Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 77729292

tesciowa wnuki spadek

Polecane posty

Gość gość
napewniejsza jest darownizna z wpisem opieki, bo: po śmierci nie będzie wpisane w spadek darujący moze ją odwołać jak wnuki będą niewdzięczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Doradzam zainteresowanej sprawdzenie ......" Myśle ze po takim obsobaczeniu na forum, zainteresowanej odechciało się już żerować na ostatniej woli staruszek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli tak, to swój dobry uczynek na dzisiaj już zrobiłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiadomo na jakiej zasadzie babcia na wnuki chce bądż już przepisała.Jedyna formą gdzie tatuś nie będzie miał prawa do zachowku jest umowa dożywocia,darowizna by nikt do niczego się nie przykleił musi od niej minąć 10lat. Jest jeszcze wydziedziczenie synka ale wiadomo w chorym polskim prawie muszą być powody by tego nie podważyć no i oczywiście o wydziedziczeniu małoletniego wnuka należy też pamiętać a to bardzo trudne.Jednym słowem twoje dziecko nie ma praw do niczego dopóki żyje ojciec dziecka a on jeżeli zostanie pominięty a nie wydziedziczony może starać się o zachowek.jeżeli matka natomiast skutecznie wydziedziczy i jego i wasze dziecko to g***o jej zrobicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77729292
ludzie czy wy jestescie notmalni?piszecie jakies glupoty nie majac pojecia o naszej sytuacji,moj facet domu nie dostal,ale zapisano mu inne rzeczy i nie w tym rzecz,nie narzekamy,chodzi tylko o nasze dziecko,a ja wcale nie wyciagam rece po cudze bo mam swoje i mi wystarczy,z tego co wiem to nasze dziecko tez bedzie mialo po rowno tego co dostana tamte dzieci,wiecej nie musicie odpowiadac bo i tak nic sensownego z tych odpowiedzi nie wynika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77729292
a dlaczego ma wydziedziczac?ludzie przestancie sobie dopowiadac cos czego nie ma:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze słysze, ze wnuki dziedziczą po babci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeli Cie dobrze zrozumiałam to jest testatemnt w którym dom został przekazany dwójce dzieci (nie twoich). Jesli testament mówi tylko o domu i ten dom jest zarazem całym majatkiem po teściowej to przysługuje zachowek, ale nie twojemu dziecku tylko jej synowi- twojemu konkubentowi. Gdy twój konkubent zejdzie, to jego roszczenie wchodzi do masy spadkowej po nim, i wtedy po nim dziedziczą wszystkie jego dzieci- czyli takze z pierwszego zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli jak pisałaś twój partner otrzymał od matki jakieś przedmioty- np. auto, gotówkę itd to wartość tych "darów" odlicza sie od naleznego zachowku, jeśli przedmioty te zostały darowane (do 10 lat przed śmiercią tesciowej), bądź przekazane w testamencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brak zapisu w testamencie odnośnie twojego konkubenta czy wnuka, to nie to samo co wydziedziczenie. Wydziedziczenie ma ten skutek, ze takiego "spadkobiercę" traktuje sie jakby nie dożył otwarcia spadku. Są tylko 3 powody z ktorych można wydziedziczyć: przestepstwo popełnione przeciwko spadkodawcy, rażace nie wywiazywanie sie z obowiazków rodzinnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto czy do ciebie dotrze ze po to babcia chce sporządzić testament czy inną formę zapisu by dzieci po równo nie dostały. Poczytaj sobie prawo spadkowe.Na ten moment wnuki nie mają prawa do niczego no po pierwsze babcia żyje,po drugie żyje jej syn. Ale jeżeli babcia zapisze na dwoje wnucząt to ma święte prawo.A wtedy odziedzicza wnuki tzn ta dwojka,a partner i jego ew rodzeństwo ma prawo do zachowku czyli połowy tego co odziedziczyli by normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"z tego co wiem to nasze dziecko tez bedzie mialo po rowno tego co dostana tamte dzieci," Stało trzech dziadów pod kościołem. Dwóm dałem po złotówce A trzeciemu nic. Wytłumacz mi - jakim cudem ten trzeci będzie miał po równo z tymi co dostali po złotówce? