chętnie porozmawiam z jakąś dziewczyną

Glodnemu chleb na mysli?, he? :p Nie wiem jakie Ty historie o akademikach znasz ale to nie tylko orgia,Sodoma i Gomora...Na ogniska tez sie chodzilo, wspolne ogladanie filmow, granie w rozne gry i to nie na kompie, gitara... Ze mnie zawsze grzeczne dziecko bylo :p

" granie w rozne gry i to nie na kompie, " w butelke, na rozbieranie się lub lizanie?

I żaden chleb mi nie na myśli,nie wiem jak za Twoich czasów,ale z tego co wiem to teraz mieszkanie w akademiku to jeden wielki burdel :P

Nigdy nie grałam w butelkę. Jak ktoś szuka burdelu to go znajdzie i nie trzeba do tego mieszkać w akademiku. Różne rzeczy się działy, ale jak nie chcesz znaleźć się w dziwnych sytuacjach to nikt Cię nie zmusi. A pod - dziwne sytuacje- nie mam tylko na myśli sytuacji erotycznych, ludzie są dużo bardziej skomplikowani. W ogóle jakoś tak odebrałam Twoje ostatnie wypowiedzi jako agresywne.

Agresywne? :D nic z tych rzeczy :)

A to dobrze :) Wiesz co, przypomialo mi sie o co chcialam Cie zapytac- o nauke plywania :) Jakos nigdy nie brakowalo Ci umiejetnosc**plywania, nie potrzebowales? Tam u Ciebie jest w okolicy jakas glebsza rzeka albo jeziorko, stawek? Zamierzasz sie uczyc? W sumie to na pewno znalazlby sie ktos kto Cie nauczy, ewentualnie metoda brutalna- wyrzucenie na srodku jeziora i radz sobie sam ;)

Taka metoda nie jest ani śmieszna ani pomocna. Myślę,że coś takiego baaardzo zniechęca do nauki pływania. Pływanie nie było mi nigdy w życiu jakieś bardzo potrzebne.Wiesz,bywało się w rzekach i jeziorkach/zalewach,ale tam sobie siedziałem pod wodą,z głową na górze,albo sobie powoli próbowałem pływać,ale do przeżycia mi się nie przydało jak dotąd :P

Ano metoda brutalna jest naprawde brutalna, choc znam kila osob kt. tak sie nauczyly, jednak trauma im zostala (glownie uraz do nadgorliwego tatusia). Czyli nie zamierzasz zmieniac swojego stylu plywania "po angielsku" na " zabke"? Moze jednak? Ja tam bym Cie zachecala ;)

Nie myślę o takich pierdołach jak pływanie :D pewnie,wszystko jest dobrze umieć,ale tak szczerze to nie mam zbyt wielu okazji do pływania,ot raz na jakiś czas :)

https://www.google.pl/search?q=Angelegter+Badesee+Stubenbergsee&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=o9rzUrKdFYLZtQbf-YGgAw&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1440&bih=762#q=ko%C5%82o+do+p%C5%82ywania&tbm=isch&facrc=_&imgdii=_&imgrc=cIviSJT7c7J0iM%253A%3B_8Dq_rnLJ56KaM%3Bhttp%253A%252F%252Fimages.sklepy24.pl%252F91767318%252F969%252Fmedium%252Fkolo-do-plywania-dla-dziec***elikan-intex.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.sklepy24.pl%252Fszukaj%252Fintex%252Bko%2525C5%252582o%252Bdo%252Bp%2525C5%252582ywania%252Bzwierz%2525C4%252585tka%252B59220%3B300%3B232 to może być alternatywą dla mnie :D

wiem,że długi link :P wyobraz sobie mnie w tym :D hahaha. Wyglądałbym jak prawdziwy gangster :D

wiesz co ,tylko jakies austryjackie widoczki sie wyswietlily, swoja droga bardzo ladne ;)

k***a mać! Miałem otwartych kilka kart i pewnie zły link dałem. Chciałem wysłać takie dmuchane kółko dla dzieci,z kaczuszkami :D A tam gdzie te widoki to byłem i w tym jeziorku symulowałem pływanie :D

