Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Polina87

niech dda sie lecza

Polecane posty

Rozumiem, ze wypowiadają sie dda? x o f**k, to fragment jej drugiego postu. myślałam, że to ja wymyśliłam, że ona tak myśli, a ona tak myśli. teraz, kochanie, odkupujesz mi czółko - zaliczyłam palm face'a:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko tematu a nie pomyślałaś,że po prostu jego zauroczenie minęło i niekoniecznie ma to związek z DDA? I proszę Ciebie nie uogólniaj,że jak facet ma dany zbiór cech to od razu jest DDA, bo istnieje sporo osób który podobe cechy do DDA mają a DDA nie są. Narażasz się tylko i wyłącznie na śmieszność, bo po przeczytaniu jakiegoś artykułu o DDA od razu przypisujesz swojemu ex tę przypadłość nie mając na to żadnych dowodów. To tak jak ktoś Tobie by Touretta przypiswał , bo dopatrzył się u Ciebie kilku cech charakteru wspólnych z chorującymi na tę chorobę. Teochę to dziecinne nie uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Wifigdansk,ale czemu mnie przepraszasz za dyplomatyczny styl?? Jest ok, przeciez nie trzeba bluzgać na nich. Ja tez staram sie te druga strone zrozumieć ale musze mieć punkt zaczepienia do rozwiązania zagadki a on nie dal żadnej wskazówki jak mu pomoc. Brokeninside87, nie to nie prowokacja,to brutalna prawda o was. Kpisz,ze pójdziesz na terapie, czyli jednak byloby cos w twojej duszy do uleczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy być DDA? Jestem córką alkoholika, ale wydaje mi się,że jestem ,,normalna" . Nie sądzę, abym jakoś szczególnie różniła się od innych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Was? oho - kolejny objaw paranoi - już są jacyś "oni". x Kpisz,ze pójdziesz na terapie, czyli jednak byloby cos w twojej duszy do uleczenia... x nie no dobra, pasuje, jesteś prowokacją, ale muszę przyznać, że daję 8/10;) za wysiłek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Pavlo, on jest dda. Uświadomionym. Kiedys zaczal nawet terapie,ale krótko pochodzil,bo nie wytrzymal napiecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
oczywiście, że masz szansę być normalną dziewczyną dzięki terapii, wierzę, że uda Ci się stworzyć normalny związek, co powinno być celem terapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy babiarz lub chłopak, który stracił zainteresowanie tobą itp. to DDA, no k****, ale jesteś dziewczyno tępa. Fakt, zrobił nieładnie, olał cię, ale tak robią też inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wbij sobie do łba,ze i osoby z dda maja prawdziwe, szczęśliwe rodziny, kochających mężów czy żony. owszem czasem ciężko jest im znaleźć własne miejsce ale nie wydaje Ci sie,ze moze wlasnie dlatego uciekł....bo nie jesteś tym miejscem gdzie chciałby sie osiedlić. Ludzie tacy szukają... Moze czasem nie wiedza czego ale gdy to znajdą to w większości uszanują, odwzajemnia, otworzą sie. Moze chciałaś zbyt wiele zbyt szybko. ludzie z dda nie lubia byc osaczani a z tego co tu czytam to,Ty wlasnie do takich ludzi należysz...osaczasz i moze nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy.....polecam dobra terapie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Chcialabym byc tu aby prowokować, nawet nie wiesz jak bardzo bym chciala, lecz niestety :(. Moze dziewczyny dda są trochę bardziej uczuciowe niż faceci z tym syndromem, bo są jednak dziewczynami. Ja tam nie wiem ,bo dziewczyna z dda jako partnerka mnie nigdy nie zrani,a przyjaciółmi to nie watpie ze dda potrafia byc wspanialymi,obie plcie. Ale na przyjazni trzeba sie zatrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
dziewczyny są w ogóle lepsze, nie uważacie? częściej wybierają terapię. a faceci - ucieczkę. nie docenił mojej miłości, był chory. trzymam za Was kciuki dziewczyny, na pewno wyleczycie się z tej dda i nie będziecie zrywać przez nią związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Osaczam? To ciekawe, naprawdę. Z czego wnioskujesz? Podaj logiczne argumenty. Nie mowie,ze wiem o sobie wszystko, ciągle chce siebie poznawać. Tak, chcialam żeby nasz związek sie rozwijal, ale przeciez nie staralabym sie tak gdybym nie myslala,ze on tez pragnie ze mna cos stworzyć. Nie mowie na razie o malzenstwie i dzieciach, mowie o stabilnym zwiazku. A wiec skąd pomysl ze osaczam? Moze mi powiesz jak teraz mam sie zachowywać wobec niego? Myslalam,ze byl mi przyjacielem i kochającym mezczyzna. W sumie to byl,do czasu. Wiele stracilam tak nagle.Niestety, ja go nadal kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A możesz mi powiedzieć dlaczego uważasz ze tylko dda po terapii mogą miec szczęśliwe związki i byc dobrymi przyjaciółmi? Ja jestem dda mam cudowną rodzinę i wielu przyjaciół takich na dobre u zle i to wcale nie z rodzina dda tylko "normalnych" jak to nazywasz. Wlasnie osoby z dda potrafią czasem więcej współczuć, pomoc, wysłuchać, nie boja sie tych trudnych sytuacji od których Ci normalni by uciekli. dda sa tez często bezinteresone i cieszy ich gdy mogą komuś pomoc. Powiedz mi pani psycholog jak to możliwe,ze jestem ceniona i wartościową osoba która przyciąga