Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość d666a

chętnie porozmawiam z jakąś dziewczyną

Polecane posty

Gość Goźć
Akurat, każdy tak mowi. Przeciez w Internecie Nikt nic Nevi. Tu każdy facet to Facet Kazda kobieta podajaca się za kobiete to Facet Każde dziecko to Facet. A do tego małe dziecko mowiace o seksie to Policjat czyli tez Facet. A Kafe to jedna wielka Mistyfikacja:( PS. Hymmmm.. a to nie jest forum dla osob starających się o dziecko z In Vitro?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
...a swiatem rzadzi Opus Dei ;) Gozciu,te Twoje wieczorki zapoznawcze to jakies trefne ;) ciekawe ile Twoich dzieci gdzies tam juz biega :p D-ale jak to,nie szukasz tu ojca dla swoich dzieci? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
"każda kobietam na tym forum to facet" :D Pytanie-masz dużą pałe? :D hahahaha Nie mogłem się powstrzymać :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Głupol :p Czyli jednak szukasz ojca dla swoich dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
a jak mnie zapłodnisz? :D i czym? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Nie no,bardzo mi miło, że pomyslales o mnie jako o ojcu swoich dzieci, ale niestety - nie nadam się, musisz szukać dalej. Ale jako pierwszy ma Ziemi matko- ojciec rodzący dzieci sławę i bogactwo masz zapewnione :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
a czy ja pisałem,że szukam ojca? To jakiś typ pisał :p Ja jestem za młody na dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Powiedz to tym,ktorzy zostaja rodzicami w wieku 16 lat :o A ile dzieci chcialbys miec? czy jeszcze Cie to nie zastanawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
to niech się nauczą używać gum. Jeśli są na tyle dorośli aby uprawiać seks bez zabezpieczenia,to niech będą na tyle dorośli aby wychować dziecko. Mnie ojcostwo w ogóle nie interesuje/pociąga/zastanawia. Nie wiem czy w ogóle chciałbym mieć dzieci,nie myślałem o tym. Najpierw trzeba mieć kobietę życia,której byłbym pewien w 100%. Druga sprawa to stabilizacja finansowa,trzeba mieć mieszkanie,pracę i trochę kasy odłożone. I wtedy można myśleć o dziecku,nie sztuka narobić dzieci,a później będą głodne chodzić lub nie będą miały się w co ubrać. Dziecko to nie są żarty,nie sztuka komuś życie s********ć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Misiek jak dojrzale podszedles do tematu :) CAlkowicie popieram Twoj pkt widzenia :) Tylko,ze czasami zanim dorobisz sie mieszkania i oszczednosci to moze Cie 50tka zastac... I wiesz jeszcze co- o 100% zaufanie drugiej osobie moze byc ciezko. Sobie nie ufam w 100% (w pewnych sytuacjach reagowalam zupelnie inaczej niz sama myslalam,ze zareaguje_ w koncu tyle o sobie wiemy, ile o nas sprawdzono) wiec nie wiem czy jeszcze potrafie zaufac komus innemu w pelni, bez najmniejszej odrobiny wahania. Bardzo bym chciala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
No wiesz,zawsze jest jakaś mała nutka niepewności... Ale chodziło mi o to,że musiałbym mieć pewność,że to jest "ta" kobieta i,że jestem pewny tego,że ją KOCHAM,że nie jest to coś,co może minąć z czasem.Musiałbym ją znać kilka lat. A co do tego dorobienia i pięćdziesiątki,to prawda... Ale ja jestem człowiekiem,który w bardzo poważnych sprawach nie podejmuje ryzyka. I jeśli żyłbym w biedzie i nie miałbym PEWNOŚCI,że zapewnię dziecku dobre warunki do życia to odpuściłbym sobie ojcostwo. I dla jasności,ja nie mówię tu o willi z basenem,drogim samochodzie i tego typu pierdołach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Masz jeszcze czas na wszystko :) Zycie zaskakuje. ' A dla mnie: Jak kochac- to ksiecia Jak spadac- to z wysokiego konia Jak lokum- to willa z basenem Z willa i koniem jakos dam rade ,tylko cholera gdzie ja tego ksiecia dorwe?????? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
z księciem to może być ciężko,ale jakiegoś księdza to może wyrwiesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Hahaha :) Albo ksiaze albo nikt ;) Jakimis substytutami w postaci ksiedza nie bede sie zadowalac :D Z reszta musialby byc chyba pastorem, bo zycie w ukryciu mi nie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
co wy wszystkie z tymi księciami? Zbyt dużo bajek? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Dla mnie nie musi byc ksieciem z urodzenia :p Chyba z bajek to sie wzielo, w sumie to lepiej miec jakis ideal niz szukac po omacku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
więc kim musi być? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
EEhh, podstepne pytanie :p nie bede Ci tu jakiejs charakterystyki pisac,ale to nie jest tak,ze wszystkie punkty koles musi spelniac. Oczywiscie sa rzeczy wazniejsze i mniej wazne. Bez tych mniej waznych moze byc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
a konkretniej? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Z czym konkretniej? Troche rozkojarzona jestem,sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
co rozumiesz przez określenie "ma być księciem" ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Na tyle, na ile sie da ma byc spelnieniem marzen :) Tak w jednym zdaniu moge to strescic. Niby nic a jednak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Jeszcze moze byc tak ,ze ksiaze sie znajdzie tylko,ze bede dla niego niewidzialna i z calej sprawy wyjdzie kicha. No,to tyle teoria,a w praktyce to teraz jeszcze chce byc sama; jest dobrze,tak jak jest. A Twoj ideal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
mi żadne ideały nie w głowie,ani księżniczki :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
To co Ci w glowie? A raczej kto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
nikt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Wyczerpujaca odpowiedz ;) ;) czyli nie wiesz kogo chcialbys szukac i kogo chcialbys znalezc? czy tylko nie chcialo ci sie pisac (tak jak mi :p ;) )? Grzesze- jem...nie,tym razem nie chipsiki...wyjadam lody z zamrazarki,bo niedlugo moga nog dostac ;) moze poczestuje gosci nastepnym razem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d666a
Ty nie chciałaś napisać mi konkretów to ja odwdzięczyłem się tym samym :p Lody jeszcze z lata zostały? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nr 1
Ty,Ty,Ty...zlosliwa bestio!! :p Moge Ci napisac pare konkretow ale to i tak o kant tylka bedzie mozna rozbic bo mezczyzna musi miec to nieopisane "cos" dzialajace tylko na mnie. Ze tak powiem-chemia :D Lody z lata to juz by mi lodowke z mieszkania wynosily ;) Te sa z listopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×