zdrada temat stary jak świat

Jestem jedna z tych które myślały, że im to się nie przytrafi.. Niestety, wychodzi na to ze wszyscy faceci są tak samo popaprani. Od jakiegoś czasu przeczuwałam, ze cos jest nie tak, ale myslalam ze ten kryzys to okres przejściowy po narodzinach dziecka. Pomyslilam się. Zaczeło się klasycznie, brak zainteresownia męża moją osobą, brak przytulania seksu, bliskości. Brak chęci na spędzanie razem czasu. Dłuższe zostawanie w pracy, wyjazdy z kolegą na mecze. Kolegi oczywiście nie znam. Wyjscia do sklepu w sumie nie wiadomo po co. Pilnowanie komputera i komórki. Gdy tylko wzielam na chwile jego telefon już był caly spocony i zły. Wyrazy niechęci do mnie. Często oddzielne spanie. Nowe super ciuchy, perfumy które "sobie kupował". Zaczelam go podejrzewać... szpiegować komorke i komputer, niestety wszystko kasował. Aż kilka dni temu znalazłam sms od jego baby. Nie wiem co robić. Mam małe dziecko. Jestem bez pracy i bez pieniędzy. Zdrady nie wybaczę. Myślę o rozstaniu, tylko nie wiem jak to rozegrać, żeby nie zabral mi dziecka i zebym miała dach nad głową. Help!

dodam, ze on jeszcze nie wie, ze ja WIEM

dziecko zabrac ci moze co najwyzej po twoim trupie a pieniadze maja to do siebie ze zawsze je mozna zarobic

tak ale w tej chwili nie jestem w stanie utrzymać siebie i dziecka szukam pracy, nei wiem ile to jeszcze potrwa nie mogę na niego patrzeć najchętniej już pakowałabym jego walizkę i dala do lapy pozew rozwodowy

A rodzina? Nie jesteś w stanie uzyskać od nich pomocy? U mnie zdrada wyszła tuż po ślubie, ale zdradził przed ślubem. Też myślałam, że nie wybaczę i nie wybaczyłam, ale zostałam ze względu na wstyd - miesiąc po ślubie i ciążę. Teraz urodziłam i spokojnie oraz cierpliwie czekam. Odkuję się trochę i zbieram graty aby się wyprowadzić. On nic nie podejrzewa, bo cały czas myśli, że wybaczyłam mu. Nic bardziej mylnego.

nie masz rodziny?

gość fajna mama - czekaj jak będzie Cię kochał jak mu przedstawisz pozew o rozwód. Mój jak mu wygarnęłam, że o wszystkim wiem - a i tak źle to rozegrałam - to kocha tylko mnie, nie pozwoli mi odejść, że nigdy więcej, że to zdarzyło się tylko raz itp. a z czasem i tak wyszło, że wcale nie tylko raz i nie tylko z jedną :-o żenujące i tyle. jak szukał wrażeń będąc ze mną to je znalazł i niech dalej bawi się dobrze, ale bez nas.

wspolczuje.sama bylam w takiej sytuacji.liczylam ze sie ogarnie ale nie i bardzo dobrze bo juz od dluzszego czasu nam sie nie ukladalo.pil szlajal sie itd.jestem 2 lata po rozwodzie.tez sie balam jak sobie poradze z dwojka dzieci.na szczescie mieszkalismy z moim ojcem wiec dach nad glowa mialam.mozna powiedziec ze ulozylam sobie zycie na nowo z nowym partnerem i jestem w ciazy,ale mam obawy bo tez nie okazal sie ksieciem z bajki.powinnam dostac nauczke po jednym nie udanym zwiazku.puki co jestesmy razem ale nie wiadomo czy na zawsze.wiem tylko ze jak sie rozstaniemy to nie zaufam juz zadnemu facetowi.wszyscy tak ladnie mowia i kity wkrecaja a my w to wierzymy glupie!

Dokładnie tak. Jesteśmy naiwne, ale to wychodzi po czasie. Ja myślałam, że twardo stąpam po ziemi i nie zwiążę się nigdy z draniem, no cóż.

gosc 13.31 to prawda ze najbardziej kochaja-nagle gdy dostana pozew hehe!wtedy chca wszystko naprawiac tylko ze jest juz za pozno;)

A no właśnie. Mój małżonek ukochany od samego początku wiedział jakie mam zdanie na temat zdrady i że nie ma przeproś, ale skoro nadwyrężył moje zaufanie i postanowił wypróbować ile w tym co mówię jest prawdy to się przekona na co mnie stać. Jego bardziej to zaboli, bo odejdę nagle z dzieckiem... to będzie jego drugi rozwód, no ale sam sobie piwa naważył.

