SIERPIEŃ 2014

Hej mamuski u mnie kolejna porażka leze im placze. 13tydz dzien 3. A tu kosmowka na ujsciu plamienia bóle. K1988

hej chwile mnie nie było, ale mamy piękną pogodę i korzystam ze spacerów :) KM strasznie mi przykro... :( Iblea wysłałam zaproszenie :)

K1988 kosmowka moze sie podnieść!!! Ja mialam w 14 tygodniu kosmowke nisko,plamilam, nawet krwawilam, potem wytworzylo się lozysko i było ok. CzerwonaKokardka

K1988 nie panikuj! Stres pogarsza sprawę tylko! Staraj się ze wszystkich sił myśleć pozytywnie. Co do fb to jest już nas 5 :) któraś jeszcze jest chętna do nas dołączyć? :)

Iblea wyslalam zaproszenie :) bylismy dzisiaj u lekarza, malutka ma sapkę, z której ma wyrosnac. wazy juz 4650 i ma 6 tygodni i 3 dni, je jak szalona, co tydzien przybiera 250/300g, Bardzo mnie to cieszy.

Hej dziewczyny:) K nie poddawaj się i nie martw,na pewno wszystko będzie dobrze! My walczymy z pierwszą infekcją:(albo przegrzałam Małego albo zarazil się od taty,na dodatek ja też jestem chora:/na szczęście jest czysty osłuchowo ale ma katarek,który boję się że zejdzie na oskrzela albo pogorszy się przeze mnie... Wiem że któraś z Was przechodzila przeziębienie,jak skutecznie pozbyć się kataru?

uff nadrobiłam zaległości z czytaniem :) u nas skaza białkowa - na brwiach łuszcząca się skórka, której już się pozbyliśmy. Poza tym małą wysypało, najpierw główka, buzia szyja i myślałam najpierw, że to potówki, a potem trądzik, ale wysypka pojawiła się też na nóżkach. Buzia już prawie doszła do siebie. Jest na cycu i mimo, że czasem sporo uleje (dla mnie to już raczej wymioty), to przybiera ok. 200gtydz. Waży 4200g a ma 7 tyg. Wczoraj byłyśmy na pierwszym szczepieniu i po nim troszkę chrząka. Szczepiona była bezpłatnymi i nie było źle, ale roztwór z sody się przydał. Poza tym w niedzielę została ochrzczona, a starsza córka zgodnie ze swoją świecka tradycją się akurat rozchorowała. Na szczęście Kasi póki co nic nie łapie. Niedziela była dniem wariata. Najpierw m szukał butów do garnituru i teściowa się przeraziła, że wyrzucając pudełko wyrzuciła i buty. Potem czekaliśmy na moją rodzinę, która miała przyjechać busem. Kierowca nie mógł trafić i przyjechali w połowie mszy. Za to mała była bardzo grzeczna przez cały dzień. Jeśli chodzi o kolki, to siostra się dowiedziała od koleżanki z Niemiec, że bardziej od kropelek tam położne zalecają położyć dziecko na kocyku i kołysać na boki. Siostra potwierdza, że to działa, bo ona co prawda nie kołysała w kocyku, ale jeździła wózkiem przez próg i dziecko kołysało się w ten sposób i uspokajało. My odpukać kolek nie mamy. Z m mamy już pierwszy raz po porodzie i też mnie bolało. Gin na wizycie poleciła mi globulki feminella hyalosoft. Nie wiem czy działa, bo jeszcze nie kupiłam. KM trzymam kciuki, żeby wszystko było ok.

Ja również właśnie wysłałam zaproszenie. Mamcia

shha chodzi o katar u Ciebie czy u dziecka? Ty możesz stosować wodę morską, dziecko też i najważniejsze żeby mu odciągać wydzielinę tak często jak się da. Jeśli ma zatkany nos to pomaga nasivin soft taki dla niemowląt, możesz spróbować maść majerankową, smaruje się nią pod noskiem. U nas to pomagało no i tak jak pisałam, frida w ruch :) dzieciaki tego nie lubią, ale odciągać trzeba