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze nie wyciągaj łap po cudze, a po drugie ona te dzieci znała i kochała kilkanaście lat, twoje dziecko byc może nie było przez nią uznawane i miała do tego święte prawo. To jej dorobek i g***o ci do niego. Zachłanna zdziro, dorób sie czegoś i rozdaj ilu chcesz bachorom, ale nie dysponuj czyimś majątkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jest niereformowalna. Nie jest w stanie pojąć, że wnuk nie dziedziczy po dziadkach (jeśli ojciec żyje). Proponuję przestać marnować swój czas bo i tak ta prawda prawa spadkowego do niej nie dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77729292
bardzo dobrze rozumi9em tylko niektorzy z was nie rozumieja tego ze babcia juz za zycia zapisala testament i przekazala dom WNUKOM ,rozumiecie?jej wola bylo zeby wnuczeta po jej smierci dostaly dom...jejku,czy nie rozumiecie ze taka byla jej wola?synowi zapisala co innego i tez jest zadowolony a ja nie musze nic dostawac co mnie to obchodzi,moje dziecko w razie czego i tak stratne w tym nie bedzie ,bo partner odziedziczyl cenniejsze rzeczy niz dom,ale nie o to mi chodzilo,a zachlanne sa te osoby ktore tu wyzywaja mnie,wogole nie znajac osob i sytuacji,widac ze same nic nie maja ii zal im ze ktos dostal duzo w spadku,dziekuje osobom ktore mi udzielily jasnych odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77729292
a dla zaspokojenia ciekawosci tej co mnie wyzwala od zdzir---ja nie musze wyciagac rak po cudze ,bo tez dostalam w spadku po mojej babci dawno temu dom z ogrodem,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to o co Ci chodzi
? Twój konkubent odziedziczył swoje, z drugiej strony została pominieta pierwsza linia spadkowa )syn czy córka musiały zrzec się swojej części spadku na rzecz dzieci) i wnuki dostały dom. Odpowiadajac na Twoje pytanie: Twoje dziecko nie ma prawa domagać sie zachowku, bo nie jest spadkobiercą. Zachowku może domagać się jedynie brat/siostra Twojego brata, jesli części spadkowe nie są równe, a tak sama twierdzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to o co Ci chodzi
Tfu, Twojego faceta nie brata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77729292
i wiem o tym ze partner moze domagac sie zachowku,tylko po co skoro on dostal inne cenne rzeczy,pytalam tylko o nasze dziecko a wy od razu wyzwaliscie to malenstwo nie znajac sytuacji,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77729292
teraz to juz wiem i dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama juz nie wiesz o co pytasz..."słodkiego maleństwa" nikt nie atakuje tylko to, że CHCESZ SIĘ DOWIEDZIEĆ CZY MOŻESZ ZMIENIĆ WOLE KOBIETY KTORA MA PRAWO DOBROWOLNIE DYSPONOWAĆ SWOIM MAJĄTKIEM Jezeli chcesz zmienić jej wolę idz do niej i jej to powiedz w twarz a nie czekasz aż umrze! co wstyd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