Musisz zbierać dowody, jeżeli chcesz, aby rozwód był z jego winy, wtedy dostaniesz alimenty również na siebie, Teraz jesteś zraniona i wściekła, ale nie rób nic pochopnie. Wiem, że zdradę trudno wybaczyć, ale niektórym się udaje. Wychowuje samotnie dziecko i wierz mi, że jest ciężko. Czasami żałuję, że się rozstaliśmy (powodem nie była zdrada)

niestety nie mogę liczyć na pomoc rodziny strszane to wszystko jest, daczego kobiety muszą być tak krzywdzone tyle dajemy od siebie, rodzimy dzieci, dbamy o dom o oni co w zamian? siedzę i ryczę

dziewczyny ale jak zbierac dowody jak on wszytsko kasuje? myślałam o jakimś program szpiegującym tylko nie wiem czy to jest zgodne z prawem, żeby później wykorzystać takie materiały w sądzie

Nie płacz. jesteś silna,poradzisz sobie. co było napisane w smsie? poczekaj,az opadniesz z emocji. Nie daj nic po sobie poznać.

nie chcę tu cytować smsa, bo jest szansa ze drań jeden zagląda na kafeterie (wie ze tu często piszę na dziecięce tamaty) sms był jednoznaczny, nie ma mowy o pomyłce

Ja na komputerze zainstalowałam program szpiegujący. Tym samym mam hasła na portale społecznościowe. Komórkę też czasem przewertuje, ale On pewnie wszystko kasuje. Zresztą mam wrażenie, że teraz ma okres przestoju. Woli nie ryzykować i nie utrzymuje kontaktów z żadną z tych bab. Nawet na fb do jednej z nich w ogóle nie odpisuje, a ja wszystko widzę i monitoruje.

To w takim razie,dobrze by było jakbyś skombinowała kasę na detektywa ok.800zł.

jak się nazywa ten program szpiegujący?

Masz numer, z którego nadany był sms? Wtedy mogłabyś spróbować namierzyć te kobietę i w razie czego wezwać ja do sądu jako świadka na rozprawę. Tez zastanawiałam się czy takie programy są legalnym dowodem, bo przecież można takie rozmowy sfałszować, aby udowodnić winę współmałżonka.

Współczuję ci bardzo zwłaszcza, że nie masz dokąd pójść i na kogo liczyć. Nie wiem, czy umialabym tak cierpiliwie czekac z wygarnięciem prawdy.

To straszne,jak to czytam..jaki d**ek..żona,małe dziecko...co za kawał chu.... :/ współczuje autorko. musisz go wziąć z zaskoczenia. dopierdzielić pozew z jego winy i walczyć o alimenty na siebie i na dziecko.trzymam kciuki. p.s. może idź gdzieś do centrum pomocy rodzienie-do darmowego prawnika o poradę.czy taki program ma sens,a jak nie,to co radzi,by zdobyć dowody winy męża.

Nie chcę Cię dobijać, bo bardzo Ci współczuję i domyslam się jak Ci jest ciężko, ale m.in. dlatego, ze ręczyć mozna tylko za siebie, NIGDY nie zgodziłabym się na układ: on - praca, ja - dom. W każdym razie nie rób nic pochopnie, zbieraj dowody (jak ktoś wcześniej radził) i czekaj na odpowiedni moment. A mieszkanie jest jego? Nie wspólne?

niestety nie zdazylam spisac numeru, może dziś się uda jeśli nadl nie skasowal tego smsa kurcze on spi z tel pod poduszka, bardzo ciężko kontrolować te smsy

free keylogger 3.6 - jest darmowy i niewykrywalny przy odpalaniu komputera, działa niewidocznie, zapisuje wszystko nawet to kiedy i o której grał ktoś w pasjansa. hasła na fb i na pocztę, ja tym sposobem go wzięłam, ale wcale nie chciał logować się z mojego komputera nigdzie dopiero z czasem była potrzeba to to zrobił.

i ile razy trzeba wam powtarzac,ze trzeba isc do pracy a nie siedziec na utrzymaniu meza?:Oto podwojne upokorzenie,bo jeszcze trzeba przymnknac oko na zdrady,przynajmniej chwilowo.autorka jak prawie wszstkie kobiety nalezala do naiwnych.jeszcze biedna zdradzona matka polka szuka potem, pomocy u rodziny,jak takie bezradne ciele,wstyd:O

Mój nawet do kibla jak szedł to zabierał ze sobą telefon, ale w końcu go zostawił i to na dłużej, zapomniał. Ja nie miałam podstaw aby go sprawdza i kontrolować, ale wkurzało mnie to, ze wszędzie łazi z telefonem. Mój leży na ławie i jak nie mam nic do ukrycia to się o nic nie boję i na spokojnie mogę iść się za przeproszeniem wysrać, a On nie, więc jak zostawił tak sobie sprawdziłam i już wiedziałam, że muszę sprawdzać dalej chociaż w telefonie nie było jednoznacznych sygnałów świadczących o zdradzie, ale były niepokojące mnie sms-y, a jak sprawdziłam jego skrzynkę na fb to myślałam, że się pomyliłam i czytam korespondencję kogoś innego.

Mieszkanie jest wspólne, bez kredytu. Dziecko nie ma jeszcze 1,5 roku.

No to wywal go z mieszkania, łaski nie robi, ze ci mieszkanie zostawi po tym wszytskim skoro masz niemowlę pod opieką.

Taaam niech się wyprowadzi do kochanki, zobaczysz jaki będzie szybki i chętny do pakowania walizek. Nie rozumiem tych gamoni kompletnie. Tak to zdradzają na prawo i lewo, a jak przychodzi co do czego to podkulają ogon i błagają o wybaczenie :-o żenujące i tyle.