Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mmmmmmmm123

SIERPIEŃ 2014

Polecane posty

Gość Magdalenka23
Lamia_81 dokladnie ja pewnie bede miec wywolywany i jeszcze jesli bedzie cc to juz wogole poleze w tym szpitalu,a moj starszy syn jest caly czas ze mna wiec nie wiem jak on to zniesie ze nagle mnie nie ma tyle:/ U mnie objawow brak nic nie zapowiada ze porod lada chwila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaRaz
Bo mam zwolnienie do dzisiaj, myślałam, że mi przedłużą ale się okazało, że nic z tego, mam skierowanie i mam jechać do szpitala i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAlana
Czesc dziewczyny pisalam do was kiedys ale brak czasu na dalsze pisanie ale czytam was na biezaco. Termin mialam na wczoraj i nadal cisza nic sie nie dzieje mala kopie jak oszalala a mnie tylko bola nogi i promieniuje az do pachwin jak chodze.Co do porodu to strasznie sie go boje bo w 2012 w listopadzie po 18 godzinach na porodowce ze skurczami i bolami krzyzowymi mialam cesarke brak postepu porodu a boje sie teraz jak to bedzie i oby szybko poszlo bo malo odporna na bul jestem mala tydzien temu wazyla 3400g.Postaram sie teraz na biezaco do was pisac. Gratuluje tym mamusia co maja juz dzieci ze soba i jedna pisala o blyskawicznym porodzie az zazdroszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2014alana
Cześc dziewczyny.Pisałam do was kiedyś ale potem jakoś brak czasu ale staram się czytac na bieżąco . Ja termin miałam na wczoraj i nadal cisza nic się nie dzieję prócz nogi która boli i promieniuje aż do pachwin jak chodzę.Mała tydzień temu ważyła 3400.Porodu boję się panicznie bo w listopadzie 2012 jak rodziłam synka to na porodówce spędziłam 18 godzin ze skurczami i bólami krzyżowymi a potem i tak cesarkę zrobili bo nie było postępu porodu a ja byłam wyczerpana.Mam nadzieję że teraz pójdzie szybko w co powątpiewam a boje się też wywoływania najbardziej tego bólu. Postaram się pisac teraz na bieżąco.Gratulacje dla mam które już urodziły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2014alana
Dwa razy mi puściło bo myślałam ze nie przeszedł post bo nie pokazywało.Przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaer
u mnie też żadnych oznak, a na ktg ciśnienie miałam 160/90. Teraz zaczynam się bać tego porodu jak diabli, jeszcze m mi powiedział, że nie będzie siedział w szpitalu, bo nie wiadomo jak długo to potrwa. Najlepiej będzie jak sama pojadę, urodzę i jeszcze wrócę. Może od razu jadąc na porodówkę, włoże do samochodu fotelik. Wrrrrr...to czekanie jest najgorsze. Czy większość z nas będzie miała wywoływany poród? Co jak co, ale chyba naturalne to to nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem w szpitalu. Jutro cc. Trzymajcie kciuki! Ps. Gosciu daj spokój papudze. Aramis140108

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa37
Gratuluję mamcia23 i 2xmama ! Ja się też pochwalę 5 urodziłam synka 3100 i 53 cm, panicznie bałam się porodu bo pierwszy raz bez znieczulenia a poszło bardzo szybko o 20.30 weszłam na porodówkę a o 21.40 już miałam małego na brzuchu nawet nie zdążyłam podpisać dokumentów przed :) a w sumie skórcze takie bolesne zaczeły mi się przed 17 Trzymam kciuki dziewczyny, życzę lekkich porodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaRaz
Agaa gratki! Ja w szpitalu zalegam, czekam na jakiś rozwój wydarzeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NikoLapierwszyPorodgrrr
