Czy to jest ciąża

Witam, mam duży problem, odnoszę wrażenie, a mam ku temu powody, że ktoś próbuje mi wmówić, że jest ze mną w ciąży ale nie mam co do tego pewności, dnia 24.11.2013r o godzinie 00:22 dostałem maila ze zdjęciem podanym w linku poniżej (imię i nazwisko zamazałem). Nurtuje mnie fakt, iż w prawym górnym rogu znajduje się data i godzina (24.11.2013 godz. 15:16:28), które nie wiem co oznaczają, a wydaje mi się, że jest to data wykonania USG, jest to jednak nie możliwe, bo zdjęcie to dostałem przed mniemanym przeze mnie czasem wykonania. Czy to zdjęcie może być w jakiś sposób podrobione? Proszę o odpowiedź, Pozdrawiam

podaję link do zdjęcia: http://zapodaj.net/87a63bf254a18.jpg.html

Nie wstawiłeś zdjęcia. Po drugie ginekolog mógł mieć w aparacie do usg zły czas ustawiony. Mój miał godzinę wstecz.

Będziesz tatusiem, gratuluję :)

ta data na zdjeciu to chyba data i godzina wykonania zdjecia, musiala bym zerknac na swoje ale chyba to jest wlasnie data usg a ku woli inf, dzis wszystkomozna kupic rowniez zdjecie, jezeli totwoje dziecko to w przyszlosci bad genetyczne wszystko wyjasni

dokładnie

proszę o uargumentowanie odpowiedzi

nie mogl miec zlego czasu ustawienia, bo to sie rzadko zdarza tym bardziej ze zdjecie jest wykonane na pamiatke

poza tym dzis jest niedziela usg nigdzie nie zrobia, nawet prywatnie, chyba ze cos sie dzialo, krwawienie itp i pojechala dziewczyna na pogotowie tam mogli zrobic

Ciąża na usg jest, ale zdjęcie mogła kupić, np. Może powinieneś iść z nią do ginekologa?

mysle ze panna cie wrabia, tak raczej nie informuje sie o ciáy przyszlego ojca, jak jest wroba to pokazuja test lub zdjecie, mysle ze cie wrabia, dodam ze sama jestem mama

niestety ona nie chce się ze mną widzieć, straszy mnie alimentami tylko

to niech się spałuje. jeśli faktycznie to Twoje dziecko to możesz go nie uznać, a wtedy ona pewnie poda sprawę do sądu i będzie badania DNA. Ale jeżeli nawet nie jest w ciąży to co Ci zależy?

wg mnie ona cie wrabia, a to ze na tym etapie straszy cie alimentami to glupota. ciaza bardzo wczesna w razie czego i wszystko moze sie zdazyc, poza tym zeby wrobic kogos w alimenty trzeba mu chyba udowodnic ojcstwo, czyli bad genetyczne a gadac, straszyc, szantazowac kazdy potrafi zreszta nie widzisz jej postawy zdjecie ci wysyla, spotkac sie nie chce tylko cie straszy i szantazuje, mysle ze sie mci i chce cie wrobic lub postraszyc, samam mam dzieci i uwierz normalna kobieta tak nie robi w razie faktycznej ciazy

i tak jej powiedz ze cie latwo nie wrobi w razie czego badania DNA, a na przyszlosc uwazaj kogo bzykasz

i tak jej powiedz ze cie latwo nie wrobi w razie czego badania DNA, a na przyszlosc uwazaj kogo bzykasz

to jest wgle pokręcona akcja bardzo bo najpierw było, że łyka tabletki, potem, że to nie antykoncepcyjne tylko jakieś inne hormony ma mniej jak 5% zajścia w ciąże bo coś tam, potem, że poroniła, potem, że jednak nie poroniła i mam taką siekę w głowie, że masakra, a pierwszy raz usłyszałem o ciąży jak jej powiedziałem, że to koniec ;/ po prostu jak w czeskim filmie, mam dość przygodnych znajomości

mysle ze ona nie jest w ciazy, zdjecie podrobione lub kupione, a tak gada bo chce cie przy sobie zatrzymac wrabiajac w ciaze, zreszta jaks niepowazna dziewucha

podkreślam jeszcze, że zdjęcie dostałem tylko na maila, więc można było zeskanować cokolwiek i to przerobić na kompie, nie widziałem go namacalnie, nie miałęm go w ręku

tym bardziej moze bezposrednio sciagniete z netu a w ogole nie istnieje fizycznie, kobietka z tobá pogrywa bo chce cie zatrzymac

też jestem kobietą i nigdy bym nie postąpiła tak jak ona. jakaś wariatka cię wrabia, olej ją

a gdzie dzis jej to zdjecie zrobili byla na pogotowiu? bo dzisiejsza data a dzis niedziela

no to jej się nie uda, nawet, jeśli jest to prawda, okey dziecka się nie wyprę, ojcem będę, nie wiem czy złym czy dobraym, ale bankowo za młodym, alimentów też raczej nie dostanie ode mnie bo nie pracuję tylko studiuje, dodatkowo biorę jeszcze przez pare lat sam alimenty na siebie (rodzice się rozwiedli jak miałem 4 lata), zobaczymy co z tego wyniknie

przez telefon twierdziła, że tak, jest w szpitalu, ale rozmawialiśmy w sobotę wieczorem, a zdjęcie dostałem w nocy z soboty na niedziele, a fota jest teoretycznie z niedzieli, poza tym nie zdjęcie zdjęcia tylko skan więc nie mam pojęcia skąd wzięłaby skaner w szpitalu

A ona twierdzi, że który to tydzień?

spaliśmy ze sobą jakoś 24 października i potem jakoś może tydzień później, innej szansy nie ma

a z tego zdjęcia wynika, że który to może być?

To wali w c h u j a. Po miesiącu byłoby widać tylko maleńką kropkę, a tu jest jakoś 8 tydzień na moje oko.

jeżeli to jest prawda to podaj adres, wyślę ci butelkę dobrego wina ;) zadzwoniłem do kolegi, jego teść jest ginekologiem, ma mu to pokazać w najbliższym czasie, więc za kilka dni będę miał odpowiedź ;)

u mnie po miesiacu na usg nie bylo widac nic;) to juz jest duze malenstwo okolo 8-9tyg jak nie wiecej