Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość d666a

chętnie porozmawiam z jakąś dziewczyną

Polecane posty

Gość d666a
Każdego tak nazywasz "miśkiem"? :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Nieee, nie każdego,ale...chyba się nie gniewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
haha nie! Nie gniewam :p nikt tak do mnie nie mówi i... Muszę przyznać,że nawet miłe to jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Milo mi,ze Tobie milo ;) Do brata mowie-" Kocie" hihi, czasami go to denerwuje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
skoro Ty tak czule mówisz do kolegi z forum i brata,to jak się zwracałaś do swoich chłopaków? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
"Misiek" i "Kot" to czule?Eeee...tak srednio ;) Jak sie zwracalam? Klasycznie - po imieniu albo kochanie, skarbie, slonce...takie tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
"kochanie,skarbie,słońce" starczy tego, bo się zazdrosny zrobię :p (haha żartuję :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
:) Zazdrość w rozsądnej dawce też jest potrzebna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
Owszem, taka nutka zdrowej zazdrości jest musowo potrzebna w związku. Moim zdaniem jak ktoś nie jest zazdrosny to chyba nie kocha. Nie wiem jak ludzie w związkach mogą gdzić się w trójkątach i jak (np 2k i1m) ta kobieta,parnerka to znosi psychicznie. No chyba,że tam żadnych uczuć nie ma. Ja osobiście w*********m się jakby moja dziewczyna nie była o mnią zazdrosna :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
W pelni sie z Toba zgadzam,ze nie ma milosci bez (odrobiny) zazdrosci, a co to trojkatow i innych figur geometrycznych to chyba wtedy wlasnie zazdrosci nie powinno byc,bo zwiazek sie posypie. Do tego albo trzeba dojrzec albo hmmm...nie wiem...tak sie znudzic partnerem ,ze juz wszystko jedno.... Ja w kazdym razie w takiej sytuacji odgryzlabym mojemu mezczyznie glowe (i cos jeszcze :p), lasce wydrapala oczy a sama wyladowala w areszcie za probe zabojstwa ;p hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
"dojrzeć" to chyba nieodpowiednie słowo :D a wręcz przeciwnie :D Odgryzłabyś mu fiuta? Ja po czymś takim brzydziłbym się wziąść to ś****wo do ust :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Kluczowym slowem jest tu "ZEMSTA" :D Misiek: wziac a nie wziasc (wiesz o co kaman). Taki obrazek: laska puszcza sie w klubie z kilkunastoma goscmi jednej nocy, niemal kolejka sie ustawia... Jak dla faceta moze byc to w jakikolwiek przyjemne wiedzac ze wlasnie jest powiedzmy numerem 12?? Zero oporow,przemyslen? Tylko chec przelecenia latwej laski? Co o tym myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
a byłaś świadkiem takiej sytuacji? :D To są zwierzęta i ja Ci na takie pytanie nie odpowiem bo to jest obrzydliwe. Ja jestem typem faceta,który poznaje kobietę i gdy coś tam iskrzy,jest zainteresowanie to delikatnie nakierowuję rozmowę na tematy damsko-męskie i pytam wprost, z iloma się w życiu całowała i z iloma uprawiała seks. (wiem,wiem,dla Ciebie pewnie to dziecinada) ale przynajmniej wtedy wiem w co się pakuję i w kim lokuję swoje uczucia. A nie wiem jak można np pocałować kogoś,kto chwilę wcześniej robił to z innym. Lub loda... :) albo jak ****ają te tirówy. No ja nie wiem ,kompletnie nie mój świat. Ja akurat jestem baardzo ostrożny w doborze potencjalnej partnerki. I długo badam zanim do czegoś dojdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
a co widzą kobiety biorąc za partnerów do związku, gościa,który przelizał i przer***** w swoim życiu całe stada dziewczyn? :) hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Bylam swiadkiem takiej sytuacji. :o Pytalam o to kilku znajomych, ale jakos wiekszosc nie potrafila mi nic konkretnego na ten temat powiedziec. Dlaczego zalozyles,ze dla mnie to dziecinada zapytac wprost o doswiadczenia? Dopuszczasz w ogole takie cos, ze moze laska wczesniej szalala a teraz zmadrzala i chce sobie ulozyc spokojnie zycie? Np. z Toba? Jestes ostrozny z jakiegos konkretnego powodu tzn. sparzyles sie, nie wiem..boisz sie chorob (;) ) czy po prostu masz taki charakter?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
A kobiet po prostu nie zrozumiesz i tyle... Kazda moze sobie mysli, ze taki Casanova zmieni sie przy niej albo dla niej, niektorym moze imponuje taki "doswiadczony", nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
założyłem,że dla Ciebie to dziecinada ponieważ doskonale pamiętam Twoją reakcję na to,że dwoje ludzi przed wejściem w związek siada i mówi co dla nich będzie zdradą. Nie,na niczym się nie przejechałem i nikt mnie nie zaraził(bo niby jakim cudem). Tak jakoś mam w głowie,że chciałbym być dla swojej dziewczyny kimś wyjątkowym,a nie jednym z wielu,których będzie sobie wspominać Dziewczyna,która szalała,a teraz się ogarnęła i będzie grzeczna,nie ma u mnie najmniejszych szans(na tym etapie życia i rozumowania jaki jest teraz. Z wiekiem może to się zmienić,ale wątpię) no chyba,że zostanę przez nią okłamany i się nie dowiem co wyprawiała :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