77729292 bardzo dobrze rozumi9em tylko niektorzy z was nie rozumieja tego ze babcia juz za zycia zapisala testament i przekazala dom WNUKOM ,rozumiecie? xxxxxxxxxxxxxxx nie ćwierćinteligentko! nie rozumiemy!!! "babcia za życia napisała testament" - to rozumiemy "i przekazała dom wnukom" i w tym momencie robisz z siebie debila - przekazać można tylko darowizną! testament nabiera mocy prawnej dopiero po śmierci zapisującego!!! więc się zdecyduj - ZAPISAŁA czy PODAROWAŁA ZA ŻYCIA???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7729292 i wiem o tym ze partner moze domagac sie zachowku,tylko po co skoro on dostal inne cenne rzeczy XXXXXXXXXXXXXX skoro dostał "inne cenne rzeczy" - to znaczy, że zrzekł się praw do dziedziczenia i nie może wystąpić o zachowek! ale z tego co tu piszesz wynika, że ci o tym nie powiedział! widocznie dobrze cię zna i wie co za numer z ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w druga strone
A ja mam takie pytanie- moj maz rozstajac sie z eks zona zostawil jej dom i mieszkanie,ale zastrzegl ustnie, ze dzieci nic wiecej od niego nie dostana- nasz wspolny dorobek zdobywany od momentu ich rozstania zostanie przeznaczony na nasze wspolne dzieci. Czy nadal uwazacie, ze po jego smierci dzieci powinny uszanowac testament ojca, czy w te strone, kiedy to dzieci z pierwszego malzenstwa sa pominiete testamentem (caly dorobek ich rodzicow zostal im przepisany przy rozwodzie) juz nalezy im sie zachowek ja psu buda, bo prawo tak nakazuje i mozna olac wole spadkodawcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, okazuje się, że usiłowaliśmy wytłumaczyć coś tępakowi, który nie rozumie, że aby jej dziecko mogło dostać coś po babci musiałoby być spadkobiercą (nawet jeśli miałby być to zachowek). Nie rozumie, myślę, że już nie zrozumie i dlatego wypisuje brednie jak poniżej 77729292 z tego co wiem to nasze dziecko tez bedzie mialo po rowno tego co dostana tamte dzieci,wiecej nie musicie odpowiadac bo i tak nic sensownego z tych odpowiedzi nie wynika x Autorko, proponuję sprawdzić poziom IQ. Nie jest dobrze, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"w druga stone" jak napiszesz to zrozumiale to może ci ktoś doradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w drugą stronę Ustne zastrzeżenie jest nieważne. Partner musi spisać testament, w innym przypadku te dzieci będą dziedziczyły na równi z dziećmi z drugiego małżeństwa. Jeśli tak się stanie to dzieci z pierwszego małżeństwa będą miały prawo do zachowku, ale należna im kwota zostanie pomniejszona o wartość darowizny (o ile zostały obdarowane dzieci, a nie małżonek). Oczywiście, że jest t sprawiedliwe, bo otrzymają tylko różnicę i to w dodatku od kwoty mniejszej niż przy normalnym spadkobraniu z mocy ustawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze dodam komentarz: zachowek bronić ma dzieci (przede wszystkim dzieci) przed takimi sytuacjami, gdy drugi małżonek spadkodawcy manipulacjami doprowadzi do pozbawienia ich prawa do spadku po ich rodzicu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w druga strone
Moj partner napisal testament i doskonale wiemy, ze w swietle prawa ustne zastrzezenia sa niewazne. Nie pytam o prawo, bo tutaj sie dobrze orientujemy i wiemy, jak zabezpieczyc nasz dorobek na korzysc naszych dzieci. Pytam, czy nadal uwazacie, ze nalezy uszanowac testament, skoro to dzieci z pierwszego malzenstwa sa w nim pominiete? I przypominam, ze nie zostaly z niczym, bo ojciec caly wspolny dorobek swoj i ich matki (mieszkanie+ dom) w momencie rozwodu przepisal na nia, a po niej dziedzicza juz tylko one? Czy tez te dzieci z pierwszego malzenstwa maja pelne prawo (moralne, wedle was) dopominac sie kiedys o zachowek? Moim zdaniem sa splacone, wszystko, czego ich ojciec dorabial sie z matka, zostalo dla nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi rodzice przepisali swój dom na mojego syna, a ich wnuka. czyli zrobili darowiznę. ja mam jeszcze 2 dzieci i dwóch braci ma jeszcze po dwoje. Nikt nie ma pretensji, komu chcieli to dali.Będę mieszkać tam do śmierci, a ja się nimi opiekuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×