Hahahaha, nie nooo,gangsta jak nic :D :D :D Tylko nie zapomnij zalozyc zlotego lancucha z pierwsza litera Twojego imienia albo symbolem dolara :D W sumie to byl taki slawny gangster w rozowym sweterku z gruszka na przodzie wiec...kolko z kaczuszkami moze byc ;) Ech...no to zazdroszcze Ci tych wolnych chwil w Austrii :)

No ,Gr**** był fajny :D a ten sweterek zrobiła mu d***** z burdelu. Cóż za romantyzm... :) Widoki nienajgorsze,woda cieplutka,fajnie było się wybrać w wolne niedzielne południe :)

Romantyzm na miare XXI wieku :D az mi sie lezka w oku zakrecila ;) Misiek, a co wy jeszcze tam porabialiscie w wolnym czasie?

na miarę XXwieku ;) z tego co pamiętam to film jest z 1999roku :D Kurcze mało tam było wolnego czasu. Jeździliśmy do sklepu i spotykaliśmy się z taką grupką znajomych :) Ale ogółem czasu wolnego mało było.

Misiu ten film wyprzedzal swoja epoke ;) A tak serio to chyba moja ulubiona polska komedia. " spotykaliśmy się z taką grupką znajomych" - mala ustawka, wyrwalo sie sztachete albo dwie, dalismy sobie po plerach i kazdy wracal zadowolony do siebie :D hahahah (Sorry, nie moglam sobie darowac :p) Wlasciwie to dobrze,ze nie mieliscie za duzo wolnego czasu bo wtedy czlowiek z nudow potrafi na durne pomysly wpadac.

a ten cytat to skąd? Bo chyba nie z wspomnianego filmu... Chyba :) A co do wolnego czasu,rozwieję wątpliwośc**** burdelach niejeździliśmy :D haha

Cytat to z Twojej wczesniejszej wypowiedzi a reszta to moja wesola tworczosc wlasna. Co Ty dzis masz z tymi burdelami...nawet mi to przez mysl nie przeszlo...ehhh...ja Ci naprawde nie chce niczym dowalic.

aaaa,teraz zatrybiłem :) byli tacy polacy,a spotykaliśmy się tak o, pogadać. Wszyscy palili i na tych spotkaniach to bylo dosłownie siwo :D A z tymi burdelami to sobie jaja robię :p

Umarlabym w tym pomieszczeniu smiercia meczenska ;) Nikotyna zabija haha! Zagranica to tak jest ze kazdy ciagnie do swojej narodowosci.

I jak tam bieżnia? Biegasz regularnie,czy już Ci zajawka przeszła? :D

Biegam. Mialam oczywiscie przerwe jak chorowalam i zaraz po chorobie bo caigle sie zdechlakowato czulam. A wiesz jeszcze co- boli mnie gardlo... chyba bedzie powtorka z rozrywki :( Jakies witaminki biore ale widocznie nic nie pomagaja. Oby do wiosny!

ja też chciałbym już kwiecień lub maj. Ale i na to co teraz jest nie narzekam. Srogą zimą to bym tego nie nazwał :p

Sroga nie jest, ale jeszcze nie wiadomo co dalej bedzie. Cholera-gadamy o pogodzie!!!! Jak 60-tkowie!!!!! Jeszcze powymieniajmy sie tym, co nas strzyka i co nas boli i emeryc***elna geba. Zaraz, zaraz- przeciez ja marudzilam co mnie boli!!! Fuuuck! Jestem mentalna emerytka i wlasnie to odkrylam :D :D

Wpadłam tu przypadkiem gdyż ponieważ od 3 dni leżę z noga w gipsie i już nie wiem momentami co ze sobą zrobić ? Co tam dziewuchy ? :)

ja zapytałem o bieżnię,a Ty wyskoczyłaś z pogodą :p

Katarina- tu w 50% dziewuchy, chyba ze topiki pomylilas ;) D- ja tylko napisalam "oby do wiosny" , to Ty dalej wyskoczyles z ta zima :p

a co się w nogę stało? :) (666 mi podkradłaś :p ) Pytanie-ale to Ty sprowokowałaś temat pogodowy :D