Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy musze utrzymywac kontakt z ex

Polecane posty

Gość gość

Witam mam dylemat jestem po rozwodzie już 4lata mam corke 11lat moja ex wiecznie pisze i dzwoni ze corka to ze tamto.Mała biore regularnie choć tez stwaza jakies problemy ostatnio.Czy musze mieć z nia kontakt jeśli corka ma swój telefon bo mam dość nekania z jej strony nie po to wziełem rozwod żeby wysłuchiwać jej zali i pretensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz. Przecież kobieta musi mieć kontakt ze swoją ci.pą. To raczej oczywiste!!(?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cafe rosa
Nie musisz, ale dziecko jest za male, zebys mial kontakt tylko z nim. Poza tym ona jeszcze moze dziecko nastawic przeciwko Tobie. Taki typ niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roman_Sowa
nic nie musisz na sile to sie gwozdzie wbija tylko pytanie co zrobisz w momencie kiedy ONA przestanie z toba utrzymywac kontakt i przestanie cie informowac o tym co kazdy ojciec pragnacy uczestniczyc w zyciu dziecka wiedziec powinien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz ex, ze córka jest już na tyle duża, że dowiesz się od niej wszystkiego o czym wiedzieć powinieneś. Powiedz jasno ex, że nie życzysz sobie częstych kontaktów z nią tzn maili, telefonów chyba że w naprawdę bardzo ważnej dla waszego dziecka sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roman_Sowa
sadzisz ze 11 dzieciak da sie wychowac przez tel. kom w atmosferze wzajemnego podwazania przez rodzicow swoich decyzji wychowawczych? gratulujeme :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uważam tak, czytaj ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roman_Sowa
skoro tak nie uwazasz to dlaczego zadajesz debilne pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pokaż chociaż jeden znak zapytania w moich postach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja miała 12. Każdy tel od ex powodował że kciuk mimowolnie wciskał czerwoną słuchawkę. I tel sie skończyły. I jest OK Ale to trzeba być mężczyzną :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problemy z corka dopiero sie zaczna,nie chce Cie straszyc,ale to dopiero poczatek...A kontakt z byla zona zawsze mozesz ograniczyc.Po prostu powiedz jej to ,ze nie zyczysz sobie....albo nie odbieraj wszystkich polaczen! Trzeba byc asertywnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roman_Sowa
chcesz mi wmowic ze zdanie zaczynajace cie od czy w jezyku polskim nie jest pytaniem czy raczej ze mozna na kafe uzywac znakow zapytania w temacie postow? CIESZ SIE IDIOTO ze matka twojego dziecka CHCE cie informowac o tym co sie dzieje w jego zyciu, bo rownie dobrze moglaby NIE CHCIEC I UTRUDNIAC KONTAKTY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Utrudnianie 11 już nie jest takie proste. Totalny olew prostuje relacje. Testowane :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roman_Sowa
mylisz sie, jest prostsze niz cokolwiek innego 11 i tak ma zal do ciebie najprawdopodobniej to raz a dwa - jesli zacznie sie teraz jazda wzajemnego podwazania autorytetow (typu matka zabrania ty pozwalasz albo odwrotnie) to za 5 lat zadne z was nie da sobie rady z latorosla ktora perfekcyjnie nauczy sie wykorzystywac wasze animozje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100% racja Roman. I dlatego należy urżnąć możliwość podważania autorytetów przy samych jajach przez brak wspólnych ustalań. Powodem rozwodów są różnice poglądowe. Gdyby dawało się dogadywać - nie byłoby rozwodu. Matka pozwala, ojciec zabrania - dziecko wybiera. Najdalej za 3 razem załapie kogo słuchać. Testowane :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinieneś utrzymywać kontakty z ex ponieważ to jest matka i opiekunka twojego dziecka!!! ale ty jak i inni pseudoojcowie na tym wątku wzięliście rozwód także z dzieckiem - więc nie wiem po co zadajesz pytanie, skoro masz zamiar zaprzestać jakichkolwiek kontaktów z matką i córką, a kutafony ci przyklaskują i karzą nie odbierać od nich telefonu! c.h.uj z ciebie nie ojciec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idzisz jak sie gadzina zapluła? Pod wiatr pluła i napluła se w oczy - i przeczytać pisanego nie potrafi. I w uszy - jad jej sie do mózgu dostał. I możliwość rozumienia przyćmił. :classic_cool: I już postawiła znak równości między matką i córką jakby to był jeden organizm. Zapewniam że są dwa odrębne byty - i matke można olać, a córką zajmować się, wychowywać, troszczyć, kochać.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy wszystko wiedzące prukwy wiecie juz ze dziecko ma żal ze to ze sro !! tu każdy wszystko wie ale na temat nie umie napisać !! Nie odbieraj telefonów i powiedz jej , że w nagłych sprawach ma napisać wiadomość sms a dziecko resztę samo Ci powie. Taki typ chce Cie kontrolować nadal ale jak tak będzie to życia sobie nie ułożysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat zalozyla nowa zonka?? Przeszkadza ze ex dzwoni??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż też ma córkę która była w podobnym wieku jak Twoja gdy się poznaliśmy i nie wyobrażam sobie żeby jego była dzwoniła z każdą pierdołą do niego przecież dziecko ma buzie i samo opowiada wszystko co się dzieje matka dzwoniła tylko jak ziało się coś naprawdę poważnego. teraz gdy jest juz starsza sama dzwoni do mnie lub męża gdy coś się dzieje lub gdy potrzebuje pomocy z byłą kontaktu prawie wcale nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna ex nie wydzwania, aby kierować się dobrem dziecka. Albo: - jest osr.ana niedojda i nie radzi sobie z podstawowymi sprawami - chce kontrolować życie exa i je zatruwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha! Czyli uwazacie, ze z czteroletnim dzieckiem mozna kazdy problem omowic i ustalic wszystkie rzeczy dotyczace dziecka? I kontakty z matka sa zupelnie niepotrzebne??? Czterolatka jest juz na tyle rozwinieta i samodzielna, ze moze sama decydowac o wysokosci alimentow, odwiedzinach ojca, lub wyjazdach do niego, wyjazdach wakacyjnych, o rozliczeniach za niespodziewane wydatki i sprawach wychowawczych, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie. Jeśli nie jesteś wredna, pazerna, podła, mściwa i głupia, to należy z tobą ustalać to wszystko i konsultować. Ale historycy utrzymują, że ostatnią kobietę o w/w cechach wilki zeżarły na Wołyniu w pierwszej połowie XIV wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowieku , to jeszcze dziecko ! A TA KOBIETA to matka Twojej córki , nie sądzę by była tak dojrzała by np. decydować w swoich sprawach. Pewnie masz kobietę , której te kontakty przeszkadzają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to jeszcze dziecko jest używane przez tą kobietę, która jest jego matką do dokuczania jego ojcu - to należy tę kobietę ojszczać sikiem prostym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To oczywiste, że jego nowej kobiecie przeszkadzają te kontakty ! bardzo dobrze. Mnie też by przeszkadzały!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać jakie "inteligenty" tu siedzą dziecko ma 11 lat nie 4 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, to zmienia postać rzeczy - z jedenastolatką już swobodnie można rozmawiać na temat wysokości alimentów dla niej, że o sprawach wychowawczych już nawet nie wspomnę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tępaku on nie ma na myśli takich rozmów zresztą to załatwia się w sądzie więc też się nie popisałaś. Chodzi o to , że była do niego dzwoni z każdą pierdołą i psuje mu dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×