wszystko co dobre a ludzie zabiegają o moje towarzystwo i przyjaźń skoro nigdy przenigdy nie miałam zadnej terapii?! A dda jestem juz dobre ponad 30lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on Ciebie nie, rozmemłana bekso, i nie daje Ci to powodu do obrażania ani jego ani dda. cóż za upierdliwy troll z Ciebie. miłością też można osaczyć, ktoś tu dobrze Ci doradzał terapię, bo niewłaściwie pojmujesz to słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnaś wiedzieć,ze dda jest sie juz do konca życia....nie da sie z tego wyleczyć jak z grypy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Widze,ze jest tu na forum i druga Polina87, ta co pisze lagodniej niz ja. Zgadzam sie z tobą Polino87 ;), ze to sie da wyleczyć. Wszystko się da tylko trzeba wierzyć i probowac. Sama nie jestem idealna, moze za szybko chce za dużo,za szybko sie angażuje? Nie wiem,ale wiedzieć chce żeby na drugi raz byc madrzejszą,ale najbardziej marze o tym,ze on ze mna porozmawia i chociaz cieplejsza relacja znowu będzie skoro milość nie moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Napisalam przeciez,ze przyjaciółmi są wapanialymi! Rozumieja wiele" dziwnych" spraw i nie osadzaja. Są sklonni do pomocy. Ja tylko napisalam,ze zwiazki im nie wychodza i żeby sie zastanowili najpierw czy na pewno uch uczucia przetrwają gdy ta druga osoba je odwzajemni, bo inaczej zrania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ta znowu swoje. tępy troll.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
gratuluję dda, które dzięki terapii stworzyły normalny, zdrowy związek - nie chciałam Was obrazić, nie do Was mówię. mówię, do osób zatwardziałych, którym się wydaje, że można z tym żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
:). Nie jestem trollem, bo mówię tu co naprawdę mysle i czuje. Zamiast na mnie psy wieszać to powiedzcie jak to jest z tym dda,jak mam do tego chlopaka dotrzec. Kiedyś mi powiedział "to wszystko zaszlo za daleko " i " nie chce kochac". Teraz nagle sie mi to przypomniało ! Czyli sygnal byl,ale po tych slowach byly jednak czule pocalunki, objęcia i ten związek nasz trwal dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to był sygnał, żebyś się odp********a raz na zawsze, toksyczna głupia klempo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Ale pewnie sami nie wiecie, przeciez nie postepowalibyscie z ludźmi tak podle w pelni swiadomie... ! Chyba nie bylo pytania. Dobranoc,zajrzę tu jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
To fajny sygnal skoro po nim sie caluje z języczkiem i patrzy czule w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym trzeba żyć. To nie angina, tylko "choroba" z którą żyje się do grobowej deski jak alkoholizm. Swoją drogą warto zauważyc,że wszystkie te DDA,DDD,DDR,RFN,NRD,RPA i inne k***wstwa to wymysły ludzi,którzy zauważyli,ze na upośledzeniu różnego rodzaju kasę bić idzie. Do lat 90-tych pojęcia takie jak DDA,DDD i inne tego typu mundre syndromy nie istniały, a ludzie jakoś żyli. Warto zauważyć,że wtedy też bywały rodziny w których nadużywano alkoholu,ale nikt sobie dziwnych chorób psychicznych z tego powodu nie wymyślał. Zmierzam do tego,że DDA to nie choroba jak starają się wmówić psychologowie, tylko zespół pewnych cech charakteru nabytych przez obcowanie w patologicznym środowisku w którym nie miało się wzorców moralnych. Nie róbcie ze zdrowych ludzi chorych tylko dlatego,że tak wam łatwiej wytłumaczyć ich zachowanie , bo dzięki takiemu właśnie podejściu psychologowie wymyslają coraz to różne choroby,żeby tylko jak najwięcej zarobić, a co prowadzi jedynie do dyskryminacji w społeczeństwie które i tak już jest podzielone ze względów religijnych. Podpisano DDA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
Polina, ja Ci powiem tak - w takiej sytuacji, gdy on Ci mówi, że chce odejść, powinnaś z nim być za wszelką cenę - trzeba go otoczyć związkiem jak szczęściem, by nie zanurzył się w odmętach patologicznej tragedii. dasz radę, jesteś silna dziewczyna, jutro jeszcze do niego zadzwoń. nie siedź tutaj, widzisz, jakie prymitywne komentarze ludzi bez wyobraźni - mykam, pa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Tak myslalam,ze nie wiecie, jedyne co to potraficie probowac mnie obrazac. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wracaj tu już, nie przyjęłaś się, trolu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to był sygnał, żebyś się odp********a raz na zawsze, toksyczna głupia klempo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polina87
Pavlo, dziekuje za komentarz. Moze Ty cos mi doradzisz? Mnie go naprawdę brakuje. Jak mam postępować aby pozwolil sie mi znowu zbliżyć, nie poczul osaczenia. Jestem zalamana. Wifigdansk, probowalam byc blisko,pokazać mu ze jestem z nim pomimo wszystko,ze mu zależy bardzo,ze rozumiem- staram sie zrozumieć. On tego nie chce. Na smsy odpisuje zdawkowo i nie na wszystko o co zapytam. Kiedyś pisal co chwile, dzwonil, lubil sie kontaktować ze mna, teraz jakby mnie nie chcial znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×