Problem z kupnem samochodu on nie chce

robil prawko ale przerwal. 1,5 roku temu i do tej pory nie wzial sie za dokonczenie.

Nie martw się, podkarpackie pochodzenie i wychowanie, aż samo wychodzi.

no to juz powoli sprawa robi sie jasna... ja sadze,ze boi sie jeżdzic a to pociagu juz sie przyzwyczail . ps. moj znajmy na 35 lat i nie ma prawka i co wiecej...nie chce miec, ale zawsze jakiegos frajera z autem znajdzie, ktory go zawiezie nawet na wczasy nad morze:D

Przerwal bo sierota nie potrafil jezdzic i go nie tumacz

mam nadzieję, bo walczymy o to od pokoleń :) a ja sama od lat.

,usle ze tak ze boi sie jezdzic. kiedys jezdzilam z nim. strasznie sztywno jezdzi. mysle ze wogole mu na prawku nie zalezy. a ja postaram sobie kupic auto i bedzie dalej zapierniczal pociagiem albo piechota. i bede sama z dziekciem jezdzic.

no jasne, jak Ty masz prawko i nie boisz sie jeżdzic:) ja nie wyobrazam sobie zycia bez auta:)

Musisz być wyjątkowo szpetna i przygłupia skoro z takim byle kim planujesz dzieciaki. Powodzenia, heh.

ale nie mam samochodu i to mnie wkurza. po nowym roku biore sie i kupuje. a jego ma w nosie.

szpetna bo nie ma auta... skonam na tym forum. tu nie ma calodziennej moderacji?!

gdy mu mowie ze czasmi ez auta sie nie da. 0 reakcji. ze tyle fajncyh miejsc jest do zwiedzania. fajnie sobie rzrobic wycieczke w weekend. jakby mial to gdzies. gdzie ja mialam oczy.

Tylko wyjątkowe brzydule zadają się z byle frajerami. Sama LZ o tym wiesz jak patrzysz w lustro.

no tez mnie to rozwaliło:D

no to gościu byś się zdziwił ;-)

ze nie moglam namowic meza na kupno auta dla mnie, on zawsze odkladal w czasie wiec brat mi znalazl i z nim pojechalam i kupilam:)

kiedy zaczelismy sie spotykac. mial 22 lata. akurat po szkole poszedl do wojska. wczesniej nie mial kasy by zrobic prawko. poszedl do pracy po 2 latach wkoncu wykupil kurs i powoli zaczal robic- dlugo to trawlo bo mial prace gdzie za bardzo nie mial jak wyjezzdac h. wiec jedzil tylko w wekendy. potem przyszedl czas na egzamin. i 3 razy nie zdal. a ze stracil prace nie mial kasy na wykupienie h oraz dodatkowych h wiec odpuscil prawko. potem znow postawnowil dokonczyc prawko ale podszedl tylko do pisemnego zdal.zmarnowal az 500zł ale znow odpuscil. i teraz ma znow zaraz bedzie 2 lata przerwy. i tak to wyglada.

zeby facet 3x oblał to jakas lebioda musi byc nie dziwie sie ze sie wsytdzi prawko dokonczyc chociaz teraz to pewnie musi od nowa zaczyac

ja go troszkę rozumiem, sama robiłam prawko 8lat temu oblałam, w zeszłym roku podeszłąm kolejny raz do egzaminu (oczywiście po 30h jazd) i zdałąm za pierwszym razem, ale od tej pory jezdziłąm może 5 razy i to zawsze z mężem gdzies blisko. Bardzo boję się jezdzić. Mieszkam w dużym mieście wszędzie korki, ronda, skrzyzowania, a ja w tym aucie umieram ze strachu i nie chcę jeździć. Wstyd mi, ale co poradzę.

nie musi od nowa wykupowac egzaminu tylko. wykupic te 5 h. i dopiero zapisac sie na teorie.

Nie przesadzajcie ze prawko to taki duzy wydatek dla pracujacej osoby. W niwdlugim czasie mozna na nie odlozyc. A i samochod to tez nie jakis wielki wydatek. Za 5tys mozna juz kupic jakis maly w dobrym stanie

u mojego wymowka ze nie ma kasy.

za 5 tys to kupisz grata a nie dobre auto:D masz pojecie o samochodach

Dobrze, że takie ciamajdy na jeżdżą. Swoja drogą, to nie wstydzisz cie takiego partnera?? Moi rodzice by się zasmarkali ze śmiechu jakbym taki 'wynalazek' przygrvchała.

bardzo sie wstydze. zmarnowalam z nim zycie. a najbardziej szkoda mi dziecka. ze bedzie musialo sie wychowywac w niepelnej rodzinie.

5 tysiów, no chyba w ojro, bo z peleny to rower można za to nabyć.

a Twoi się nie zasmarkują z zalu, że stworzyli poczwarkę mentalną?

Ooo, to już sobie zdążyłaś dzieciaka zmajstrować z takim zerem? Gratulacje.

dobijcie mnie. z*****e zycie z z*****ym czlowiekem inaczej tego nazwac nie moge. tyle lat zmarnowanych. zadncyh planow. 0.

Są bogaci, wykształceni i dumni z córeczki, która nie musi palcem kiwnąć, aby jej było dobrze, bo całe życie tyrali dla niej, aby była szczęśliwa. Robię co chcę, tylko z gołodvpców i byle hołoty mam unikać.

l