje się z partnerem nie z dziećmi..... NIestety nieprawda, wielka nieprawda. Jesteś z dzieciakami 7 dni w tygodniu, jecie razem, bawisz się, myjesz zęby, dzieci Cię obserwują, uczą się od Ciebie. NIe da się tego nadgonić wyznaczonymi przez sąd "widzeiniami" NIe chcę rozwodu , bo chce mieszkać z moimi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KiziuMiziu123
Bozon, to prawda, masz rację...Lecz życie ma się tylko jedno. Obudzisz się (być może) kiedyś, za x lat i stwierdzisz, że spieprzyłeś sobie życie...Ja nie mam dzieci, więc wiem, że mój przypadek jest "Łatwiejszy" od opisywanych tu sytuacji, gdzie są dzieci... Jednakże dzieci patrzą na to, co się między rodzicami dzieje, wyczuwają napięcie i chłód, często są świadkami kłótni...I to jest coś, co na pewno im nie służy. Zależy jak na to wszystko się spojrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozon Higgsa-Pipa jesteś nie facet. Zdrada to utracenie honoru, jakakolwiek by ona nie była. Bóg ci dał po to rozum większy od kobiety, abyś go skutecznie używał, a ty jak pedał się zachowałeś i poszedłeś na d****i, tym sposobem utraciłeś honor. Nie dziwię że że takiej pipie nie chce dawać, skoro sprytem nie umiesz jej przelecieć, żeby nie umieć przelecieć własnej żony, to naprawdę pipą trzeba być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KiziuMiziu123-Ale chwila, ty masz 33 lata, jesteś po rozwodzie, nie masz dzieci. Nie uważasz że spieprzyłaś sobie życie? Ja mam 30 lat, brak żony i dzieci, wiem że to jest pewna forma przegranego życia. Twoja młodość też już minęła, wiec czemu czujesz się wygraną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozon Higgsa
BSA- dzięki za wsparcie. Kiziu Miziu ...masz rację. Dzieci patrzą na kłótnie, ale one są w każdej rodzinie i w każdym pokoleniu. Dzieci potrzebują rodziców, nawet lekko patologicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozon Higgsa
BSA- jak ktoś ma 30-35 lat i uważa, że przegrał, to jest lekko potłuczony,... że się tak odwdzięczę. Trochę Cię Twoja sytuacja usprawiedliwia, że nie masz pojęcia, że jak kobieta nie chce, to partner nie będzie przecież jej g****ił. Zresztą takie wyżebrane, zabrane nie smakuje zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KiziuMiziu123
BSA, po I decyzja o rozwodzie była moja w pełni świadomie podjętą decyzją, bo nie lubię pozornych układów jak mówiłam, a w tej sytuacji do tego moje małż się sprowadzało. Po II rozwód jest jakąś forną porażki, lecz nie można jeszcze mówić o przegranym zyciu. Przegrałabym je, gdybym stwierdziła za 20 lat że bałam się podjąć słuszna decyzje w odpowiednim momencie. Po III jestem jeszcze dość młoda osobą, nie uważam aby moja młodośc minęła. W tej chwili jestem w szczycie swojej kobiecości (jeśli wiesz o co mi chodzi), uwielbiam sex, jestem aktywna zawodowo, dbam o siebie, nie jestem brzydka, czuje się super... I to jest najważniejsze, że wyszłam z tej trudnej sytuacji zwycięsko. A wierzę, że mnóstwo szczęśliwych chwil jeszcze przede mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozon Higgsa
Co to za infromatyk programował, że słowo p.o.r.n.o albo .g.w.a.l.c.i.ć ten automat wykropkowuje. Ciekawe czy jak napiszę "czarnol grzmocony w kanał " to mi wykropkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozon Higgsa- Ale aseksualizm u kobiet po urodzeniu dzieci jest normalny, wiec trzeba sposobem aby dawała. A wiek 30 lat, to już starzenie się, nie pamiętasz jak się wszystko chciało, kiedy się mało 15-20 lat, jak wtedy laski się podobały, szalone bijatyki, gdzie nic prócz zwycięstwa się nie liczyło. A jak się ma 30 lat, to już się nie chce. Tylko praca i odpoczynek, trochę przyjeności z sportu i wszystko. Brak nadzieii że będzie lepiej, takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozon Higgsa
Kiziu Miziu...masz rację. Dobrze zrobiłaś. Dobrze że nie mieliście dzieci. Ja już nie mogę podjąć "czystej " decyzji. Moje dobro jest kosztem innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KiziuMiziu123
