Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mmmmmmmm123

SIERPIEŃ 2014

Polecane posty

Gość natalaRz
My tyle przez miesiąc robimy :) wyobrazam sobie, musiałaś być wykonczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to nie była stacja z bistro wb? czy byly osobne pracownice na wb? bo u nas bylo za malo pracowników (cały czas szukalii zwalniali) w dni teoretycznie wolne było się na wb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalaRz
bylo jedzenia ale do bistra to daleka droga :):) pieklysmy ciastka , zapiekanki itp. na kase bylo 9 osob na zmiane zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalina888
Myślę, że szybciej czas leci jak się pracuje- ja np. jestem na recepcji w hotelu i ogólnie jest mnóstwo pracy i czas szybko płynie. Na zwolnieniu byłam od 6 tygodnia do 10 bo nie dałam rady ze względu na wymioty prawie 24h :) ale jak wróciłam to powiem Wam że lepiej się człowiek czuje jak sie wyrwie z domku :) Wiadomo i że do siedzenia w domu też można sie przyzwyczaić tylko człowiek tak okapuceje trochę i nic mu sie nie che z reguły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli to nie BP;p ja nie pracuje od pół roku i jakoś tak przyzwyczajona jestem a dni mijają mi szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalaRz
nie, BP nie, raczej wasza konkurencja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już nie moja konkurencja , ja każdą prace w Pl wspominam jak najgorszy sen!!praca na normalną umowę to już szał nomalnie nie licząc tego żeby warunki byólo dobre.Może mój błąd że jeszcze bedac w szkole jezdzilam na wakacje do prac sezonowych i tak mi zostało ze po szkole mialam tam dalej kontrakty i w kraju na czarno niania plus zawsze sezon za granicą ,następnie dlugie wyjazdy do Niemiaszków i w kraju wszedzie wymagają doświadczenia !a zdobycie doświadczenia w kraju to już cud. I narazie musi być tak jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michalina głowa do góry. Ja właśnie dzisiaj byłam na usg genetycznym. Przez brzuch słaby obraz był i trzeba było przezpochwowym. A ile musiała nawiercić tym aparatem, bo z profilu nie chciał dzidziuś się pokazać. Jedyny plus to, że jest zdrowe i mogłam długo popatrzeć jak się rusza. Za wcześnie jeszcze, aby przesądzać, ale gin powiedziała, że prawdopodobnie będzie to dziewczynka. Termin 14-08-14 został potwierdzony. Gdyby urodziło się na czas, to fajna data będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę,że nas co raz więcej :) U mnie początek drugiego trymestu zaczął się nieciekawie...mam nadzieje,że to chwilowe.Nagle,jak nigdy wcześniej,mam napady na słodkie a do tej pory słodycze mogły dla mnie nie istnieć,a potem mnie mdli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kropkowa-mam to samo nie jadłam slodyczy od grudnia a teraz zaczęły mi się śnić po nocach !!! Najgorsze że nie mogę nic słodkiego ;/ Ciekawe na kiedy u mnie ustalą ostateczny termin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalina888
dziękuje ewelinaer :) Wszyscy powtarzają, że będzie dobrze, i trzeba być dobrej myśli po prostu, tylko czasami wiecie same jak to jest. Przyznam że ja miałam jedną sytuację zachcianek - otóż zachciało mi się kolbę kukurydzy z KFC:D( a to była 22) mąż musiał jechać, kupił dwie i rzecz jasna ,że je zjadłam :) on sie boi co będzie następnego :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalaRz
heheh moj jechal po rogaliki cieple do Lidla :) poprosilam o dwa, kupil cztery :):) trzy byly moje, zrobilo mi sie go szkoda i sie podzielilam :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia23
Hej Mamusie, jak tam weekend mija? Macie może podobne uczucie jak ja teraz? Mnie już parę dni tak swędzi skóra na brzuchu, że łapie się na tym, że siedząc i rozmawiając non stop się drapie :) Chyba mój brzunio idzie ostro w przód, dzidzia rośnie :), a raczej powodem jest to, że mam baaaardzo duży apetyt wręcz masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!Jak tam poniedziałkowe nastroje i samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamcia,ponoć swędzący brzuch to znak,że skóra zaczyna się rozciągać ;-) A już od jakiegoś czasu regularnie smaruje brzuszek więc nie czuje. Od kilku dni znowu czuje się świetnie..zaparcia minęły,czuje się aż za dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej co tam u was mnie jakas nerwówka dopada,złoszcze się co chwilę na wszystko o wszystko nie poznaje siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem sobie w trakcie 2 posiłku dziś (jem sobie sledziki) i nagle mnie naszła taka ochota na kisiel że nie wytrzymam już poszłam robić kisiel i zobaczyłam jabłko -jakby mnie doktor zobaczył to by nie był zachwycony;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja dzisiaj mam usg genetyczne, bardzo sie stresuje. Didatkowo w piatek pojawilo sie jednorazowo plamienie. Ale tylko raz,dzwonilam do finekologa kazal mi sie tym nie stresowac i obserwowac. Nic sie nie dzialo. A ja wciaz mam wage wyjsciowa taka jak przed ciazy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwona Kokardko,powodzenia na genetycznym! Ja tez nie tyje...14 tydzień i waga wyjściowa K1988,oj mnie tez ostatnio nosi...Kurcze to u Ciebie aż taka restrekcyjna ta dieta,że nawet jabłuszka nie wolno?Współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam stałe godziny jedzenia i kalorie wyliczone Ja sama nie wiem co mi wolno czasami to apetytu brak bo jak na coś mnie ochota nachodzi to szybko odchodzi. jabłko jedno mogę owszem ale między posiłkami a nie jedno po 2 . ŻAL MI Najbardziej soków owocowych mój tyle kasy wydał na sokowirówkę a mi soków pić nie wolno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za owocami nigdy nie byłam dlatego kupilismy sokowirówkę bo uwielbiam soki , a ja usłyszałam że moge z wodą rozcieńczać ;(a to już nie to samo ;/ z resztą na pół szklanki soku szkoda sokowirówkę brudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K1988 szkoda,ale jak dieta ma zdrowiu służyć to lepiej się dostosować.Mnie znowu martwi,że nie przybieram na wadze...Mam nadzieje,że chociaż dzieciątko za to zdrowo rośnie.Do wizyty jeszcze 10 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K ale mi zrobiłaś tym kisielem:) właśnie pochłonęłam cały kubek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2xmama-ja kiesiel to kilka razy w tyg pochłaniam a jak pojawiały się wymioty to wystarczyło że kisiel zjadłam i wszystko już było ok . Ja do tej diety staram się stosować ale bywa rónie.Własnie sobie uświadomiłam że w sumie przy karmieniu też tak będzie (może nie do końca)przynajmniej nauczy się jeść zdrowo z czym zawsze miałam problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K grunt to znaleźć we wszystkim pozytywy:) dziś pierwszy raz miałam na coś ochotę, a tak to raczej brak apetytu. Nie mam pojęcia ile ważę bo mi bateria padła w wadze, ale to też ma swoje dobre strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2xmama ja waże bardzo dużo i nie mogę sobie pozwolić zdobywanie niepotrzebnych kilogramów aczkolwiek od początku ciązy nie przytybyło kilogramków, brzuszka ciązowego nie widze bo mam własny ale spodnie mam ciązowe bo inne się nie zapinały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia23
Ja mam +2 kg i brzuch mi urósł, do tego widzę po spodniach, że o wyższym stanie to mogę zapomnieć. A to swędzenie to mam za swoje, bo krem na rozstępy kupiony, a smarowałam może pięć razy od początku ciąży :) to są skutki, że już skóra ciągnie ;P ale to wynik lenistwa, wkurzam się na siebie, bo ja to mam fazy albo jestem dokładna w 100 % albo leń po całej linii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka23
Hej dziewczyny A ja mam genetyczne 14 lutego zobaczymy czy bedzie to szczeliwy dzien,mam nadzieje ze tak,tak czuje sie ok zadnych mdlosci od poczatku nie mam,co do zachcianek to do tej pory pochlanialam duze ilosc***omaranczy a teraz przezucilam sie na kiwi:)i w sumie jakbym mogla to zyla bym na samych owocach Co do wykrytej u mnie toxo,to staram myslec pozytywnie biore leki,Pani doktor powiedziala ze przez 20 lat pracy miala 3 przypadki ze dzecko mialo wady wrodzone wiec jestem dobrej mysli,jesli usg bedzie ok to tez moge odetchnac z ulga,no tosie pozalilam wam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie -mamcia23 ja tak samo niestety nie jestem systematyczna w smarowaniu a rozstępów mi też nie brakuje .U mnie tak samo 2 kg na plusie ,ale 4 przed ciążą ,więc wyglądam na więcej jeszcze chodzę w spodniach tych co do tej pory ,ale zakupiłam już ciążowe i chyba powolutku będzie trzeba się do nich przyzwyczaić i je ubierać .Czerwona kokardka trzymam kciuki za usg ja mam swoje dopiero na 19 lutego a tak mi się ciągnie .Ja również lubię soki ,a na wodę nie gazowaną już nie mogę patrzeć a gdzie do 9 miesiąca .Ale co tam damy radę .Pozdrowienia dla was i waszych brzuszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×