Hej ;) ja mam termin na 20.08 przyszla sroda.dzis ide na ktg,lekarz tydz temu powiedzial ze jak nie urodze do dzisiaj to mam jeszcze przyjsc ;) mam bóle podbrzusza od tygodnia rwące którea ciągną w dół,ale poza tym nic sie nie dzieje,twardnienia brzucha tez od tygodnia i skurcze na ktg byly i nadal nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaacia
aga super, widzę że wszystkie porody takie szybkie, albo same cc :) a tak poza tym masakra jakaś, zostanę chyba ostatnia z tą moją 4kg kluchą, dziewczyny z początku sierpnia rodzą i z połowy również, a ja sierota nie. 4 dni po terminie i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka23
Hej A ja dzisiaj przezylam rano horror,wstalam z lozka bo syn sie obudzil pozlam do niego na chwile i polozylam sie z powrotem i nagle okropny bol w klatce piersiowej zrobilo mi sie nie dobrze i straszne zawroty glowy poszlam do lazienki i chyba stracilam przytomnosc na chwile bo mam jakas luke jak sie juz ocknelam bylo troche lepiej ale zlapal mnie taki bol kregoslupa os samej szyji do samego dolu plakalam z bolu nie mogla sie ruszyc,teraz juz troche lepiej ale nie wiem czy powinnam zadzwonic do szpitala ?Niby zadnych skurczy,maly sie rusza i tu jestok ale przestraszylam sie strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aramis140108 ale ja mam papuge i gadaja mi ludzie ze mam sie jej pozbyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł Jak tam kobietki? Maagdalenko nie ty jedna ja też już dzień po terminie i nic nie zapowiada żeby to miało się dzisiaj zakończyć. Poza wkurwem i doliną jednocześnie o ile to objaw zbliżającego się rozpakowania;)Wczoraj byłam w szpitalu na ktg i miałam "aż" 4 skurcze na 40% więc puki co nic się nie dzieje. O szyjce lekarka powiedziała że skrócona ale wysoko Kurwa to skrucona czy wysoko Ech... Ja mam dziś urodziny to może życzcie mi rozpakowania a nuż się spełni ;) agalam gratulacje, ucałuj maluszka w piętkę od wirtualnych ciotek MamaRaz jak tam u Ciebie? Magdalenka to żeś przeżyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka23
Zadzwonilam na izbe przyjec do szpitala to powiedziala ze moge przyjechac na ktg i zeby mnie zbadali neurologicznie wrazie co jak mam mozliwosc to zabrac torbe,ale sie zastanawiambojestt mi lepiej skurczy boli brak maly sie rusza tak jak zwykle to nie wiem czy jest sens zeby jezdzic w ta i z powrotem Lamia_81 wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i szybkiego porodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozalka31
lamia to wszystkiego najlepszego :) Dawno nie pisałam a tutaj juz tyle porodów za nami, cudnie dziewczyny!!! Serdecznie gratuluje. Ja dzis w nocy miałam straszne bóle krzyzowe, zaraz ide do lekarza. Ja mam termin bardziej na 5 wrzesnia, ale nic nie wiadomo, moze i na sierpień sie załapie, zwłaszcza, ze 29 sierpnia mam urodziny :) wiec chciałabym. Mam juz pierwsze skurcze za soba, dziewczyny nie mam pojecia jak urodzę, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2508
Czesc dziewczyny!jestem nowa, czasami sobie Was podczytuje:)termin mam na 25.08.Chcialabym odpisac na pyt czerwonej kokardce odnosnie saczenia wod plodowych. W pierwszej ciazy wlasnie cos takiego mnie spotkalo. Wody jak sie sacza to jest takie uczucie na poczatku jakby nasiliły się upławy ja takie wlasnie mialam wrazenie. Pozniej z czasem jakby się popuszczało siuski:) lepiej jak Was cos takiego spotka to od razu jechac do szpitala, bo ja troche z tym zwlekałam az bede miala częstsze skurcze i pozniej dostalam opiernicz, ze za dlugo zwlekalam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaRaz
Melduje się rozpakowana, a teraz hit mój syn 4380 wagi i 56 cm! Szczegóły juz z domu napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaer
lamia wszystkiego naj, naj, naj i szybkiego porodu. Ja jak nic urodzę po terminie. 11 odpadł, 14 termin i fajnie byłoby urodzić, bo to dzień poznania mojego i m, ewentualnie 16 - miesiąc po moich ur. Ale wiadomo, że nie ma jak się chce. Już chcę być po wszystkim :( Dziewczyny, jak wy szybko rodzicie, ja się boję że to potrwa nawet 24 h. A przy okazji, oglądała któraś Pnś? Akurat włączyłam na dietę ciężarnych i ponoć owoce nie są wskazane, bo z nich dziecko nic nie czerpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hejka! melduje sie rozpakowana :) 8.08 o godz. 20:30 przyszedl na swiat Filipek (rowno w termin :) ) na razie informacyjnie - napisze pozniej o porodzie. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość labella123
hejka! melduje sie rozpakowana usmiech.gif 8.08 o godz. 20:30 przyszedl na swiat Filipek (rowno w termin usmiech.gif ) na razie informacyjnie - napisze pozniej o porodzie. pozdrawiam usmiech.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CzerwonaKokardka wygląda na to że juź tylko my tu zostałyśmy ja mam już dość czekam i czekam a tu nic.Gratulacje dla wszystkich mamusiek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justin1321
Cześć dziewczyny !!!! Cały wątek przeczytałam, jestem z Wami od miesiąca i w końcu dzisiaj postanowiłam napisać bo tak jak nieliczne jestem też w dwupaku ;) Na początek chce pogratulować wszystkim świeżym mamusiom i tych szybkich porodów, których o dziwo jest coraz więcej :) Jestem ze Śląska i mam 28 lat. U mnie termin wypada na 22.08 ale tak jak i Wy już sie niecierpliwie i doszukuję sie objawów zbliżającego sie porodu. Skurcze u mnie pojawiły sie po 24 tc ale były sporadyczne teraz od piątku są coraz częstsze (na dzień o koło 23 ) w jeden dzień były nawet regularne co 30 min ale częstotliwość sie nie zmniejszyła. Bóle jak na @ i ból krzyży sie pojawia, w nocy cięzko spać bo skurcze męczą. Nic po za tym sie nie dzieje, czop nie odszedł, choć wiem że nie jest on wyznacznikiem terminu porodu..... Tak jak Wy siedze jak na szpilkach bo chciałabym żeby akcja porodowa zaczeła sie sama w domu na spokojnie a nie poprzez wywołanie w szpitalu..... ;/ Więc czekamy na kolejne wpisy od rozpakowanych ciężarnych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka23
MamaRaz i labella123 gratuluje i bardzo sie ciesze ze juz porod za wami:)no i jak bedziecie miec chwilke to napiszcie jak tam porod:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaRaz i labella gratuluje, caluski dla maluszkow. Jak będziecie mieć chwile piszcie o porodach. Boże jak wam zazdroszczę;) Magdalenko to tylko my zostaliśmy po terminie? Witam nowe przyszłe mamy. Ja sie boje MamaRaz ze mój mały tez taki wielki. Jak ty go urodzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinerr ja to już nie wiem co dobre a co nie. Mój starszy syn mówi ze ja Leona za dobrze karmie dlatego nie wylazi więc wiesz. Nie ma co myśleć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lamia_81 pewnie jak wszystko tak i to trzeba podzielić przez 2. Tak jak z pierwszym dzieckiem, człowiek robi wszystko, żeby było dobrze, zgodnie z zaleceniami, jeszcze najlepiej wg.książki, ale tak się nie da. Każde dziecko jest inne, np. teoretycznie najpierw zmiana pieluchy, a potem karmienie, a nas było odwrotnie, itp. itd. Podobnie z mlekiem modyfikowanym, gdyby Ela piła, tyle co piszą na opakowaniu, to niezły pulpet byłby z niej. Jeszcze 2 dni i dołącze do przeterminowanych...obyście zdążyły się rozpakować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×