Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co zrobić z wyprawką gdy dziecko odeszło

Polecane posty

Gość gość

mieliśmy już prawie wszystko ubranka, fotelik, łózeczko, wózek, akcesoria. dzieciątko zmarło po urodzeniu co z tym wszystkim zrobić? oddać żal bo to jakby pamiątki ale bardzo bolesne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo wspolczuje :( sama jestem w 39 tc i czekam na narodziny. jesli jestes w stanie i nie uraci cie to pytanie- mozesz powiedziec co bylo powodem smierci dziecka?? trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw dla braciszka lub siostrzyczki;) bedzie kiedys dobrze jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skrajne wcześniactwo, dzieciątko urodziło się za szybko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj!!! Współczuję z calego serca,wyprawkę najlepiej gdzies wynieść, np do rodziców na strych, wcześniej wszystko spakować,zabezpieczyć, na pewno się przyda i będziecie mieli kolejne dziecko,tylko na to potrzeba czasu,a wszystko sie ułoży choć na początku wydaje sie to trudne i niedozaakceptowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 20 tyg dopiero zaczęliśmy kompletować bo wcześniej się bałam bo ciąża zagrożona była na początku a wszystko już było dobrze, znaliśmy płeć, dzidziuś zdrowy był jak na swój wiek ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radziłabym żeby wszystko poczekało na ten właściwy raz. Przy okazji, nie żyj przeszłością. Gdy spojrzysz na dziecko, które urodzisz, to uświadom sobie że ono jest właśnie dlatego, że wtedy się nie udało i to o nie chodziło, ono miało być z tobą, nikt inny. I dla niego niech ta wyprawka czeka. Trzymaj się. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie daj dzieciom ubogim.Zatrzymanie tego wszystkiego nie będzie dobre ze względów psychicznych.Jeśli urodzisz następne, ubierając je w te ubranka , będziesz miała wrażenie, że to po dzieciątku, które zmarło.Oddaj, rzeczy te będą przynosiły tylko smutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddaj komus biednemu, moze samotnej matce? tak jak juz ktos pisal-to niedobrze ubierac kolejne dziecko w rzeczy "nalezace " do tego zmarlego. Nie trzymaj bolesnych pamiatek...pozegnaj sie z dzieckiem, nie trzymaj sie tego kurczowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bolesne z tym się zgodzę,dlatego nie powinno się kupować wózka,fotelika i łóżeczka przed porodem - ja wszystko kupiłam po, tzn wybrałam wcześniej,a potem moja mama pojechała i kupiła,a mąż przed naszym powrotem ze szpitala poskładał łóżeczko, itp.Wywieź rzeczy do rodziny, tam przechowaj dla kolejnego dziecka,tak bedzie najlepiej,bo trzymac ich i patrzeć na nie nie ma sensu,bo będzie bardzo bolało te samo patrzenie.Wspólczuję i trzymaj sie ciepło, poproś o wsparcie kogos bliskiego,bo teraz będzie Ci bardzo potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z uśmiechem na ustach
Zabezpieczyć i wynieść. Szkoda sprzedawać, a tym bardziej oddawać, bo na 100% się jeszcze przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw sobie. spakuj wynies na strych. jeszcze bedziecie mieli dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddaj komus biednemu, moze samotnej matce? tak jak juz ktos pisal-to niedobrze ubierac kolejne dziecko w rzeczy "nalezace " do tego zmarlego. Nie trzymaj bolesnych pamiatek...pozegnaj sie z dzieckiem, nie trzymaj sie tego kurczowo... xxxxxxxxxxxxx g***o prawda! przestancie juz z tymi samotnymi matkami, patykiem sobie dzieckko zrobily czy co? a co do autorki . mojej przyjaciolce dziecko zmarlo po prodzie. spakowalam to wszystko i wynioslam na strych. po 3 latach to sie jej przydalo. teraz juz ma 2 dzieci. Wiec nie oddawaj, przyda ci sie to. A w zabobony nie wierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie twierdze, że ma oddać rzeczy, bo nie będzie matką.One po prostu będą przynosiły wspomnienie.A następne nie powinno być w to ubrane, przyniesie może nieszczęście.W ogole rzeczy nie kupuje się przed poprdem.Miała kilka-sama podstawowa wyprawka.A i wtedy myśłałam, co z nimi zrobię jak pójdzie coś nie tak.Ponieważ był tego mało rzeczy na przebranie 2 komplety-pomyśłałam wtedy, że oddam w szpitalu, dla kogoś kto nie ma-pielęgniarkom, by dały komu potrzeba.Na szczęście nie musiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrefer
