żywienie żony która mnie zdradza

Czy musze żywić żone która nie pracuje a zdradza mnie.Mieszkamy w tym samym mieszkaniu.

a skad wiesz ze zdradza?

hmm nie rozumiem , wiesz ze cie zdradza i akceptujesz to? albo odchodze albo daje szanse na poprawe i daje jej ultimatum...

A no właśnie.Albo dajesz drugą szansę albo adios...

nie dawaj jedzenia jech cierpi i gloduje na twoich oczach, bedziesz patrzyl jak marnieje a potem umrze, jak zdradzila to nie ma litosci, znisz ja!

jakis swir wymyslil sobie cos w glowie bo mu sie nudzi. Do roboty nygusie a jej powiem by zrobila ci awanture po robocie za bzdury co wypisujesz na necie idioto.

zona jego moze wnieść o alimenty dla niej, bo nie pracowała. Zapewni o to mu chodzi. Ma on juz ja i tak gzies, ale pyta czy musi żywić to popychadło.

Nikogo nie musisz żywić, przecież pensja wpływana twoje konto, nic nie kupujesz i finito. Chyba że macie bardzo małe dziecko którym przecież ona musi sie zająć i z tego powodu nie może iść do pracy. Jak jestes na 100% pewny zdrady to pogoń ww peezdu a nie głupio sie pytasz

to jest wlasnie bzdura z tymi alimentami, nie chce baby a placic musze ale to chyba tylko do ponownego mojego slubu prawda?

do ponownego jej ślubu,baranie

jak placic musisz?Masz sadownie udokumentowanie?Z jakiej przyczyny nie pracuje,jest nieuleczalnie chora?Czy nygus do pracy,ktory twierdzi,ze pracy nie ma?

baranem sam jestes jak widac i to malo rozgarnietym bo ja pytam normalnie a ty z wyzwiskami,nie szkodzi z ludzkim odchodem nie trza rozmawiac. Nie sadze,ze jej slubem bo jesli sam zaloze nowa rodzine to starej utrzymywac nie musze

Autor najpierw musi miec wszystkie klepki w glowie by odp. Wp*****l w chacie masz bo juz powiedzialam A.o twych chorych myslach. POWODZENIA IMBECYLU.

słuchajcie, przecież to prowo gimnazjalisty, który jest na wagarach, a wy daliście się nabrać :D

Płacić musi nawet gdy pracowała jeśli,po rozwodzie jej status materialny znacznie sie pogorszy. Głupie te przepisy w pl

ja się pytam normalnie czy musze żywić żone która ma kochanka i w dodatku nie pracuje mamy dzieci najmłodsze ma 6 lat.Mieszkamy razem a rozwód jest w toku,dopiero będzie pierwsza rozprawa.To czy ja mam taki obowiązek skoro mnie zdradza.

ja tez pytam normalnie,czy masz to przez sad ustalone,te placenie na nia?Bo jesli nie,zywic jej nie musisz.Wykup obiady w szkole,lub jesli nie ma takiej mozliwosci,to dzieci moga jadac np u babci,ty dasz na jedzenie,lub pogadac z twoja rodzina.Niczego nie musisz,tym bardziej,ze dopiero sprawa w toku.

masz przerąbane , nie dasz jej kasy to pójdzie do sądu po alimenty na dziecko w wybulisz tak czy inaczej może nawet 70% wynagrodzenia bo ty możesz sę na siebie dorobić a ona "opiekuje" się dzieckiem:D .

prawo prawem trzeba nieć honor i przyznać, że moralnie jesteś winny jej zdrady i w związku z tym powinieneś ją wspierać finansowo nadal

Beznadziejny jestes i niekomunikatywny. Musisz,jesli przestaniesz placic alimenty to ona pojdzie do komornika,nawet jesli nie ma jeszcze alimentow zasadzinych to o zabezpieczenie wniesie i ma prawo nawet bez sadu w ciagu kilku dni. I nie sluchaj idiotek co pisza,ze wykup dzieciakom jedzenie bo alimenty w pl na dzieci sa zawsze w formie pienieznej i chocby skaly sraly nic nie wymyslisz. co do rzekomego romansu to musisz miec o wiele wiecej dowodow by to udowodnic. Jestes tak beznadziejny z ta swoja zawiscia,ze zygac sie chce. Nie jestes sam to czemu zabraniasz zonie ulozyc spbie zycie o wiele pozniej niz ty. Musze znalesc cie i ostrzec zone co kombinujesz.

nic nie kombinuje zależało mi na niej,kochałem ją nad życie ale ona musiała mnie zdradzać

a dzieciakom kupuje jedzenie.Przecież oboje rodziców musi łożyć na dzieci a nie tylko ojciec

gosc 12.31 teee idiotke to se poszukaj ale w rodzinie.Niczego placic nie musisz autorze,bo za dzieci odpowiadaja 2rodzicow,mamuska ma tak samo lozyc na dziecko a nie pasozytowac na parnerze.Obiady mozesz wykupic,jak pisalam wczesniej,idzie to zalatwic,popytaj rodzine,znajomych,udaj sie do prawnika(sa w gazecie bezplatni) i nie sluchaj tu madralinskich pelnych zawisci.Musi to na Rusi.

no dzięki,a do prawnika jestem już umówiony więc chyba więcej się jeszcze dowiem,co moge a co nie i jakie mam prawa

"no dzięki,a do prawnika jestem już umówiony więc chyba więcej się jeszcze dowiem,co moge a co nie i jakie mam prawa" kocham Was za te specyficzne poczucie humoru:D

jakiś cham się podszywa po demnie podszywa