Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

cZY WY WSZYSTKIE LATACIE DO KOSMETYCZKI

Polecane posty

Gość WJF
Do wypowiedzi o tym, że szuka się najtańszych kosmetyczek... Zapłaciłam za samą regulację brwi + hennę prawie 50zł przy czym miałam jedną brew wydłubaną bardziej niż drugą i źle dobraną hennę (nie taką jak chciałam). Od tamtej pory wolę sama sobie zepsuć (co się jeszcze nie zdarzyło) niż dać zepsuć obcej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiesz,ze jest cos takiego jak reklamacja uslugi? i masz do tego pełne prawo, raz przy mnie dziewczyna byla wlasnie z henny niezadowolona to czyms jej zmywala i jeszcze raz robila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie chodziłam do kosmetyczki nigdy poza większymi wyjściami. Aż tu nagle jedna dobra koleżanka skończyła kosmetologię i raz na jakiś czas mnie "zrobi" ;) Inna zrobiła kurs zdobienia paznokci (ma talent dziewczę) i do niej czasem chodzę na pazurki (piłowanie+malowanie nie lubię żadnych sztucznych paznokci). Nie wiem czy można to nazwać "chodzeniem do kosmetyczki" ale to mi się zdarza ;) Tylko za to nie płacę, to raczej wymiana umiejętności ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę, że najbardziej popularne usługi, to henna i manikiur. cóż- mam czarne brwi i henny nie potrzebuję, a mani i pedi wolę zrobić sama- jak dotąd nie spotkałam manikiurzystki, która potrafi zrobić, to lepiej i precyzyjniej niż ja- i nie jestem zwolenniczką "naturalności"- zawsze mam staranny manikiur i pedikiur bez żadnych niedoróbek i odprysków. jak się pojawił shellac, to zrobiłam 2x, ale to się u mnie nie sprawdza, bo po tygodniu mam taki odrost, że i tak nadaje się tylko do zmycia, a tydzień, to przecież zwykły lakier z topem bez problemu wygląda świetnie. z zabiegów na twarz robię tylko oczyszczanie ze 3 x w roku, a jak kiedyś będę potrzebowała coś więcej, to na bank nie u kosmetyczki tylko u dermatologa. chodziłam kiedyś na woskowanie, ale później zaczęłam robić sama, a teraz zrobiłam laser, więc ta kwestia w ogóle odpada. zabiegów na ciało nie potrzebuję- jestem szczupła, do tego bardzo dużo trenuję, skórę mam ładną, więc co tu robić? dostałam kupon na 200 zł do kosmetyczki w prezencie i nie wiem co z nim zrobić, bo nic nie potrzebuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kolezanka tez tak mowi jak pani wyzej, ze sama robi super tylko patrzac na te dlonie czy stopy to wcale porzadnie teho nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia788
Ja kiedyś chodziłam na oczyszczanie twarzy, na szczęście teraz już tego tak nie potrzebuję, a cieszę się podwójnie, bo dla mnie to była największa katorga, zaraz po wosku. Wtedy kosmetyczka poleciła mi bardzo dobry peeling złuszczający do twarzy firmy pure fiji, który stosuję raz na jakiś czas i myślę, że to głównie on wybawił mnie od tego cierpienia ;) Teraz, jeśli chodzę do kosmetyczki, to już w przyjemniejszych okolicznościach - na makijaż :) do tych gorszych zaliczę regulację brwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Ja chodzę czasami na peeling kawitacyjny albo masaże. 2. Kiedyś to co miesiąc robione miałam tipsy (ostatni raz przed ślubem byłam) i do dzisiaj nie robię, po prostu nie cierpię tego - wiecznie usypiam u manikurzystki, te sterczenie tam i w ogóle. Od pewnego czasu zastanawiam się czy kupić sobie sprzęt i będę sama robić :). I to dużo lepsza opcja dla mnie ;). 3. Czekam na jakąś ciekawą ofertę typu z groupona, itp na promocję zabiegu laserowego - na rozstępy po ciąży :P 4. Nie wiem czy to też na temat, jeśli chodzi o włosy, to z reguły sama farbuję ew. z pomocą męża bądź mamy czy siostry :D, a bywało że sama je podcinałam i cieniowałam :P. Ale generalnie chodzę do fryzjera obcinać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja poki co to jeżdzę,ale kto wie, moze kiedys bede latac prywatnym helikopterem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie chodze, robie wszystko sama z zawodu jestem fryzjerka mam sprzety do robienia paznokci jak urodze chce zrobic kursy jak narazie jestem samoukiem , a najlepsze pilingi oraz maski są z naturalnych skladnikow które można znaleść w zaciszu domowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja paznokci nie maluję, noszę naturalne, krótko opiłowane. Za to uwielbiam chodzić na przeróżne zabiegi nawilżające i przeciwzmarszczkowe podczas których bardzo się relaksuję. Chodzę mniej więcej co 2 tygodnie. Polecam salon Beauty Premium w Poznaniu na Ratajach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AndromedaA
Nie,ale umiem sama sobie pomalować paznokcie, mam długie i całkiem zadbane więc nie widzę sensu zakładania sobie tipsów. Niemniej jednak nie neguję jeśli kobiety korzystają z usług kosmetyczki z umiarem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi kosmetyczka tak zrobila hybrydy, ze plakalam przy sciąganiu :O z paznokci zostały cienkie platki, bo mi tak spilowala plytke. kupiłam sprzet i teraz saza sobie robie i tylko trochę matuje paznokcie przy tym. brwii robie sama, tylko regulacja, henny nie musze, bo mam czarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×