Co za poziom, ciemnota, przesądy! Rzeczy kupuje się żeby nie zostawiać tego na ostatnią chwilę. Ja kompletowałam od początku ciąży. Nie uda się z ciążą? Zostawia się na później i tyle. Gdyby kierować się przesądami, trzeba by też nie zażywać suplementów i nie badać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierwsze dziecko poroniłam a kilka ubranek już miałam. Ubranka doczekały sie synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie twierdze, że ma oddać rzeczy, bo nie będzie matką.One po prostu będą przynosiły wspomnienie.A następne nie powinno być w to ubrane, przyniesie może nieszczęście.W ogole rzeczy nie kupuje się przed poprdem.Miała kilka-sama podstawowa wyprawka.A i wtedy myśłałam, co z nimi zrobię jak pójdzie coś nie tak.Ponieważ był tego mało rzeczy na przebranie 2 komplety-pomyśłałam wtedy, że oddam w szpitalu, dla kogoś kto nie ma-pielęgniarkom, by dały komu potrzeba.Na szczęście nie musiałam. xxxx jak widzisz zakonnice to podskakujesz by cie pecha nie przyniosla, ? jak przebiegnie czarny kot droge to nadkladasz kilometrow by nie przejsc droga ktora on przebiegl?, żenua XXI wiek a taki ciemnogrod!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam osoby, ktore poronily, i urodzily dziecko ktore nie przezylo. Jednak rzeczy nie rozdawali, doczekali sie potomstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" ...przestancie juz z tymi samotnymi matkami, patykiem sobie dzieckko zrobily czy co?..'' masz rację, po wuj rozkłada giry byle komu, sie myśli w łóżku, a już jak tak swędzi c**a i niem oze wytrzymać i musi dać to się zabezpiecza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zatrzymaj rzeczy i nikomu nie oddawaj może za jakiś czas sie przydadzą,więc potem będą jak znalazł, tylko przechowaj je na ten czas w suchym i bezpiecznym miejscu i nie wierz w zabobony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli mozesz napisz w ktorym tygodniu ciay urodzialas? Nie dalo sie powstrymac porodu? Co wywolalo porod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak to
oddaj. kolejnemu dziecku kup zupełnie nową wyprawkę. inaczej skojarzenia Cię wykończą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciezka biegunka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam w identycznej sytuacji. Moje dziecko zmarło. Zostawiłam wszystkie rzeczy, spakowałam i schowałam-wylewając morze łez nad każda rzeczą. Jedynie łóżeczko, które dostaliśmy od znajomych wystawił mąż koło śmietnika, ktoś je sobie zabrał. Na pocieszenie napiszę, że teraz jestem mamą cudownej dwójki maluchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 23 tygodniu skonczonym od ostatniej miesiaczki. Przyczyna porodu niewydolnosc szyjki. Trafilam do szpitala z rozwarciem i szyjka skrocona z 3 cm do 1,5 cm w niedziele a we wtorek urodzilam szyjka miala juz 0,5 cm. Dostalam w niedziele 2 kroplowki magnezu 2 tabletki luteiny podjezykowej i antybiotyk a tak to tylko asmag i nospe i antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie_mmama
Spakuj szczelnie! Jestem po "identycznym" przejściu. Synek zmarł po porodzie, wszystko spakowałam, rzeczy z data oddałam siostrze, bo urodziła po mnie. A teraz mój synuś czeka razem z nami na siostrzyczkę lub braciszka :) Na maleństwo niemal już wszystko czeka... Nie ma sensu wyrzuczac ani oddawać, liczę na to, że Wam również uda się stworzyć rodzeństwo dla Waszego Aniołka <'>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×