No właśnie, wiem ze moja sytuacja była dość komfortowa. I wiem, że jakbym miała dziecko, to decyzja o rozwodzie zapewne nie byłaby tak oczywista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozon Higgsa
BSA - nieprawda, mam sporo zainteresowań, nie czuję się stary, kobiety mi się podobają jak dawniej. Dzieciaki widzą we mnie wzór tego co można w życiu robić. Mama jest nawet trochę o to zazdrosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję strasznie :( :( Takie życie to takie bardziej półżycie. Ja sobie nie wypobrażam małżeństwa bez seksu :( A z kim ją zdradziłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KiziuMiziu123- No tak, ty jesteś kobietą, wiec u ciebie inaczej to wygląda, ty się możesz puszczać z młodymi przystojniakami nawet po 40. Kobiety z seksem mają łatwiej, bo na seks zawsze znajdą młodego przystojniaka, kto by nie chciał sobie p******ć za darmo dupodajkę bez zobowiązań. Faceci mają gorzej w temacie seksu. Potrzebują do tego dużo kasy, ale za to gybyś chciała kogoś na stałe, to raczej będzie to pan niski z brzuszkiem po 40. Bogacze i przystojni po 40, to wybiorą sobie dwudziestkę na swoja żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozon Higgsa
Z inteligentną kobietą. Ale nic więciej nie powiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozon Higgsa- A z kasą próbowałeś? Czyli albo dajesz, albo wypłata nie idzie na wspólne konto...Kobiety kochają kasę, powinno zadziałać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozon Higgsa
Co Wy macie z tą kasą? Po co komu blachara? Jak ktoś lubi to one są na godziny w przystępnych cenach , nie trzeba się od razu katować rozmową z taką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozon Higgsa
BSA - rozbrajasz mnie. Może od razu ustalę z żoną zryczłtowaną stawkę za stosunek małżeński? Bez gumki dopłata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozon Higgsa-Co ci zależy spróbhować. Odetnij jej dostęp do konta a sam się przekonasz jaka się zrobi potulna, miła i od razu ci loda będzie z połykiem robić. Uwierz mi, kobiety już takie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam że z prostytutką.Z k***ą to obleśne i upodlające takie :( Życzę wam wszystkim rozwiązania problemów w domkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozon Higgsa-Rób jak chcesz, jak na razie to zaiwaniasz, płacisz i nic z tego nie masz. Pod prysznicem chociaż nago możesz sobie żonę pooglądać, czy łazienkę zamyka na klucz i nawet już nie wiesz jak nago wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozon Higgsa- A pytałeś się ją chociaż czemu nie chce się z tobą r****ć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BSA, ależ Ty dajesz świetne rady.Nie ma ani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ten zbok znowu o podglądaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żal mi gościa. To tak jak głodnemu dać powąchać smakowite jedzenie i mu nie dać tego zjeść. Żal mi go, staram się go zmotywować do działania i kombinowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozon Higgsa
Czemu żona nie chce? Wtopiła w dzieci , w pracę, ma mniejsze potrzeby, w sumie zawsze tak było, tylko na początku robiła to dla mnie, a teraz już jej się nie chce. Jak człowiek nie ma ochoty na seks to go nie zmusisz do "ochoty". Wydaje mi się, że ona unika tematu, przez spanie z dziećmi itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrajulg
Ale pieprzysz BSA :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozon Higgsa-Rozumiem że się poddałeś i olewasz tą sprawę. Nadal będziesz jak kawaler trzepał konia, mając seksowną laskę za ścianą. Postrasz ją rozwodem, albo tym że pójdziesz na d****i, chyba że ty wolisz olać sprawę i nadal chodzić na skoki w bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×