2xmama a jak ten katarek nie chce schodzic?zakrapiam mu,klade na brzuszku i nic a slysze ze cos jeszcze tam mu siedzi:/

shha mój mały też miał katar tzn nie leciało mu z nosa ciurkiem tylko taki gęsty zakrapiałam wodą morską i ściągałam ale też słyszałam że mu tam strasznie charczy jak kichnął to było ok i dopiero jak zaczełam zakraplać mu nasivinem 0,01% to dopiero nosek był pusty i dwa dni i mu przeszło a i wieszałam mokre pranie dosyć blisko łóżeczka żeby nawilżyć powietrze

Dziewczyny a jak Wasze maluszki w pozycji na brzuszku z podnoszeniem główki ? ja mam małego leniuszka kładzie główkę na bok i nic go nie interesuje ani zabawki ani pozytywki ma w nosie podnoszenie główki a jak u Was ? nie wiem jak go zachęcić żeby ćwiczył

KM trzymam mocno kciuki

Stosowałam nasivin,tyle że teraz muszę zrobić z nim przerwę.Zakrapiam wodą morską i maxidrollem 3razy dziennie. Nie kaszle i nie kicha więc się pocieszam że może mu przechodzi. Z brzuszkiem to my w ogóle mamy problem bo Wojtek nie cierpi na nim leżeć:)ale główkę podniesie:)choć też miał momenty że mu się nie chciało:))

Agaa37 próbuj, dziecko do skończenia 3 miesiąca powinno już sprawnie i mocno trzymać głowę więc ma jeszcze trochę czasu :) możesz mu trochę pomóc układając mu rączki blisko siebie tak żeby opierał się na przedramionach i łokciach (inaczej nie umiem tego opisać), moja pediatra nazwała to pozycją na sfinxa :) Będziesz na szczepieniu pewnie ok 3 miesiąca to pediatra sprawdzi jak sobie mały radzi

ja po szczepieniu też słyszę, że coś charczy głęboko, ale na zewnątrz żadnego kataru nie ma. Tak więc na razie tylko smaruję maścią majerankową. Kasia już od jakiś 2 tyg. podnosi główkę, a jak ją trzymam za rączki to się podnosi, na co jej za dużo nie pozwalam.

Dziewczyny bardzo ciekawy tekst na temat karmienia piersią i nietolerancji laktozy znalazłam, teraz wreszcie zrozumiałam na czym to polega...http://forum.gazeta.pl/forum/w,578,40957687,,Nadmiar_laktozy_w_moim_mleku_co_robic_.html?v=2

Ja z główka też mam kłopot. Mała jak już to poleży ale trzyma ją na leżąco na boki, a podnosi tylko jak już jest wkurzona. Natomiast na rękach asekuruje jej główkę ale już pięknie trzyma więc nie wiem czy się martwić... Jak którąś z Was zainteresuje ten artykuł który wstawiałam, napiszcie opinie.

Moj tez tak robol z główką,na dodatek zamiast niej podnosil pupę i nogi:))ale teraz ladnie i wysoko trzyma,kiedy jest na rękach też już w miarę sobie radzi,choć czasami mu się zachwieje:)niestety tak go nauczyłam że ciągle chce na rączki i to jeszcze w taki sposób że musi być przodem i wszystko widzieć:))a jak coś mu nie pasuje robi buzię w podkówkę i symuluje płacz:) link mi się nie otworzył. Mamcia a Ty dajesz Malej jeszcze jakieś mleko czy na cycu jest?

Shha daje tylko pierś i dziś byłam u pediatry mała ładnie przybrała ale mam stosować przez najbliższe 3 tyg delicol i w razie kolki espumisan. Mam nadzieję, że wreszcie odetchnę choć o główce lekarka powiedziała, że koniecznie ćwiczyć, że jak będziemy za trzy tyg na szczepieniu, to oby podnosiła już główkę... Oby te kłopoty się skończyły. A jak kupy Twojego maleństwa?