A Ty mogłabyś być z facetem,który delikatnie nazywając "z niejednego piec chleb jadł"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Mnie w tej sytuacji z okreslaniem zdrady rozsmieszyl taki pompatyczny obrazek w mojej glowie w stylu: grobowe miny, bijace w tle dzwony i oni podpisujacy dokument "co mozna"...no zrycior ze mnie,ale nie mam nic przeciwko okreslaniu granic, z reszta zawsze zakladam ze nikt nie bedzie chcial mnie w jakikolwiek sposob zdradzac :p Ciezko bedzie Ci znalezc dziewczyne, ktora nie miala zadnego chlopaka przed Toba, bo chyba taka najbardziej by C*****owala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Ci (pasowala) wygwiazdkowalo :) Nie,nie moglabym byc z takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
Wiem,że ciężko. Ale to nie jest mus żeby nigdy nikogo nie miała. Owszem,fajnie byłoby być pierwszym. Ale jeśli dziewczyna miała tak max 5 to bym to zniósł :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Jeju...co wy macie z tym pierwszym.... teraz pojade stereotypem: w mlodosci sie wyszalec z panienkami a potem za zone pojac dziewice. Tylko skad brac te dziewice? Z przedszkola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
Bo to super uczucie czuć się wyjątkowym i tym jedynym. Szaleć? Ja nie szalałem i nie szaleję więc nie p*****l :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Bardzo nie lubie jak piszesz do mnie " nie p*****l",chodzi mi o samo przeklenstwo- ot,wychodzi moja ksiezniczkowatosc :p Oczywiscie ,ze to cudowne uczucie byc wyjatkowym, jedynym, niezastapionym, wysnionym... :D Zmykam spac,papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
ja napisałem,że chciałbym. Ale nie jest to mus! :D fajnie by było i tyle,ale nie skreślę kiedyś kobiety jeśli będzie kogoś tam w przeszłości miała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Spoko, zrozumialam za pierwszym razem :p Jak sie czujesz po pierwszej rehabilitacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
Jestem wreszcie na kompie,taraz mam na to lepszy podgląd i mogę trochę powrócić do wcześniejszych postów. 1." Bylam swiadkiem takiej sytuacji. " ale jak to wyglądało,opisz trochę i skąd wiesz,że do czegoś dochodziło ? :D 2."Pytalam o to kilku znajomych, ale jakos wiekszosc nie potrafila mi nic konkretnego na ten temat powiedzieć" Twoi koledzy stali w tej "kolejce" do niej? :D :D :D a jeśli nie to o co ich pytałaś? :D 3. Co do sytuacji o przeszłość partnera.Myślałem,że zareagowałabyś na to pytanie tak jak na to co jest zdradą,a co nie jest. "zabiłabyś śmiechem" :P "z reszta zawsze zakladam ze nikt nie bedzie chcial mnie w jakikolwiek sposob zdradzac jezyk.gif " owszem,tyle,że niektóre osoby mają do tego luźniejsze podejście i za zdradę uważają tylko i wyłącznie seks i nawet nieświadomie Cię zdradzą całując,skoro nie ustalisz jakichś "reguł" :P A rehabilitacja ....Na ten moment nie mogę zbyt wiele powiedzieć,widocznych zmian chyba nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Czesc :) Tej sytaucji nie chce pamietac,zebym mogla jutro ze smakiem zjesc sniadanie, takze nie zaspokoje Twojej ciekawosci w tym wzgledzie,ale wiedz jedno-dziewczyne znam i jest "slawna" ze swoich wyskokow, po tym numerze stala sie jeszcze bardziej slawna...na tyle ze ludzie z miejscowosci oddalonych o 60 km wiedzieli o co chodzi... Znajomych pytalam o to jak koles podchodzi do takiej sytaucji (no bo przeciez znalezli sie chetni) i jak w ogole koles moze czuc jakis pociag wiedzac ze jest ktoryms z kolei i to po kilku minutach. Nie potrzebuj***ardzo jasno okreslac regul zdrady,bo zadaje sie z okreslonym typem osob o podobnym sposobie myslenia i po prostu to jakos intuicyjnie wychodzi. Mozliwe,ze sie kiedys na tym przejade, ale poki co obowiazuje zasada " nie czyn drugiemu, co Tobie niemile". Z reha pytalam jak sie czujesz a nie czy widac poprawe po jenej serii, pamietam ze ja po swojej pierwszej bylam jak rozjechana przez czolg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
1.Opowiedz mi tamto :) mów! :D 2. Intuicja bywa często zawodna,ja tak uważam :) 3. Ja się zmęczony nie czułem,szybko czas leci tam na tych ćwiczeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
A co planujesz jakas orgie i nie za bardzo wiesz jak sie za to zabrac? :p :p :p Mam wrazenie,ze mi nie wierzysz,ze cos takiego mialo miejsce. Moja intuicja to wybrakowany egzemplarz,ale innej nie mam wiec... zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×