Tez podawalam Delicol,ale dzialal gora 3 tyg:/jezeli zauwazysz ze przestaje dzialac,zwieksz ilosc o kropelke. Moj niestety sie na niego uodpornil...a nutramingenu jesc nie chce,odwidzialo mu sie po dwoch tygodniach-wtedy mial normalne kupki w koncu i zadnych problemow z bruszkiem a teraz....masakra,kupy wodniste i ze sluzem,na dodatek nieraz ma trzydniowy zastoj i musze mu pomagac czopkiem. A u Ciebie jak? Mam nadzieje ze lepiej:-)

Tzn od niedzieli stosuje delicol to jest ok wręcz super ale aż się boję zapeszyć, wcześniej na samym espumisanie to miała takie ataki ryku, że nie wiedziałam jak jechać do rodziny, a rozwoziliśmy zaproszenia na chrzest. Choć kolka osłabła. Jak ktoś chciał ją wziąć na ręce ale nie tak, jak lubi to masakra to samo przy wkładaniu do fotelika... A kupy od kąd odstawiłam mleko i mała dostała dicoflor 30 przez dwa tygodnie to z 5-6 kup zrobiły się 3 i są troszkę fajniejsze.

A co to za dofoclor?na lepsze trawienie?mój nie ma kolek,ale problemy z purkaniem. Nie wiem co się stało że nie chce Nutramigenu,fakt w smaku jest straszny ale wcześniej go pil...co gorsza tak się zraził do butelki że z niej nie chce nic pić. Odstawiłam mleko,ale może to coś jeszcze...już sama nie wiem. Na dodatek podłamałam się trochę bo w niecały miesiąc przybrał tylko 100gramow...

shha, dicoflor to probiotyk, pomaga w trawieniu, dba o prawidłową florę bakteryją w jelitach itp. podobne zastosowanie ma biogaja Co do małego przybrania na wadze, to też bym się trochę zmartwiła bo 100g na miesiąc to rzeczywiście mało

shha tak to jest probiotyk który stosuje się przy biegunkach i przy antybiotykoterapii itp. Mam go powtórzyć jak minie miesiąc od ostatniego podawania go. Mi mała prawidłowo przybrała choć je ok 5-7 minut. !19 września było 4900 we wtorek 5600. Shha jeśli Twoje maleństwo tak słabo przybrało to koniecznie radź się lekarza, konsultowałaś? Jeśli tak to co mówił? A co do butli to może szukaj innego kształtu smoczka u nas dopiero trzecia butla i smok zdały egzamin. Nie pasował avent, lovi dopiero nuk i smok klasyczny taki co był z 15 lat temu anatomiczny czy jakoś tak. Wczoraj wieczorem też był koncert u nas mała zrobiła tylko raz kupkę w dzień i spała spokojnie dopiero po 2 w nocy po dwóch kupach... na raz.

To nie tak że slabo przybiera,bo w ciągu dwóch tygodni potrafił przybrać 800g. Lekarz kazał przyjść za tydzień żeby sprawdzić wagę,mówił też że to moglo być skutkiem infekcji,poza tym Maly strasznie dużo mi podrósł bo aż o 7cm,więc to też może być przyczyną. Na razie się nie stresuję bo wazy prawie 6kg. Jestem dobrej myśli:))co do butli, muszę go jakoś do niej spowrotem przekonać,od tak by mu się odwidziała?:) ja swojemu daję biogaje ale nic nie daje...dlatego pytałam o tamten lek:)

Dziewczyny, jak reagowały Wasze maluszki na szczepionki?Robiłam dzisiaj 5w1 plus rota. Mala ciagle spi, jak długo moze spac, co moze mnie zaniepokoic? Ile moze tak spac, kilka godzin, dni?

Ja z rota odczekałam tydzień. Moj np.plakal co chwilę przez parę godzin. Nie martw się,może jest troszkę oslabiona i tak reaguje na szczepienie?może ma stan podgorączkowy?

Rozalka, nie martw się na razie. Senność to normalny objaw po szczepieniu, tak samo jak temperatura, chociaż nie u każdego dziecka występują objawy. moja pierwsza córka szczepiona była rano i spała cały dzień i noc z przerwami na jedzenie, ale bez przerw na czuwanie. A teraz druga nie spała w ogóle do końca dnia, była spokojna ale nie spała. Jeśli nie ma niepojących objawów to się nie martw

Obserwuje, robiłam jej wybudzenia na jedzenie, po jednym nie spała dwoch godzin, więc zawsze cos. Kilka razy zawyła przez sen, az musialam utulic i dac smoka i dalej spała, pewnie cos zabolało. Rany,nie lubie tego.